Witaj nieznajomy!

Zaloguj się lub załóż darmowe konto

35
czyczek
Załamka...
Pytanie zadał(a) czyczek, 03 marca 2010, 12:29
Załamujecie się często, a może jesteście twardzi jak metal, można kopać ile wlezie i tak się nie załamiecie? Jak było takie pytanie, to do moderacji proszę ;)

[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]

Odpowiedzi (35)

Odpowiedział(a): maria666avaria, 03 marca 2010, 12:32 [#odpowiedz]
0
maria666avaria
Rzadko sie zalamuje... staram sie nie przejmowac upadkami
A poza tym jestem optymistka i patrze na wszystko przez rozowe okulary

Odpowiedział(a): wiktorynaa, 03 marca 2010, 12:32 [#odpowiedz]
0
wiktorynaa
Niee, nie jestem twardza ani trochę. Ponoć zawsze wyszukuję sobie nowe problemy.. Prawi zawsze się czymś przejmuję, ale nie często o tym komuś mówię. Jak już się załamywac to rzadko, ale jednak.

Odpowiedział(a): error, 03 marca 2010, 13:04 [#odpowiedz]
4
error
Mnie można skopać, zgnoić, zmieszać z błotem a i tak się podniosę z uśmiechem na twarzy...

Odpowiedział(a): czarnaowca, 03 marca 2010, 22:27
0
czarnaowca
Ja się pod tym podpisuje, bo ładniej bym tego nie ujęła

Odpowiedział(a): Nicholas, 03 marca 2010, 13:22 [#odpowiedz]
1
Nicholas
Mimo że jestem młodym człowiekiem to życie nauczyło mnie wiele.W życiu wiele złego mnie spotkało a o wiele za mało dobrego i już ciężko mi to wszystko znosic .Ale nie chce się lamac

Odpowiedział(a): sha2502, 03 marca 2010, 13:27 [#odpowiedz]
0
sha2502
nie załamuje sie mimo wszystko cokolwiek by sie stalo. jestem optymistka i trzeba zyc tym co bedzie i jest a nie tym o bylo

Odpowiedział(a): error, 03 marca 2010, 13:43
0
error
Pożycz mi trochę tego optymizmu... przyda mi się

Odpowiedział(a): sha2502, 03 marca 2010, 13:44
0
sha2502
spoko bardzo chetnie troche odddam bo niektorzy mowia ze az wkurzam tym optymizmem

Odpowiedział(a): Bielasso, 03 marca 2010, 13:55 [#odpowiedz]
2
Bielasso
W życiu twardym trzeba być a nie miękkim

Odpowiedział(a): Lili, 03 marca 2010, 15:51
0
Lili
I tu się zgodzę Oczywiście zdarzają się drobne wyjątki, kiedy załamka mnie dopada, ale zawsze można na kogoś liczyć i wyjść z doła

Odpowiedział(a): XXXX, 03 marca 2010, 14:43 [#odpowiedz]
0
XXXX
Bardzo często się załamuję, ale to nie dotyczy osób zewnętrznych - prowadzę bardzo skomplikowane życie wewnętrzne

Odpowiedział(a): Gingers, 03 marca 2010, 14:46 [#odpowiedz]
0
Gingers
Czasem....

Odpowiedział(a): Grzechu94, 03 marca 2010, 14:53 [#odpowiedz]
0
Grzechu94
raczej się nie załamuję mnie się nie da obrazić... żadne teksty obraźliwe nie robią na mnie wrażenia..

Odpowiedział(a): devlieger, 03 marca 2010, 15:12 [#odpowiedz]
0
devlieger
jestem twardy jak metal

Odpowiedział(a): Karmelek, 03 marca 2010, 15:16 [#odpowiedz]
0
Karmelek
Często się załamuje.

Odpowiedział(a): Czarnaaa, 03 marca 2010, 15:40 [#odpowiedz]
0
Czarnaaa
Jeeezu ze mną to nawet twardy jak metal by się załamał Załamuję się średnio 2 razy w tygodniu i to tak oporowo, że nie śpię i ryczę i nic nie da się z tym zrobić

Odpowiedział(a): pepej94, 03 marca 2010, 15:45 [#odpowiedz]
0
pepej94
nigdy ! trzeba żyć optymistycznie i zapomnieć o tym co było !

Odpowiedział(a): Aksi, 03 marca 2010, 15:50 [#odpowiedz]
0
Aksi
Mam podobnie jak Czarnaaa

Odpowiedział(a): gentelmanpaul, 03 marca 2010, 16:05 [#odpowiedz]
0
gentelmanpaul
jestem okropnym pesymista ale rzadko sie zalamuje, no bo jakos musze zyc.

Odpowiedział(a): xyz, 03 marca 2010, 16:40 [#odpowiedz]
0
xyz
przyznam, że dość często.... czasem pewnie bez powodu, ale już tak jakoś mam, a żeby się podnieść to też potrzeba czasu.... mam straszliwego pecha.

Odpowiedział(a): listless, 03 marca 2010, 16:52 [#odpowiedz]
0
listless
rzadko, a jeśli się załamuje to nie okazuje tego. jak raz okażesz słabość, to ktoś będzie wiedział jak cię zranić - będziesz dostawał po dupie za każdym razem xd

Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 03 marca 2010, 17:12 [#odpowiedz]
0
GosiaczekOsa
staram sié tego nie uskuteczniac, jednak czasem bywajá sytuacje, które chocby nie wiem jak próbowac obejsc smiechem czy ignorancjá i tak dobijá na amen. Ale wtedy to juz musi byc zdecydowany i mocny cios zeby przysz£o za£amanie.

Odpowiedział(a): smile4vere, 03 marca 2010, 18:38 [#odpowiedz]
0
smile4vere
Pewnie nikt by mnie nie osądzał ale jestem jak metal

Odpowiedział(a): Puszek1245, 03 marca 2010, 18:58 [#odpowiedz]
0
Puszek1245
Jestem pesymistą podobnie jak Paul, ale żebym był już tak super załamany, to potrzeba wmoim zyciu czegos, co by naprawde mnie mocno dotknelo...

Odpowiedział(a): agrafka, 03 marca 2010, 19:17 [#odpowiedz]
0
agrafka
Raczej rzadko się załamuję

Odpowiedział(a): haha20, 03 marca 2010, 19:43 [#odpowiedz]
0
haha20
w sumie to kiedyś się załamywałam wszystkim..ale potem znów było dobrze więc teraz ... idę na skróty...po porażce nie użalam się nad sobą za długo bo wiem że kiedyś znów zaświeci słońce...

Odpowiedział(a): fable, 03 marca 2010, 19:44 [#odpowiedz]
0
fable
bardziej często niż rzadko. posiadam naturę problematyka i źle jest, jak sobie nie potrafię poradzić.

Odpowiedział(a): killme, 03 marca 2010, 20:06 [#odpowiedz]
0
killme
jestem twardy ogólnie i optymistycznie nastawiony do wszystkiego.. ale kilka razy miałem "załamke" w życiu..

Odpowiedział(a): Kalientaa, 03 marca 2010, 20:44 [#odpowiedz]
0
Kalientaa
rzadko się załamuję a jeżeli już mi się zdarzy to po krótkim czasie mi przechodzi.
nawet nie daje tego po sobie poznać, wmawiam sobie na siłę że zawsze mogło być gorzej i że nie mam prawa się załamywać i jak do tej pory zawsze działa

Odpowiedział(a): coquico, 03 marca 2010, 21:08 [#odpowiedz]
0
coquico
ludzie zewnętrzni mogą kopać ile chcą, mało mnie obchodzą. problemy mam niestety ze sobą, ale raczej załamywaniem bym tego nie nazwała... bardziej wściekłość.

Odpowiedział(a): Nostie, 03 marca 2010, 23:19 [#odpowiedz]
0
Nostie
kiedyś często dopadała mnie typowa ,załamka' ale teraz... ciężko jest mnie złamać,rzadko mam depreche,wole spotkac sie z moją przyjaciółką jak juz czuję że jest coś nie tak i wtedy juz wszystko znika,jest tylko śmiech i śmiech i jeszcze raz śmiech

Odpowiedział(a): czyczek, 04 marca 2010, 08:57 [#odpowiedz]
0
czyczek
Hmmm, teraz ja odpowiem

Jestem twarda jak metal można kopać i skakać i tak nic mi nie będzie.....

Odpowiedział(a): Esme1234, 04 marca 2010, 13:19 [#odpowiedz]
0
Esme1234
Gdy robię coś kolejny raz i nie widzę efektu mojej pracy i moich starań, to wtedy załamuję ręce, siadam i ryczę. Niby jestem odporna psychicznie, potrafię dużo znieść, ale czasem tych złych rzeczy po prostu za dużo się uzbiera i jest jedno wielkie jeeeb... :/

Odpowiedział(a): sakurcia, 04 marca 2010, 16:45 [#odpowiedz]
0
sakurcia
Nawet jeśli ktoś byłby twardszy od diamentu to bym go złamała psychicznie

Odpowiedział(a): czyczek, 07 marca 2010, 07:07
0
czyczek
Właśnie mi chodzi o psychikę

Odpowiedział(a): juliadupa, 21 stycznia 2011, 20:30 [#odpowiedz]
0
juliadupa
ja sie nad sobą użalam i stwarzam niepotrzebne problemy.

Odpowiedział(a): alfik, 21 stycznia 2011, 23:24 [#odpowiedz]
0
alfik
Ja jestem metal ale nie wiem czy twardy Bardzo różnie to bywa ale raczej twardy

Dodaj odpowiedź

Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.

wyszukiwarka   
podobne pytania   
8
30
17
27
22
36
10
9
35
21
14
11
16
16
19

popularne słowa kluczowe   
kategorie   
Biznes (756)Dom (1023)
Edukacja i szkoła (794)Erotyka i seks (324)
Film (3617)Gry (494)
Hobby (447)Inne (4930)
Komputery i Internet (1040)Kulinaria (238)
Kultura (195)Ludzie (1645)
Miłość i relacje (1291)Moda (375)
Motoryzacja (287)Muzyka i taniec (836)
Podróże (278)Polityka (118)
Praca (445)Prezenty (178)
Rozrywka (476)Sport (313)
Sztuka (65)Taniec (29)
Uroda i styl (696)Zdrowie (833)
Zwierzęta (245)
Pytania: 18035, Odpowiedzi: 327616