Czy jest jakaś obrzydliwa rzecz, którą zrobiliście.
Np.: zjedliście muchę, albo żabę.
JA chyba nic takiego nie zrobiłam, ale mój brat z siostrą cioteczną kiedyś chodzili po krowich gównach.
Albo po zbożu łapali myszy.
Ha ha, ja, jako że mieszkam na wsi, widuję na polach krowie
placki i parę razy mi się wdepnęło, ale nie specjalnie
Czytałem jakiś artykuł kiedyś, że człowiek podczas snu
przez swoje życie zjada pewną ilość owadów, więc wszyscy
jesteśmy obrzydliwi I
przypominam, że w niektórych krajach owady to źródło białka
i przysmak, podobnie jaki mrówki
Hm... 3 letni brat mojej koleżanki smarknął sobie na rękę i
to zjadł
Heh, jak bylismy w hotelu na wycieczce szkolnej po długim dniu
na zwiedzaniu, kolega szybciej usnął, a potem straasznie
pierdział
Raz na lekcji(jeszcze w podstawówce) kolega podczas dyktanda
głośno beknął. Dziewczyny się krzywiły
Kiedyś podczas sprzątania świata(heh okolicy-taka akcja w
szkole) kolega znalazł zużytego
kondoma, wziął go na patyk i ganiał za dziewczynami i
chłopakami z nim . Jednemu rzucił na głowę
W przedszkolu kolega, który siedział na przeciwko mnie,
kichnął i duża ilość smarków na ławkę
poleciała.Podbijało mnie
O Boszeee takiej ilosci
obrzydlistw w jednym miejscu to nie widzia£am. Mam odruch
wymiotny i wrazenie, ze Puszka sami degeneraci otaczajá
Co do pytania:
NIE, nigdy nie zrobi£am niczego ochydnego (przynajmniej nie
swiadomie). Smarkam w husteczké, nie d£ubié w nosie, potrzeby
fizjologiczne za£atwiam w toalecie... tak niewiele potrzeba zeby
sié powstrzymac od prostych zachowan.
Odpowiadasz użytkownikowi GosiaczekOsa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Puszek1245, 01 lutego 2010, 13:56
0
No tak, otacza mnie złe towarzystwo
No ale dziwisz się Jam chłop
ze wsi i tu się krowich placków nikt nie boi
Jak byłam mała, to do buzi wpadła mi mucha i zaczęłam
gryźć dopiero po 5 minutach
zorientowałam się, co to jest i wyplułam. To nawet nie było w
nocy lecz w dzień.
Kiedyś na sprzątaniu świata znalazłam w lesie pieluchę
całą w gów nie. Po pleśni sądzę, że leżała tam
przynajmniej rok Mimo, że to
było odrażające szkoda, że nie widzieliście miny kolegi stał jak wryty w ziemię, gdy się
dowiedział co to jest
Odpowiadasz użytkownikowi sakurcia
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Puszek1245, 01 lutego 2010, 14:45
ja jak spałem to mi mucha wleciała do buzi i już nie
wyleciała wiem to, bo kuzynka była u mnie albo mój kolega to
je wszystko, korę, trawę, nawet śmieć do buzi włoży
Chyba nie było takich sytuacji
Ale przypomniało mi się ze kiedyś zjadłam ogórka optoczonego
z cukrze . Fuuj
Ale jak byłam w 2 klasie to siedziałąm z takim Szymonem , i
kiedy pani wychodziła to żartował na całą klasę o czymśtam
i za każdym razem tak się smiał że gile miał do brody ...
bleeeeee :S
kiedyś zjadłam mrówkę nawet nie wiedziałam, że jem [ mama
kupiła pączki i ja się zajadam kilkoma a moja siostra patrzy
co jest w środku a tam mrówki myślałam, że się porzygam
) , i karmę dla psów i piłam kiedyś wodę z rzeki po powodzi
z 97, z jakiejś zardzewiałej puszki, xD
Oddałem mocz w Wielkiej Brytanii w miejscu publicznym na tylne
koło swojego samochodu, możecie się śmiać ale to jest
dozwolone i w ogóle tylko w taki sposób można oddać mocz w
Wielkiej Brytanii w miejscu publicznym
A przypadkowe wpierniczenie robala się liczy ? jeśli tak to
wczoraj
Alfik zrobiliśmy to samo, nawet klejnoty miał...
Ale i tak nic nie przebije widoku woźnego z łopatą
zamachującego się na "naszego" wacka...
znam takiego jednego co się zrzygał (bardzo dużą ilością
przetrawionego jedzonka) po imprezie na głowę swojej żony,
która spałą tuż obok i
biedna jaki miała ciepły szok