38
Na co najczésciej narzekasz ??
Pytanie zadał(a) GosiaczekOsa, 20 marca 2010, 11:40
j.w.
[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]
Odpowiedzi (38)
na pogode,na ludzi, na siebie.
W sumie to nie wiem.
na brak tolerancji 
na nauczycielkę od matmy, na matkę.. no nie wiem, na takie
różne, zależy od sytuacji, humoru itp.
ja na wszystko i wszystkich narzekam. i nic mi sie nie podoba.
oprocz pytajni oczywiscie i was...
oprocz pytajni oczywiscie i was...
ja też tak mam...zrzędzę jak stara baba.
ej, ja tak samo. xD jestem najbardziej zrzędzącą osobą w
promieniu 100 km. niektózy to już nie mogą wytrzymać z moim
narzekaniem na każdego i na wszystko. Nic mi sie nie podoba, nic
mnie nie cieszy 
jak dobrze wiedzieć, że nie jestem sama
Na nic nie narzekam, staram się do wszystkiego przystosować czy
przyzwyczaić 
najczęściej to na rodziców i na księży
na to, że czas tak szybko leci .
na siebie i na to, co robię.
ja też. . .
Jak muszę tak wcześnie wstawać
na swiat, na zycie, na siebie...
Na to, że jestem i jaka jestem 
na zarobki, przeciez to jalas ku.rwa kpina jest.
na szkołę i na nauczycieli
Na szkołę, na dzieci neo i emo, na swoje życie ogólnie...
Inni mi mówią, że na wszystko narzekam...i to jest raczej
prawda
na wszystko
Na mój wygląd 
Ostatnio na pogodę
na wszystko
Chyba na tramwaje ! Zawsze gdy się spieszę albo muszę być
punktualnie to tramwaje są popsute albo spóźniają się ...
czasami całkiem nie jeżdżą.
Na moje "szczęście" w życiu najczęściej... :/
na siebie-swój charakter, wygląd, zachowanie etc...
na siebie,wygląd , na nauczycieli, hmm niewiem na co jeszcze
Na punktualność autobusów... ogólnie to chyba na wszystko
Na nauczycieli, na głupotę co po niektórych (ze swojej się
śmieje ), na genialną
organizację w naszej szkole, na zbyt uciążliwe żerowanie na
moich zeszytach przez resztę klasy, na moją klasę (chcieliby
zwiać z lekcji i rozpierzchnąć się na wszystkie strony
świata. Fajne wagary).
), na genialną
organizację w naszej szkole, na zbyt uciążliwe żerowanie na
moich zeszytach przez resztę klasy, na moją klasę (chcieliby
zwiać z lekcji i rozpierzchnąć się na wszystkie strony
świata. Fajne wagary).
Na to że starzy ciągle mi się wpie*****ją w naukę 
już
milion razy o tym z nimi gadałem i dalej nic ciągle mi to
robią ;
już
milion razy o tym z nimi gadałem i dalej nic ciągle mi to
robią ; 
na ojca i na dwie nauczycielki. ale już niedługo
na WSZYSTKO
Dobra weź nie narzekaj
na pogodę, sytuacje na drodze-korki itp.. najczęściej to po
prostu rzeczy na które nie mam wpływu
raczej nie narzekam, wychodząc z zasady, że to, na co mam
wpływ zmieniam, a na to, na co nie mam nie ma co narzekać, bo i
tak tego nie zmienię.
Na ludzi, na zdrowie.
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
wyszukiwarka
podobne pytania
32
| |
33
| |
11
|
popularne słowa kluczowe
chłopak co dom dziewczyna film gra gry humor internet kobieta komputer ludzie milosc miłość muzyka na nauka nie piosenka polska pomoc praca prezent problem przyjaźń pytajnia pytanie relacje seks sex sport szkoła telefon włosy zabawa zdrowie związek śmierć życie
kategorie
Pytania: 18031, Odpowiedzi: 327609
