Witaj nieznajomy!

Zaloguj się lub załóż darmowe konto

25
Puszek1245
Czy to jest sprawiedliwe???
Pytanie zadał(a) Puszek1245, 30 grudnia 2009, 00:15
Mam religię z ksiedzem wikarym z mojej parafii. I on wystawia oceny za uczęszczanie na Mszy Świętej... Trzeba zbierać podpisy i potem jak się ma ich dużo, to dostaje się 5, a jak za mało, to 1... To jest niesprawiedliwe według mnie, gdyż ja osobiście chodzę do kościoła rzadko, bo nie mam potrzeby praktykowania w kościele co każdą niedzielę... Nie powinniśmy dostawac ocen za chodzenie do kościoła, bo chodzimy tam dla siebie, by spotkac się z Bogiem...

[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]

Odpowiedzi (25)

Odpowiedział(a): listless, 30 grudnia 2009, 00:26 [#odpowiedz]
0
listless
nie jest to sprawiedliwe. to chyba nawet nie jest zgodne z prawami człowieka. weź mu powiedz, że nie ma prawa tego robić bo to niezgodne z konstytucją jest czy coś. ja bym się kłóciła z nim. a co . ! nie daj się bo on nie ma prawa podnosić sobie frekwencji wiernych w kościele poprzez takie metody.

Odpowiedział(a): Puszek1245, 30 grudnia 2009, 00:33
0
Puszek1245
no to wtedy bym miał pałę na koniec roku bo im (nauczycielom w mojej szkole) nie da się nic wytłumaczyć pójdę z tym chyba do interwencji lub uwagi....

Odpowiedział(a): listless, 30 grudnia 2009, 00:36
0
listless
no ja mam takiego powalonego księdza [wybaczcie wszyscy fanatycy religijni ale tego się inaczej nie da określić], że zamiast do szkoły gdzie uczy, powinni go do wariatkowa wysłać. ale nie każe nam do kościoła chodzić ten twój to jakiś dziwak totalny..

Odpowiedział(a): Puszek1245, 30 grudnia 2009, 00:37
0
Puszek1245
Wnerwia mnie to, bo przez to mam gorszą ocenę z religii i automatycznie bardzo opuszczoną średnią

Odpowiedział(a): listless, 30 grudnia 2009, 00:41
0
listless
w ogóle liczenie religii do średniej to jest jakiś bezsens. ja nie wiem co za kretyn coś takiego wymyślił !
a twoi rodzice co na to ?

Odpowiedział(a): Kalientaa, 30 grudnia 2009, 00:40 [#odpowiedz]
0
Kalientaa
również popieram, że jest to nie sprawiedliwe. Lepiej żeby ktoś pomodlił się w ciszy w domu, niż poszedł z przymusu do kościoła i przestał bezmyślnie tą godzinę...
niestety czasem nauczyciele nadużywają swojej pozycji... szczególnie w małych szkołach.

Odpowiedział(a): Puszek1245, 30 grudnia 2009, 00:43 [#odpowiedz]
0
Puszek1245
listless: a co oni mogą zrobić
Kalientaa: Ale włąśnie moja szkoła jakaś taka mała nie jest i wiele osób na to też narzeka, ale nikt nic z tym nie robi, a ja jestem przewodniczącym szkoły i chciałbym wprowadzić jakies zmiany...

Odpowiedział(a): listless, 30 grudnia 2009, 00:47
0
listless
wiesz Puszek, może nie mogą nic zrobić, ale coś tam zawsze doradzą. a w sumie cała sytuacja jest chyba uzależniona od kolegów/koleżanek z klasy no ni e? bo jak oni chodzą i się cieszą bo z tego powodu mają powiedzmy piątkę to trudno będzie coś zdziałać.

Odpowiedział(a): listless, 30 grudnia 2009, 00:51
0
listless
przewodniczący szkoły ? to ty medialny strasznie musisz być nic dziwnego, że taki skromny no i kochliwy

Odpowiedział(a): Puszek1245, 30 grudnia 2009, 00:53 [#odpowiedz]
0
Puszek1245
Własnie oni też narzekają, a ja też na przykłąd zawsze nie mogę, bo mam 10 km do koscioła i jak teraz, samochód w naprawie i czym pojadę przez ten śnieg na rolkach
heh skromny

Odpowiedział(a): listless, 30 grudnia 2009, 00:55
0
listless
no to faktycznie kanał. a nie możesz wsiąść w prywatny odrzutowiec i polecieć ?
a tak poważnie. to nie wiem. najpierw spróbowałabym porozmawiać z wychowawcą, potem z opiekunek samorządu uczniowskiego - jeżeli ktoś taki jest. a w ostateczności z dyrektorem.

Odpowiedział(a): roy3000, 30 grudnia 2009, 00:54 [#odpowiedz]
0
roy3000
to samo możesz powiedzieć na matmie, mówiąc że pierdo.lisz te funkcje, uczę się dla siebie no ale pałka na semestr będzie, a potrzeby nauki funkcji też są ni w kij ni w oko, bo w życiu z tego nie korzystasz.

Odpowiedział(a): Puszek1245, 30 grudnia 2009, 01:00 [#odpowiedz]
0
Puszek1245
listless: one gów*no zdziałają, bo wiedzą, że i tak im ksiądz na ręke idzie, bo uczy w tej budzie
roy: ale tutaj chodzi o to, że on to robi nie zgodnie z kostytucją... przeciez nie może nas do nieczego zmuszać... oczywiście, nie zmusza, ale jest inne wyjście, oprócz dostania pały

Odpowiedział(a): roy3000, 30 grudnia 2009, 01:17
0
roy3000
wiesz do nauki budowy pantofelka też pewnie zmuszają, skołuj podpisy z innego kościoła, podrobione

Odpowiedział(a): Puszek1245, 08 stycznia 2010, 23:28
0
Puszek1245
Skołowałem od organisty

Odpowiedział(a): haha20, 30 grudnia 2009, 01:01 [#odpowiedz]
0
haha20
u mnie też tak było. a religia dalej się do średniej liczy jakiś czas temu nie, więc ja miałam w to wylane... no cóż zrobisz, nic nie zrobisz z systemem nie wygrasz
ale powinniście pogadać z ksieżulem..

Odpowiedział(a): Puszek1245, 30 grudnia 2009, 01:05
0
Puszek1245
Kiedyś z nim pogadam po swojemu
Ja tu ministrantem przez tyle lat jestem, a ten mi down piep.rzony będzie takie oceny wstawiać

Odpowiedział(a): alfik, 30 grudnia 2009, 01:01 [#odpowiedz]
0
alfik
to nie powinno być oceniane u mnie ni ma czegoś takiego

Odpowiedział(a): Puszek1245, 30 grudnia 2009, 01:10
0
Puszek1245
No właśnie, a u mnie to chu*jostwo jest i du.pa

Odpowiedział(a): Elite263, 30 grudnia 2009, 01:44 [#odpowiedz]
0
Elite263
agresywny puszek

Odpowiedział(a): Puszek1245, 30 grudnia 2009, 02:02
0
Puszek1245
he he bo mnie to wkur.wia

Odpowiedział(a): error, 30 grudnia 2009, 03:38 [#odpowiedz]
0
error
Owszem uważam,że to jest nie sprawiedliwe ale to jest efekt utraty wiernych a raczej "frekwencji" ilości wiernych chodzących do kościoła a chodzi o to żeby mieć więcej kasy z mszy i żeby w tv i radiu się mówiło, że jest jest ich 1000000000 a nie 1000

Odpowiedział(a): muminek1177, 30 grudnia 2009, 07:20 [#odpowiedz]
0
muminek1177
Puszku zależy jak do tego podejść, myślę że wystarczy rozmowa z dyrektorem, a ocena z religii wlicza się do średniejMożesz to też potraktować jako pracę domową to wtedy będzie O.K.
Obecność na Mszy Św=praca domowa i wszyscy szczęśliwi

Odpowiedział(a): Puszek1245, 30 grudnia 2009, 11:30
0
Puszek1245
Tak, ocena się liczy do średniej, ale nawet z niedostateczną(1-dla ułomnych) zdać można... Ale Muminku, popatrz z mojego punktu widzenia(widzisz heh) : Teraz za oknem śnieg, ja do kościoła mam 10km, samochodu teraz nie ma i co ku*wa mam z buta chodzić(sorki za wulgaryzmy)

Odpowiedział(a): XXXX, 30 grudnia 2009, 08:27 [#odpowiedz]
0
XXXX
U mnie też tak jest...
Zawsze ktoś idzie do podpisu. I chodzą.
A ja także chodze do kościoła co tydzień. Ale za to ocen nie powinien wstawiać w dzienniku, tylko w tzw 'indeksie'. Tam jest co trzeba i tylko tam pisze swoją ocene i z tego co sobie chodzi, a oceny na koniec ą ze sprawdzianów (takie szczęście że zawsze piszemy z katechizmem xD)

Odpowiedział(a): czarnaowca, 30 grudnia 2009, 10:59 [#odpowiedz]
0
czarnaowca
U mnie czegoś takiego nie ma, gdyż może jedna czwarta uczniów mieszka 'na miejscu', a reszta to dojazdy. Musiałaby być wredna strasznie, żeby coś takiego zrobić.
U nas katechetka kazała być 3 razy na nabożeństwach październikowych. A co ja poradzę, że to zawsze było o 18.00, a wtedy moi rodzice w 'biurze'? Nie miałam dojazdu, więc nie jeździłam. Olałam ciepłym moczem. Upiekło mi się, bo suma sumarum nie sprawdzała tych podpisów.
Skoro jesteś przewodniczącym (kurcze, nie wiedziałam, że ja takie znajomości mam ), no to faktycznie, masz prawo coś z tym zrobić...
Ja jednak sugeruje iść do dyrektora od razu. Bo co takie nauczycielki mogą mu zrobić? Niewiele. Tyle co i ty. Prosić.

Odpowiedział(a): devlieger, 30 grudnia 2009, 10:59 [#odpowiedz]
0
devlieger
Moi starzy są fanatykami a pomimo to nie chcą żeby religia była w szkole, uważają, że powinna być poza szkołą, może dlatego, że widzą jakie mamy podejście, ale tak poważnie to zgadzam się z nimi, choć pewnie myślą, że jakby była poza szkołą to bym chodził

Odpowiedział(a): kolorowa, 30 grudnia 2009, 11:24 [#odpowiedz]
0
kolorowa
To jest bardzo nie sprawiedliwe... U nas jest podobnie, tylko że jak nie będzie się miało podpisów, to proboszcz nie chce dopuścić do komunie albo bierzmowanie :/ . I tu nie tylko o msze w niedziele chodzi, ale też o roraty, i wszyskie inne. I to jet bardzo nie sprawiedliwe, bo ja mam na msze chodzić według własnego sumienia, a nie według książeczki, zcy podopisów. Ale teraz gimnazjaliści się wycwanili, i połowa przychodzi pod koniec mszy, że nieby wcześniej nie mogli. Ale ksiąc już sie skapnął i nieche podpisywać wtedy.

Albo na różańcu, jakaś typa się zaśmiała podczas komuni św. i ksiądz powiedział że nikomu nie podpisze.

To jets poprostu żałosne... :/

Odpowiedział(a): Grzechu94, 30 grudnia 2009, 11:41 [#odpowiedz]
0
Grzechu94
hehehe ! macie problemy xD

Odpowiedział(a): Puszek1245, 30 grudnia 2009, 12:31
0
Puszek1245
Mamy, a żebyć wiedział

Odpowiedział(a): syla105, 30 grudnia 2009, 12:20 [#odpowiedz]
0
syla105
u mnie jest tak samo . znaczy nie daje 1 , ale wpisuje oceny np. za różańce . noo i później bierze to pod uwagę kiedy wystawia oceny ..

Odpowiedział(a): marta, 30 grudnia 2009, 13:54 [#odpowiedz]
0
marta
łoo
to nieźle ^^ u nas za to ksiądz stawia oceny za pytania do bierzmowania.. jeżeli będziesz miał/a same 4,to wszystkie pytania (czyli. 173) zdajesz od początku...
ale tak jak napisałeś w pytaniu- chodzimy do kościoła dla siebie..
ja też nie należę do osób,które w każdą niedzielę uczestniczą na mszy.. nie powinni nakazywać wam tego,współczucia

Odpowiedział(a): InMyEyes, 30 grudnia 2009, 14:43 [#odpowiedz]
0
InMyEyes
Ja nie wiem, czy będzie u nas oceniał za uczestnictwo we mszach, bo jest nowy (we wrześniu przyszedł). książeczki są. według mnie to głupota, bo nie powinno się wymuszać na młodych chodzenia do kościoła. jeśli ma ochotę, to pójdzie, nie - to nie... tak, to jest takie wymuszanie... co z tego, że taki delikwent pójdzie do Kościoła tylko po jakiś durny podpis, jak przez całą mszę będzie wariował, albo stał przed kościołem... pamiętam w podstawówce, to proboszcz nas się pytał dlaczego nie byliśmy w kościele... odpowiedź brzmiała zazwyczaj : " bo mnie głowa bolała"

Odpowiedział(a): Pati2705, 30 grudnia 2009, 15:03 [#odpowiedz]
0
Pati2705
Szkoda, że u mnie tak nie ma. Uwielbiam chodzić do Kościoła i chodzę codziennie. Myślę, że takie wymuszone chodzenie do Kościoła jest bez sensu, bo i tak napewno w Mszy nie uczestniczysz to jest tylko oszukiwanie siebie i Boga.

Odpowiedział(a): dominiczka, 02 stycznia 2010, 21:55 [#odpowiedz]
0
dominiczka
Patryku masz jak największą rację... W tym roku będę przystępować do bierzmowania, mam indeks, i muszę łazić co niedzielę... A to wszystko to nadużywanie swojej władzy przez kościół, takim zmuszaniem zniechęcają do siebie...

Odpowiedział(a): sweetblondi, 17 sierpnia 2010, 12:16 [#odpowiedz]
0
sweetblondi
Ja też teraz muszę chodzić co niedziele do kościoła ,bo mam przygotowania do bierzmowania... ogólnie to jest głupota ... kiedyś tak nie było..

Dodaj odpowiedź

Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.

wyszukiwarka   
podobne pytania   
7
0
3
22
20
22
16
10
16
39
19
2
1
15
6

popularne słowa kluczowe   
kategorie   
Biznes (756)Dom (1024)
Edukacja i szkoła (794)Erotyka i seks (324)
Film (3617)Gry (494)
Hobby (447)Inne (4930)
Komputery i Internet (1040)Kulinaria (238)
Kultura (195)Ludzie (1645)
Miłość i relacje (1291)Moda (376)
Motoryzacja (287)Muzyka i taniec (836)
Podróże (278)Polityka (118)
Praca (449)Prezenty (178)
Rozrywka (476)Sport (313)
Sztuka (65)Taniec (29)
Uroda i styl (696)Zdrowie (833)
Zwierzęta (245)
Pytania: 18041, Odpowiedzi: 327621