Są czasem takie przypadki, że zaczynamy się zastanawiać, czy czasem coś, jakaś siła wyższa nie maczała w tym palców...;) Czy przeżyliście, lub słyszeliście o takim zaskakującym zbiegu okoliczności? Jestem bardzo ciekawa:)
tak, można używać robota kuchennego dzień w dzień a i tak
zepsuje się przed świętami, albo coś z życia, opłaciłem
jednego dnia OC, AC, NW i przegląd a tydzień później awaria i
trzeba auto pociąć.
Wieleee razy Przytoczę tylko
przypadek z dzisiaj. Wyszłam z moją kumpelą do sklepu i
poszłyśmy inną drogą niż chodzę ja no i szczęśliwie
znalazłam się w tym samym miejscu i tym samym czasie co ktoś
kogo bardzo chciałam spotkać
Odpowiadasz użytkownikowi Czarnaaa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): maria666avaria, 03 kwietnia 2010, 17:19
0
Mnie spotkalo prawie to samo Tzn.
poznalam kiedys gdzies pewnego osobnika... Myslalam,ze juz sie
wiecej nie zobaczymy,ale poszlam kiedys w pewne miejsce i
przypadkowo on tez sie tam znalazl Nie powiem - bylam bardzo mile zaskoczona i zadowolona
Często się coś takiego dzieje.Dzisiaj miałam podobny
przypadek co Czarna Miałam
iść do kościoła święcić potrawy na 11 ale nie poszłam, bo
się wybrałam z kumpelą na 14. Cały czas myślałam, czy jest
też taki jeden kolega... I był! To chyba jakiś cud był
Dzisiaj myslalem o takiej przyjaciolce, patrze na komorke, a
akurat od niej sms doszedl
Albo idę korytarzem w szkole i myslalem o tej osobie i akurat
sie zderzylismy, ale tak tylko barkami przypadkowo
Nawet często ... Jestem pewien że ktoś nade mną czuwa bo
jakby nie to bym tu teraz nie pisał. Czasem mnie to nawet
przeraża bo niektóre zbiegi okoliczności miałem takie że
potem nie mogłem przestać o tym myśleć. Przykłąd: jakiś
tydzień temu wybrałem się na rower i cały czas myślałem
żeby zabrać słuchawki. Zapomniałem, ale tylko dzięki temu
usłyszałem trąbiącego tira i w ostatniej chwili wylądowałem
na poboczu a nie pod jego kołami. Drugi przykład: zjeżdżamy
sobie na linach i coś mnie tknęło żeby iść sprawdzić czy
wszystko OK. Poszedłem na górę, patrzę a tam lina niemal
całkiem przetarta i pewnie z jeden może dwa zjazdy więcej i
ktoś by spadł z 20 metrów. Takich sytuacji miałem na prawdę
multum i się czasem zastanawiam czy nie wyczerpałem już limitu
szczęścia haha ale cóż
pożyjemy zobaczymy.
oj wiele było takich sytuacji.. dużo by tu gadać teraz.. ale
wiele razy "doświadczyłem" sytuacji gdzie miałem wrażenie że
gdyby nie ta "siła wyższa" to wszystko byłoby inaczej
tak i to wiele razy. ostatni w szpitalu gdy juz nie chcialem
wracac do domu bo wiedzialem ze to juz koniec i nagle
powiadomiono mnie ze jest nowa watroba dla mnie i mnie zabrali na
operacje. bylem pewien ze nie dam rady. pozegnalem sie ze
wszystkimi i...... jednak nadal zyje ! chyba Bog czuwa nad nami
(niekiedy)
zbieg okolicznosci... tak, bardzo czesto sie z tym spotykam,
chociazby teraz tj. w tym roku w Wielkanoc przypadają urodziny
Sami Wiecie Kogo (nie Voldemorta) ...
hmm...
Odpowiadasz użytkownikowi ciasteczko
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): 9xamfetaminax9, 03 kwietnia 2010, 23:23
0
tzn. kogo
(Voldemort ma chyba urodziny w okolicy Bożego Narodzenia)
Odpowiadasz użytkownikowi 9xamfetaminax9
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): ciasteczko, 04 kwietnia 2010, 10:34
mi mama kiedyś kupiła kalendarz (jakieś 8 lat temu) taki co 1
kartka= 1 dzień
no i zaczęłam szukać dnia moich urodzin...
nie było tej kartki
później sprawdziłam czy nie brakuje jeszcze jakiejś... nie
brakowało... nie było tylko tej z moimi urodzinami
dzisiaj myślałam o takiej jednej koleżance poznanej na
wyjeździe w wakacje i w tym samym czasie dostałam od niej smsa