Pytanie zadał(a) osypekgoralski, 24 stycznia 2010, 19:41
są takie chwilę w których żałujecie swoje czynu ???
Ja niczego nie żałuje poprostu nie umiem , wiem że to bardzo dziwne ,Dlatego chciałabym zobaczyć czy ktoś z Was ma podobnie ...
Są takie chwile, ktorych żałuję, ale czasem po tym cieszę
się, że tak się stało, że było to dla mnie nowe
doświatczenie. Choć czasem niekoniecznie dobre.
Pełno tego będzie, ale nie mam czasu, żeby sobie przypominać
hehe bo jak to mówią
żartobliwie anglicy: life goes on.
I jeszcze dobry cytat:
"To co było to przeszłość, co będzie to niewiadoma, ważne
jest to co jest tu i teraz." Nie pamiętam czyj cytat, nei chce
mi się szukać, ale jest bardzo mądry. Nie ma co płakać nad
rozlanym mlekiem! trzeba brnąć w to życie dalej i korzystać
ze wszystkiego co nam przyniesie. This is it.
Ja niczego nie żałuje. Najmniejsze krzywdy wybaczam, więc nie
ma mowy o żałowaniu. Po latach jak sobie przypomnę co kiedyś
się działo, to się z tego śmieję i mówię, że to nawet na
dobre wyszło, chociaż naprawde wtedy niezawsze było różowo.
Jestem myśli, że co nas nie zabije to nas wzmocni. Zawsze
wyiągam ze wszystkiego wszystkie możliwe plusy i się cieszę
wtedy, że tak się potoczyło, a nie inaczej.
tego że jak byłem w lato na skateparku to nie założyłem
ochraniacza a robiłem trika na rolkach,i tak za****łem nogą
że miałem 3 - 4 krwiaki po 2,5 - 3 cm każdy i do dziś mnie
boli noga :/ zwolnienie było z wfu na miesiąć, a leków tyle
że łohohoh... i biegać do dziś nie moge bo mnie noga zabardzo
boli ..