Pytanie zadał(a) sylwia2302, 27 lutego 2009, 21:55
Ja oglądałam ten film i po prostu ryczałam jak bóbr.!
uwielbiam ten film.!
a tak troszkę jeszcze inne pytanie..;
czy jeśli wy bylibyście w takiej sytuacji jak bohaterka filmu to po jakim czasie powiedzielibyście o chorobie partnerowi.?
ja nie wiem,chyba w tedy dopiero jakbym trafiła do szpitala..
Ja strasznie chcę oglądnąć .. W całości nie oglądałam,
tylko urywki Ale ja bym
powiedziała na samym początku jak bym się dowiedziała. Tak
jest najlepiej ..
Oglądałam... Naprawdę wzruszający... Ale o chorobie
powiedziałabym od razu... Nie ma sensu oszukiwać osobę,którą
się kocha... Wydaje mi się,że to powinno umocnić uczucia...
Żyć na 100 % z osobą,która jest nam bardzo bliska... Takie
jest moje zdanie... Możecie się ze mną nie zgadzać... Macie
takie prawo...
nie oglądałem ale jeżeli chodzi o to czy bym powiedział
ukochanej że jestem chory to oczywiste, szczerość jest
najważniejsza, nie wyobrażam sobie miłości bez szczerości
Odpowiadasz użytkownikowi Darkangel
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 01 marca 2009, 19:56[#odpowiedz]
Ja też oglądałam ten film i baardzo mi się podobał
Szczerość jest najważniejsza w miłości, ale równie ważne
jest zaufanie. W końcu na tym buduję się prawdziwą miłość.
Oczywiście oglądając ten film też płakałam
Zgadzam się z Tobą Sylwia, że powiedziałabym dopiero wtedy
gdy musiałabym iść do szpitala, bo po co miałabym mu
wcześniej mówić tylko by się nie potrzebnie zdenerwował i
nie bylibyśmy wtedy w pełni szczęśliwi
Pozdrawiam.
Oglądałam. Myślę, że to powinno nazyważ się Love Story
powrót, bo pomysł praktycznie ten sam. Do przewidenia - zero
zaskoczenia. A o tak poważnym problemie, jaki jest nieuleczalna
choroba mówić trzeba, gdy jest najlepszy na to czas i tym,
którzy na to zasługują. Byle nie wykorzystywać uczuć innych
i dać im prawo do tego, że ich coś przerośnie.
Oglądałam. Co do pytania: Na samym początku związku. Nie
chciałabym go okłamywać. I tak by się dowiedział. Nie
chciałabym, żeby był ze mną z litości, a na początku
znajomości łatwiej ją zakończyć. Byłoby to mniej bolesne.