1.miłość i nie zaprzeczać
proszę bo znam żywe przykłady.
2.przyjaźń. odkąd moje kumpele są w innych szkołach/klasach
a ja mam w klasie tylko tą najspokojniejszą to i ja się
zmieniłam rzadziej piję piwo
i częściej bywam w kościele
3. traumatyczne przeżycie. niektórzy po wypadku, śmierci
klinicznej z ateistów stają się pobożnymi
4. doświadczenia życiowe. człowiek uczy się na błędach,
może z natury być naiwny, naz się mocno 'przejedzie' i już
taki nie jest
cóż będę więcej wymyślać chyba główne powody wymieniłam
Natura jest u człowieka zabijana już w dzieciństwie.. np.
Dorosły zjada całą kanapkę (nawyk) a dziecko rozkłada
kanapkę na to z czego powstała i zjada w różnych odstępach
czasu (instynkt). Wtedy mama mówi "Jedz tak jak ci
przygotowałam!", zabijając w dziecku instynkt. Mama jest
inteligentniejsza, ale dziecko jest lepiej przystosowane do
przetrwania.
oprócz powodów, które wymieniła 0natka0 jeszcze dodam, że
ludzie mogą zmienić się bez wyraźnego powodu, na przykład na
skutek przemyślenia sobie swojego życia i ogólnie podejścia
do świata, no i na skutek dojrzewania, takiego, które trwa
przez całe życie, emocjonalnego. tak myślę.
0natka0 ma racje reszta też, ale sprawa jest głębsza niż te
kilka czynników które wymieniliście.
Człowieka zmieniają warunki w jakich żyje, a to jak się
zmienia pod wpływem tych warunków zależy od jego cech
pierwotnych inteligencji i siły woli.
Piszesz że kumpli masz w innych szkołach to była zmiana do
której twoja osobowość musiała się przystosować.