No jak to z wami jest? Czy nie uważacie np że gdy dziewczyna mówie że was kocha to jest to jakieś ...żałosne? Jak scena z kiepskiego filmu? Czy mówicie tak swoim dziewczynom? Albo osobom na których wam zależy? Jak to jest? Pytanie jest bardziej skierowane do młodszego pokolenia;)
Czy przeczytałeś tu gdzieś, że miłość jest dla mnie
żałosna? Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
Chodzi mi o to, że spotykałam się i słyszałam o różnych
reakcjach płci przeciwnej na wyznawanie uczuć i nie zawsze
były przyjemne. Różnego rodzaju krępacja, czasem śmiech,
pobłażliwe spojrzenie albo mileczenie. Chciałabym więc
wiedzieć jak do tego tematu podchodzą chłopcy
co masz na mysli mowiac "mlodsze pokolenie"
jest to zalosne jezeli laska krzyczy to na cala ulice, po czym
rzuca sie chlopakowi na szyje z mokrym "ślimakiem"... ale jesli
zachowuje sie dla tego slowa odpowiedni szacunek i nie NADUZYWA
sie go to jest ono jak najbardziej pozadane i zachowuje swoja
magie... a kwestia plci nie ma tu nic do rzeczy... naprawde nie
rozumiem podziału płci w kwestii uczuc... to ze sa na swiecie
idioci i idiotki ktorym sie w d*pach poprzewracalo to fakt, ale
dlaczego oni dyktuja innym jakies sk*rwiale stereotypy odnosnie
uczuc, zwiazkow etc... :/
"młodsze pokolenie" czyli raczej tak do 20 roku życia. To jest
ten wiek kiedy patrzy się na świat troche z mało dojrzałej
strony i dlatego chciałabym wiedzieć jak ludzie w tym wieku do
tego podchodzą
Odpowiadasz użytkownikowi Leserka
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 06 marca 2009, 13:11[#odpowiedz]
2
Jeżeli jest to szczere, to nigdy nie jest żałosne!
ja mowilem mojej ex, ze ja kocham i duzo wiecej razy, niz sam to
slyszalem od niej. To piekne i wazne slowo. Jednak najwazniejsze
jest to, co czujesz tam gleboko wewnatrz i czy wypowiadasz je
szczerze.
moim zdaniem zalezy jaki facet
i jak podchodzi do swojej dziewczyny jesli jest jakis spoko i pozadny to nawet najdrobniejsze slowo
swojej dziewczyny wezmie pod uwage a jak trafi sie jakis fr*ajer
to bedzie mial to w dupie i jak zobaczy ze kobiecie na nim zalezy
to zacznie sie nia bawic i ja wykozystywac
"Kocham Cię" mogę powiedzieć każdej osobie na ulicy.
Udowodnić to tylko nielicznym, a miłość w związku - tylko
Jednej ( taki ze mnie typ faceta, że kochać mogę tylko jedną
dziewczynę... Wiecie, jak fajnie? )
Wcale nie uważam tego za żałosne. Jeśli widać to po
dziewczynie, a uczucie jest to odwzajemnione, to momentalnie
wpadam w euforię.
Jestem, kim jestem. Mam tyle wad. A jednak ta ślicznotka mnie
kocha. -- to jest bardzo ważne stwierdzenie dla każdego
PRAWDZIWEGO mężczyzny.
Facet, który wstydzi się przyznawać do swych uczuć względem
ukochanej wg. mnie zgubił jaja gdzieś po drodze ... bez obrazy
a ja kocham mojego chłopaka właśnie głównie za to, że tak
często mówi i okazuje, że on też mnie kocha. Wiele razy o tym
gadaliśmy i cieszę się, że on jest na tyle dojrzały, że
wcale nie uważa okazywania sobie uczuć za żałosne...
Odpowiadasz użytkownikowi NonStop
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 27 maja 2009, 10:56[#odpowiedz]
0
a kasia kocha manka
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 27 maja 2009, 19:43[#odpowiedz]
0
uczucia to nie tylko kocham.. to coś więcej.. potrafie mojej
dziewczynie powiedziec kocham.. i to okazac.. w kazdy mozliwy
sposob.. ostatnio dowiedziałem, gdy jeszcze nie chodziliśmy,
dowiedzialem sie ze przez krotki czas, kiedy mowiła mi ze nie
moze podejmowac takich waznych deczyzji, zaczela chodzic z innym.
nie wiedzialem czy jej wybaczy c czy nie.. ale kocham ją i
zależy mi na niej.. wiec wybaczyłem.. i nie wiem czy zrobiłem dobrze.. mam nadzije ze takk.. okaze sie
pozniej..
Moim zdaniem, jesli naprawde czuje sie ze sie kocha to warto to
powiedziec. bo czasem moze byc za puzno. a jesli twoja połówka
to wysmieje czy cos takiego tzn ze nie jest tego warta i nie
zalezy jej na tym.
Odpowiadasz użytkownikowi WariatkaLC
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 11 czerwca 2009, 21:47[#odpowiedz]
0
to nie jest nic wstydliwego,kazda kobieta pewnie marzy zeby facet
okazal troche uczucia naprawde wierzcie mi ,bo na codzien mam z
tym doczynienia
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 18 czerwca 2009, 19:33[#odpowiedz]
0
Ja mówie kocham do Mańka.
Kochajaca Kasia
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 22 czerwca 2009, 18:32[#odpowiedz]
0
Ja wam powiem tak....
Jesli mowisz Kocham to Kochaj naprawde...
Jesli zaczynasz chodzic czy tez krecic z chlopakiem nie mow mu
odrazu co czujesz bo on to moze wykorzystac i sie toba
zabawic...Poczekaj az on powie te 2 magiczne slowa...jesli powie
ci je po 2 dniach znajomosci czy tez nawet po 2 tygodniach to nie
odpowiadaj mu odrazu JA CIEBIE TEZ poczekaj z kilka dni powiedz
ze ty nie jestes pewna swoich uczuc Bo przeciez milosc nie
przychodzi od tak sobie to nie jest takie latwe....
Dobra, przeczytałam je jeszcze 3 razy i już wydaje mi się
bardziej sensowne Ale nie
napiszę nic sensownego, bo moja wena poszła już spać i
słyszę jak chrapie
Santrielu drogi ! To chyba nie chodzi o moje odpowiedzi, bo nie
wiem
Ale i tak jestem zaszczycona
Przez tą bu$kę Heheheee
Jak chlopak wyznaje milość to to najslodsza rzecz na świecie
. Zwlaszcza jeśli to taki, który
rzadko mówi o uczuciach. Takiego to po prostu...nie sposób nie
pokochać
jak te słowa rozrzuca na wiatr
z głupotą to jest bardzo żałosne... Ale jak to mówi tak
emocjonalnie z uczuciem to to jest piękne . . . Mówię Ale pamiętajcie "co za dużo to
niezdrowo"
żałośne? kc to najpiękniejsze słowa jakie można usłyszeć.
oczywiście jeśli mówi się je szczerze. i kobieta lubi je
słyszeć, ale oczywiście nie co 5 min.
Odpowiadasz użytkownikowi jooo
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.