Pytanie zadał(a) GosiaczekOsa, 11 marca 2010, 22:33
Gdybys wiedzia£, ze za swój czyn nie zobaczy swiat£a dziennego i nigdy nie zosatniesz ukarany - czego bys sié dopusci£ ?? Kradziez ?? Morderswo ?? Pobicie ??... Co skloniloby Cié do danego wyboru ??
na pewno zaden z tych ktore wymienilas. jezeli juz to gwalt ale
za zgoda partnerki oczywiscie... hihi.
kazdy zly czyn pozostaje przeciez na sumieniu. jak moglbym dalej
zyc
gosiu, okropne pytanie !
Odpowiadasz użytkownikowi gentelmanpaul
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 12 marca 2010, 06:27
Jak już to pobicie
Hmmm... Istnieje teza, że każdy człowiek jest "psychopatą"
Tylko, że jedni ukrytym inni odkrytym... każdy człowiek
kiedyś przynajmniej raz myślał i chciał kogoś zabić
Nic. Nie jestem aż taka zła by mścić się w taki sposób.
Mam do tego za miękkie serce oraz sumienie by mnie zżerało do
końca życia Z wyrzutów pewnie
trafiłabym do psychiatryka, bo bym oszalała przez to wszystko
Ja bym gnębiła jednego młodszego o rok kolegę, na którym
się zawiodłam ale to już stara sprawa (choć uraz
pozostał...), zwymyślałabym tym, którzy leżą mi na sercu,
ukradłabym mojego wymarzonego psa i dożywotni zapas karmy do
wszystkich moich zwierzątek i chyba to wszystko
ja bym jakoś nie mogła kogoś pobić, a co dopiero zabić brrr.. zapewne okradłabym bank jak
kilka osób powyżej albo
jakies kasyno.. albo wykradła całą kolekcję ciuchów z Zary
zadna zbrodnia nie jest doskonala czy tylko dlatego ze banki sa
strzezone ich nie okradamy
gdyby byly otwarte i by nie scigano zlodzieji to byscie je
dziennie okradali
A ja bym chciała włamać do jakiegoś mocno strzeżonego muzeum
albo czegoś. Tak dla własnej satysfakcji. Nastepnego dnia
mogłabym to oddac spowrotem, lub sprzedac na czarnym rynku, a
kase oddać na cele charytatywne czy coś. Mi wystarczy tyle
pieniędzy ile mam. Ale zawsze chciałam się gdzieś włamać.
Odkąd pamiętam lubiłam filmy typu Ocean's itd, a skoro nikt by
mnie nie złapał, to znaczy że mój genialny plan by wypalił
.
włamać się do bazy np. NASA
ale tak kogoś pobić czy wyrządzić komuś jakąś krzywdę bym
nie potrafiła- wyrzuty sumienia by mnie potem zjadły od
środka...