MAM PSA,BUDYŃ-6 MIESIECY, BLONDYNKA, KUNEDEL MIESZANY Z PUDLEM CUDOWNA, WYGLADA JAK ZABAWKA,ALE PRZEJDZMY DO SEDNA SPRAWY.
NIE MOGE NAUCZYC JEJ ZADNYCH Z KOMEND NIE SLUCHA SIE ALE JA KOCHAM I BOLI MNIE TO ZE JA JA TAK KOCHAM I CHCE DLA NIEJ JAK NAJLEPIEJ A ONA ZAMIENIA TO W SWOJA WYZSZOSC NADE MNA CZY KTOS Z WAS UZYWAL
OTO LINK PROSZE ZERKNIJCIE I PORADZCIE COS BO SKOCZE Z MOSTU RAZEM Z NIA!!!http://www.poslusznypies.pl/index2.php
Musisz wydawać komendy stanowczo, ale serdecznie, bo jeśli
będziesz sie wydzierać na psa to nic z tego nie wyjdzie.
Ważne, żeby były wykonywane systematycznie, ale z umiarem.
Można też przedstawić je w formie zabawy. Powodzenia.
Nie wierzę, że chciałabyś zabić własnego kochaniutkiego
pieseczka? A wiedziałaś, że
tresowane zwierzę nie ma własnego zdania i trzeba nim ciągle
sterować? Nawet samo kupki by nie zrobiło, jeśli tresura
poszłaby w złą stronę. Odradzam jej. Chyba zwierzę lepsze, z
którym można się bawić, tryska pełnią życia, a nie
zdołowany pies?
Systematyczna praca. Na wszystko potrzeba czasu. Ty też nie
nauczyłaś się pisać po 5 minutach. Wszystko wymaga wiele
pracy i samodyscypliny jeżeli chcesz osiągnąć pozytywne
efekty.
Pies ma 6miesięcy... Mieszaniec... Widocznie masz złe
podejście do psa i jego wychowania. Ile osób się psem zajmuje?
Potrafisz powiedzieć, że to pies jednego pana? Czy zabawka dla
całej rodziny? Pies powinien wiedzieć kto jest jego panem i kto
rządzi. Jeśli to twój pies to powinnien załapać, ze to ty
jestes górą. Ja mam Owczarka 7-mio miesięcznego i już w dniu
zakupu był moją przylepą i widział tylko mnie.
Co do nauki komend. Na jakich komendach ci zależy? Komendy
posłuszeństwa? Czy takie zabawowe i na pokaz? Podstawowymi są
: Równaj! Zostań! Leżeć! Nie rusz! np. Najważniejsza jest
stanowczość i forma nagradzania... Ja akurat swojego uczę w
formie pochwał niż smakołyków aby nie kojarzył wszystkiego
tylko z jedzeniem. Znam pare trików szybszego, lepszego uczenia
komend.... Jak co to zagadaj to Ci napiszę
pozdr
I jeszcze co do czasu nauki.... Niektórzy piszą, że w jeden
dzień nie wytresujesz... po części prawda... Ale i w jeden
dzień da rade... podstawą jest też powtarzanie.... aby nie
zapomniało się psowi heh
Oraz Yyy Pies musi być posłuszny - to najważniesze, na
dalszym planie jest zabawa... Bo taki pies który ma cie w d...
to tylko się męczysz... Psy które dostają komendy, polecenia
tez się ciesza-bo czuja się na cos potrzebne i że się nimi
interesujemy i wymagamy od nich
np.... zresztą nie ważne.
A może ucz za dobre uczynnki spełnione twoje oczekiwania
przysmak jej daj. Wiele fajnych przysmaków masz opisanych na: http://www.krakvet.pl/artykuly/pies-ma-smaka-na-przys
maka/ . Taka nagroda zawsze działa dla pieska dobrze. Wiem,
bo naszego psa też tak uczyliśmy
Jest dokładnie tak jak piszesz. Praktycznie wszystkiego jesteś
w stanie psa nauczyć, jeśli poświęcisz mu odpowiednią
ilość czasu oraz będziesz odpowiednio i adekwatnie nagradzał.
Nagrodą nie musi być zawsze jedzenie, może być też zabawka.
Mój pies uwielbia różnego typu gryzaki, ale największa jego
miłością jest taka zabawka https://johndog.pl/produkt/zabawka-na-smakolyki-6-cm/
- idealne połączenie gryzaka z jego ulubionymi
przekąskami. Uwielbia go dostawać w nagrodę za dobrze wykonane
polecenie.
Odpowiadasz użytkownikowi Jagusia
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.