Dlaczego racje serca są silniejsze niż racje rozumu? Czy często idziecie za głosem swojego serca, czy wolicie dmuchać na zimne i twardo stąpać po ziemi?
eh... trudne... ja jestem osobą, która powinna słuchać serca,
taka marzycielka, romantyczka, ale wbrew pozorom twardo stąpam
po ziemi, a więc słucham rozumu.
Wydaje mi się, że dlatego są silniejsze, bo jednak każdy ma
jakieś uczucia i czasem woli żyć odrobiną nadziei niż
zauważyć brutalną rzeczywistość.
bo łatwiej nam posłuchać serca anieżeli rozumu, z którego
rozumowaniem serce, przeważnie silniejsze, nie zgadzają się,
ponieważ tak jakby "żyją w 2 różnych światach" serce jest
wewnętrznym optymizmem, rozum jest realizmem, optymizm jest
przeciwnością realizmu...... choć też jestem romantyczką, to
czasami twardo stąpam po ziemii..... zależy w jakiej
sytuacji......
Odpowiadasz użytkownikowi sakurcia
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): sakurcia, 07 stycznia 2010, 19:05
0
srry..... jakie przeciwieństwo? raczej obok siebie występują,
jednak obok oznacza, że się zupelnie różnią......
Trudne pytanie Przynajmniej dla
mnie...
Przekonałam się już wielokrotnie, że moje serduszko nie
zawsze dobrze mi radzi, więc postanowiłam być rozsądna i
twardo stąpać po ziemi Łatwiej
powiedzieć, trudniej zrobić- taka prawda... Są sytuacje w
życiu, że serce jest silniejsze niż rozum i nic na to nie
poradzimy...
nie ma czegosś takiego jak racje serca, to tylko metafora,
serce to tylko zwykły organ...
Odpowiadasz użytkownikowi devlieger
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): sakurcia, 07 stycznia 2010, 20:00
0
"nie ma czegoś takiego jak racje rozumu, to tylko metafora,
mózg to tylko zwykły organ..."
Odpowiadasz użytkownikowi sakurcia
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): devlieger, 07 stycznia 2010, 20:04
0
haha, tylko czy serce jest odpowiedzialne, za nasze myśli,
ruchy Serce to tylko pompa
ssąco-tłocząca, chyba, że tego nie rozumiesz i myślisz
inaczej
Odpowiadasz użytkownikowi devlieger
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): sakurcia, 07 stycznia 2010, 20:52
0
wiem jakie są funkcje serca, a jakie mózgu, jednak mózg to
też przecież zwykły organ...... tak jak każdy inny, w tym
serce......
Odpowiadasz użytkownikowi sakurcia
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): devlieger, 07 stycznia 2010, 20:54
0
ok, a jeśli podejmujesz jakąś decyzję, to gdzie to ma
miejsce Więc nie ma innych
racji niż racje mózgu ( jak już coś to: racja ośrodka w
mózgu odpowiedzialnego za rozsądne myślenie czy racja ośrodka
w mózgu odpowiedzialnego za uczucia )
Odpowiadasz użytkownikowi devlieger
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): sakurcia, 08 stycznia 2010, 09:02
0
po części masz racje, ale druga część należy do
mnie..... jakbyś nie miał serca
[dosłownie] to byś nie żył, jakbyś nie miał serca
[metaforycznie] to byłbyś trupem dla ludzi.......
Słucham serca przeważnie, ale także kieruję się rozumem
ciągle, bo gdyby nie to, to już w wakacje straciłbym swoje
"prawictwo" przez "zakochanie" i zbyt namolną dziewczynę do
takich spraw, a ja pierwszej lepszej nie chcę
idę zawsze za głosem serca .. a moze raczej jakiejś takiej
intuicji. no nie wiem.. często miewam jakieś przeczucia i one
zawsze są trafne. a racje rozumu.. w pewnych kwestiach należy
je dopuścić..ale jeśli chodzi o relacje damsko-męskie - ja
bynajmniej ich nie słucham.
ja tam polegam w 100 procentach na rozumie, i dobrze mi z tym.
ciasteczko napisała, że 'słuchając serca człowiek zdaje się
być szczęśliwszym'. A mi takie pozorne zdawanie się nie
wystarcza.
kierowałam sie raczej rozumem, niż sercem. ostatnio to się
zmienia przez kogoś, ale nie mogę się przyzwyczaić. zresztą
gdybym słuchała serca ciągle to na ludzi bym nie wyszła, bo
ja taka marzycielka, ale odmawiam sobie bo wiem że głowa wie
lepiej.
Różnie to bywa. Niestety jestem z tych osób co to jednak
wszystko dokładnie analizują po pięćset razy Czyli jednak najpierw rozum. Chociaż
zdarzają się (dość rzadkie) wyjątki, że górę bierze serce