Ja podobnie jak Karmelek, a jak już coś mam do prasowania, to
koszulki... I też rzadko prasuję, heh, nie rzadko, ale wcalę,
chociaż umiem, ale już jest uprasowane zawsze jak wracam do
domu
Babcia prasuje
zaraz po wysuszeniu. wszystko jest posk£adane w kosteczké/
powieszone na wieszaku i czeka na swojá okazjé w szafie. Jestem
pedantyczna jesli o to chodzi, wiéc w szafie jest pe£na
segregacja.
Ja też nie na widzę prasowania i robię to dopiero przed
założeniem. Ale większość prasuje mi mamuśka i chyba kupię jej nową deskę do
prasowania. Na tej stronie znalazłam całą gamę http://leifheitsklep.pl/deski-do-prasowania-c6344
U mnie jak żona prasuje ubrania to naprawdę w wyjątkowych
sytuacjach. Mamy pojemną szafę w garderobie robioną na
zamówienie w Kalwarii: http://meblekalwaria.eu/meble,szafy_garderoby
, która ma wiele wieszaków, dzięki czemu nie mną się w niej
tak bardzo ubrania. Choć wiadomo niekiedy zaraz po praniu trzeba
coś wyprasować, aby wyglądało świeżo
Ja regularnie prasuję ubrania
Keidyś zajmowało mi to sporo czasu jak mialam własnie zwykłe
żelazko, ale teraz jak mam generator pary od laurastar to
naprawdę szybko to leci przy 3 dzieci