Bo nie wypada to świadczy
dobrym wychowaniu.. Pamiętasz może z filmów, historii jak się
kłaniano przed kimś też zdejmowało się kapelusz Tak się utarło.. A po drugie..
szacunek!
Tak się już przyjęło. Pewna etykieta. Działa to na zasadzie,
że jak kiedyś męźczyznom można było robić co się chce, a
kobietom nie za bardzo, to to się teraz odpłaciło zdejmowaniem
czapek w kościele przez płeć męską
to u ciebie w kosciele jest -26 stopni? moze masz ruski termometr
bo ja ci nie wierze ! czytalas pismo swiete? jest tam napisane
zeby przez szacunek do Boga zdjac czapke w czasie modlitwy. i
dlatego tez czynimy to. kobiety natomiast przez skromnosc powinny
zakladac chustke lub stosowac inne przykrycie glowy (zalecane ale
nie wymagane)
owszem pisze o modleniu sie:
Mt 6:6 (BT) "Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej
izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w
ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie."
no żebyś się czasem senderki. Jak zamarzniesz to może spokój
będzie. Weź się 2 razy zastanów zanim o coś zapytasz i 3
razy zanim kogoś obrazisz w swoim pytaniu.
ehem człowieku troche kultury i pokory
jeśli jesteś kulturalny to bedziesz sie trzymał ogólnych
zasad moralnych,jeśli nie to cóż...jestes zle wychowanym
członkiem społeczeństwa i kościoła
skoro chodzisz do kościoła to wierzysz w Boga. A jeśli w niego
wierzysz to jakiś szacunek mu się należy. Dlatego trzeba ją
ściągać. I nie powiedziałbym że to "wymyślił" idiota..
Tak jak mówił paul, w kościele nie ma zimna, żeby nie
wytzymać bez czapki kilkadziesiąt minut.
A poza tym jeżeli msza czy jakies coś odprawiane jest na
dworze, np. pogrzeb a jest straszny mróz, to ksiądz mówi nawet
żeby mężczyźni założyli czapki, ksiądz też zakłada.
A gdy się sciąga to się okazuje szacunek.