Bardzo fajny i pomysłowy portal, gdzie można dowiedzieć się
wielu rzeczy, podyskutować na różne tematy, poznać ciekawych
ludzi, lecz który się stacza do poziomu 0!
Miejsce, w którym są super ludzie, można porozmawiać,
zapytać i odpowiedzieć.
Miejsce, w którym możesz być w 100% sobą, miejsce, w którym
lubię przebywać Miejsce dla
wszystkich
Świetny portal Bardzo
pomocy,mozna sie tu wiele nauczyć i dowiedziec ciekawych rzaczy
o których sie nie miało pojecia
no i mozna naturalnie poznać fajnych ludzi
Portal, którego zawartość jest w pełni tworzona przez
użytkowników, którzy jednak nie mają oporów przed
wygłaszaniem stwierdzeń, że pytania są głupie a strona
schodzi na psy. Strona pełna jest tekstów w stylu: "kiedyś
pytania były lepsze, teraz są same głupoty". Niekiedy takież
teksty są pisane przez osoby zarejestrowane zaledwie przed
tygodniem.
Strona posiada wysoce wyspecjalizowaną ochronę przed Dziećmi
Neo. Jest to grupa użytkowników, którzy stosują jedyną w
swoim rodzaju taktykę: zamiast (jak większość przeciętnych
internautów) przejawy skretynienia ignorować, dyskutują,
bluzgają i, przede wszystkim, każdy niedorzeczny tekst napisany
przez 11-12 latka rozpamiętują przez najbliższe kilka
miesięcy. Jako profilaktykę stosują masowy lincz na każdym
nowym użytkowniku, który choćby trochę odstaje od reszty.
Daje to niesamowite efekty: user uznany przez naprędce zwołany
sąd za Dziecko Neo po jednym takim linczu na stałe opuszcza
portal. Ciekawe, dlaczego?
Fenomenalną cechą userów jest znajomość wszystkich pytań w
serwisie (ponad 6,5 tysiąca), co można łatwo zaobserwować,
gdy pojawia się nowe pytanie i 10 osób pisze "było". Jest to
ewenement na skalę światową, zagadka, której rozwikłania
już podjął się zespół amerykańskich naukowców
opierających się na wcześniejszych badaniach mongolskich
specjalistów.
Same odpowiedzi świadczą o minimalizmie i niebywałej
inteligencji ich twórców, którzy, stosując skróty myślowe,
potrafią w jednym zdaniu ująć całą swoją opinię na dany
temat. Część użytkowników dysponuje zapewne niezmierzoną
wiedzą i tylko ich miłosierdzie wobec innych nie pozwala im na
ukazanie ogromu swoich informacji, więc (by nie męczyć
biednego mózgu czytelnika) piszą tylko: "za dużo byłoby do
pisania". Czytelnik jest im dozgonnie wdzięczny za ten akt
łaski i tylko z niezrozumiałych powodów bierze go kur*ica.
Wśród użytkowników jest wielu specjalistów z różnych
dziedzin życia. Szczególnie lubią ambitne tematy: psychologia
subkultury emo, tępienie neokidów, problemy nastolatek,
sympatie i antypatie userów, gry i historyjki. Z odpowiedzi w
ww. tematach można się dowiedzieć wiele ciekawych i
pouczających rzeczy. M.in. to, że userzy mają niespotkaną
zgodność światopoglądową (jedna osoba odpowiada, 5-10 pisze
tylko "zgadzam się"), duże doświadczenie życiowe (15-17
latkowie potrafią doradzić każdemu w każdym temacie, nawet
tym, o którym nie mają pojęcia) oraz wrodzoną zdolność
empatii i wrażliwość (dzieciom, w trosce o ich psychikę,
każą wypierda*ać, żeby ich nie deprawować swoim
towarzystwem).
Po zadaniu pytania user może się spodziewać kilku rzeczy. 1.
Na pytanie nikt nie odpowie (mało prawdopodobne). 2. Zostanie
zjechany za powtórkę (bardzo prawdopodobne). 3. Po kilku
odpowiedziach nie na temat dyskusja zboczy na inne tory (zdarza
się). 4. W skrajnych, ekstremalnych przypadkach użytkownik
dostanie sensowną odpowiedź na swoje pytanie (rzadko).