46
Nucenie pod nosem
Pytanie zadał(a) GosiaczekOsa, 02 marca 2010, 22:48
Chyba nie ma takiego cz£owieka, który by sobie nie podspiewywa£. Jak na Wasze spiewy reagujá s£uchacze ?? Jestescie chwaleni, wysmiewani, parodiowani... ? Jakie jest Wasze osobiste zdanie na temat Waszego "piania" ? Opinie odbiorców sá s£uszne czy nie majá pokrycia ?? ;)
[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]
Odpowiedzi (46)
ja nic nie nuce pod nosem. bynajmniej nie przy ludziach. jak
jestem sama to czasem zdarza mi sie śpiewać razem z piosenką i
tyle. albo w samochodzie jak mam słuchawki na uszach to spiewam
nuce i co tylko się da ale to żeby innych powkurzać
Nucę sobie właśnie teraz Rammsteina - Ohne dich 
aaaa jak na to reagują, nie wiem nie
zwracałam na to uwagi xD
aaaa jak na to reagują, nie wiem nie
zwracałam na to uwagi xD
Ja bardzo często nucę i zarażam też pobliskie osoby ostatnio podśpiewuję sobie
"słowa" piosenki HARD (Rihanny) "je je je " 
i tak ostatnio 5 min z koleżanką
na przystanku podśpiewywaliśmy kręcąc się każde z nas w
przeciwną stronę w kółko
Niektórzy ludzie brechali a inni dziwnie spoglądali Było wesoło i to się liczy w
mroźne wieczory
ostatnio podśpiewuję sobie
"słowa" piosenki HARD (Rihanny) "je je je " i tak ostatnio 5 min z koleżanką
na przystanku podśpiewywaliśmy kręcąc się każde z nas w
przeciwną stronę w kółko
Niektórzy ludzie brechali a inni dziwnie spoglądali Było wesoło i to się liczy w
mroźne wieczory 
je je je 
też mi to nie chce wyjść z głowy.
też mi to nie chce wyjść z głowy.
To tak jak mi
Haha przypomniało mi się jak ostatnio tata mówił że pięknie
śpiewam i żebym poszła do mam talent xD Bo on podsłuchuje jak
śpiewam w pokoju
ludzkość tego nie przetrwa ...
Eeeej 
Jak możesz 
Foch, tym razem już serio
Jak możesz Foch, tym razem już serio wreszcie, bo już myślałem że do tego nie dojdzie
Wredota
no co, ja ci tylko pomagam
Ja raczej wygwizduje sobie rytm piosenki
Już coraz lepiej mi wychodzi a no i poziom trudności wzrasta wraz z "żywiołowością" piosenki
Już coraz lepiej mi wychodzi a no i poziom trudności wzrasta wraz z "żywiołowością" piosenki
ja wychodze z zalozenia " nie czyn drugiemu co tobie niemile"
dlatego nuce milczac.
jeśli sobie nuce to jak nikogo nie ma w poblizu bo mam słaby
głos więc po co mam ludzi dobijać
Nigdy nie robię tego przy ludziach, nie przepadam za torturami
w towarzystwie nie mogę sobie podśpiewywać bo za chwile
słyszę coś w stylu "śpiewaj głośniej" itd i niby im się podoba jak śpiewam ..
ale sam nie wiem xD
i niby im się podoba jak śpiewam ..
ale sam nie wiem xD
Znajomi i rodzina twierdzą że mam świetny głos i talent ale
raczej śpiewam tylko jak nikogo nie ma w domu i wolę sobie przy
tym po brzdąkać na gitarze czy pianinie niż ryczeć na ulicy
ze słuchawkami
Śpiewam tylkov w towarzystwie znajomych, dla zabawy, wtedy
śpiewa wystarczająco duża ilość osób, żeby nikt się nie
wsłuchiwał w konkretny głos. Sama przy ludziach raczej nie
nucę, bo nie mam całkowicie słuchu muzycznego i zmieniam
melodie Rodzina też mnie
utwierdza w przekonaniu że śpiewać nie potrafię, no ale
cóż..
Rodzina też mnie
utwierdza w przekonaniu że śpiewać nie potrafię, no ale
cóż..
Oczywiście,że nucę I to
bardzo czesto
Ludzie raczej odbieraja to z usmiechem na twarzy Ale to dlatego,ze przy znajomych
spiewam smiesznie,gdyz wstydze sie zaspiewac jak naprawde
potrafie...dlatego parodiuje roznych wykonawcow
I to
bardzo czestoLudzie raczej odbieraja to z usmiechem na twarzy
Ale to dlatego,ze przy znajomych
spiewam smiesznie,gdyz wstydze sie zaspiewac jak naprawde
potrafie...dlatego parodiuje roznych wykonawcow
lubię nucić jak jeżdżę samochodem, włączam radyjko i sobie
śpiewam. To mnie bardzo odpręża.
Jak jestem sama to się zdarza.
Więc nikt nie słyszy.
I się nie wypowiada
Więc nikt nie słyszy.
I się nie wypowiada
do mnie jak sie cos przyczepi to na caly dzien xd
ludzie raczej nie reaguja wogole
ludzie raczej nie reaguja wogole
ja nie nucę, nawet jak słucham muzyki to jest cichutko
O ja
nie wytrzymałbym dnia bez nucenia, ale oczywiście z muzyką wszystko brzmi lepiej. Czasem mi zazdroszczą, czasem gratulują, a czem mówią żebym sie zamknął, ale to nie skutkuje. Uwielbiam śpiewać.
nie wytrzymałbym dnia bez nucenia, ale oczywiście z muzyką wszystko brzmi lepiej. Czasem mi zazdroszczą, czasem gratulują, a czem mówią żebym sie zamknął, ale to nie skutkuje
. Uwielbiam śpiewać. 
Czasem nucę, ale wolę wystukiwać palcami rytm jakiejś
piosenki.
rzadko bardzo coś nucę ..
..
cały czas coś nucę w myślach, o dziwo nikt nie słyszy i nie
komentuje, nie wiem czemu
Oj często nucę, a inni różnie na to reagują, jeden pochwali,
a drugi każe się zamknąć, to zależy kto jaką muzyczkę
lubi, a są i tacy co się przyłączą i potem śpiewamy sobie
razem, a do tego tańczymy
Nucę, a czasem inni powiedzą, żebym się uciszyła
nie odpowiem na to pytanie bo to prowokacje ze strony autorki
skád wiedzia£as kolezanko "tadada"
Skomunikowała się z Tobą telepatycznie
nauczona bolesnym doświadczeniem
zanuc nam cos kolezanko
"tadadada"
dla niewtajemniczonych : http://www.youtube.com/watch?v=sxMdlx33rqo
kolezanko
"tadadada"dla niewtajemniczonych : http://www.youtube.com/watch?v=sxMdlx33rqo
ach szkoda słów na to pomówienie
mój słowiczy głos przyciąga uwagę
mój słowiczy głos przyciąga uwagę
ja śpiewać nie umiem w ogóle, ale lubię sobie czasem
ponucić, coś pośpiewać. jakoś tak nie potrafię nad tym
zapanować
oj nie spiewam pieknie, ale lubie to
raczej zamiast smiac sie sami zaczynaja nucic
raczej zamiast smiac sie sami zaczynaja nucic
ja to robię jak się skupiam, ale raczej w domu więc nikt nie
ma okazji tego skomentować
lubię, nie mam teraz talentu do tego z mutacja moja, ale i tak
spiewam a teraz na wf-ie zdarza
mi sie na caly glos spiewac jakies piosenki i przy okazji
rozpraszac innych i strzelac bramki
Dzisiaj dla jaj sobie śpiewałem: Monopol - Zodiak na melanżu
a teraz na wf-ie zdarza
mi sie na caly glos spiewac jakies piosenki i przy okazji
rozpraszac innych i strzelac bramkiDzisiaj dla jaj sobie śpiewałem: Monopol - Zodiak na melanżu
Czy to było na melanżu 
Ja raczej nie przy ludziach . Czasem w zamkniętym pokoju se śpiewam cichutko . Ale gorzej
jak założe słuchawki - jestem odłączona od świata i zapewne
zabijam innych mym pięknym fałszem
Ja raczej nie przy ludziach . Czasem w zamkniętym pokoju se śpiewam cichutko
. Ale gorzej
jak założe słuchawki - jestem odłączona od świata i zapewne
zabijam innych mym pięknym fałszem przypomniał mi się sytuacja jak "bawiłam się" nagrywając
jakieś tam piosenki i odsłuchując je..., a że miałam
słuchawki na uszach nie słyszałam, że śpiewam tak głośno.
Nie usłyszałam też, że wpadła do nas moja kuzynka 
Czasem sobie nucę, ale niestety nie jestem obdarzona pięknym
głosem.
często nucę, ale jak mam dobry humor.
nie nuce, nie podpiewuje, ale ostatnio ciagle mi chodzi po glowie
'come here rude boy, boy...'
albo 'freelove'...
albo 'freelove'...
jak jestem sama to sobie nucę
a jeżeli mam dobry humor to nucę i przy ludziach, którzy albo nie zwracają na mnie wtedy uwagi, albo każą mi się zamknąć
a jeżeli mam dobry humor to nucę i przy ludziach, którzy albo nie zwracają na mnie wtedy uwagi, albo każą mi się zamknąć
Czasem sobie coś nucę, ale opinii na ten temat nie słyszałam,
zresztą niewiele mnie to obchodzi, niech się ludziska męczą
Czasem ciągle coś muszę nucić, bo nie mogę się powstrzymać
Ale to raczej jest tylko w domu.
Ale to raczej jest tylko w domu.mi się czasem zzdarza na lekcji a pani wtedy "kto śpiewa" ?
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
wyszukiwarka
podobne pytania
6
| |
13
| |
19
| |
11
| |
10
| |
7
| |
4
| |
15
| |
2
| |
12
| |
21
| |
12
| |
9
| |
18
| |
6
|
popularne słowa kluczowe
chłopak co dom dziewczyna film gra gry humor internet kobieta komputer ludzie milosc miłość muzyka na nauka nie piosenka polska pomoc praca prezent problem przyjaźń pytajnia pytanie relacje seks sex sport szkoła telefon włosy zabawa zdrowie związek śmierć życie
kategorie
Pytania: 18031, Odpowiedzi: 327609
