Rozumiem powody aborcji, jednak dla mnie to i tak będzie legalne
mordowanie ludzi... dla mnie, to chorę, jak można zabić
własne dziecko... pomijam tutaj gwałt, bo to jest sprawa bardzo
dyskusyjna, ale np. "przypadki" to przez nie uwagę rodziców,
dziecko ma płacić życiem ? niby dlaczego ?
Jeśli się uwarzyło piwo, to trzeba je wypić...
Choroba to też jest sprawa dyskusyjna, to i tak jest życie,
gorzej... jeżeli dziecko będzie na prawdę cierpiało przez tą
chorobę...
Najbardziej współczuję, kiedy trzeba wybrać... życie
dziecka, czy życie matki...
j.w aborcja dziecka z powodu bo "się wpadło" do mnie nie
przemawia, inna sprawa gwałt ale to jest strasznie dyskusyjna
sprawa, i aby zalegalizować aborcje w tym przypadku prawo
musiało by być szalenie precyzyjne.
sadze tak samo jak roy i error. jedyna dopuszczalna aborcja to
przeciecie matce tetnicy szyjnej ostrym nozem, zanim zajdzie w
ciaze. to moze trudniejsze niz zabicie nienarodzonego dziecka,
ale taka kobieta nie zasluguje na to by zyc. natomiast
nienarodzone dziecko nikomu krzywdy nie wyrzadzilo wiec dlaczego
ma umrzec. matka powinna myslec nad konsekwencjami swojego czynu
(sex). w XXI wieku jest chyba wystarczajaco duzo sposobow
zapobiegania ciazy.
Nie no ja miałam dostęp do takich tabletek w moim mieście ale
nie były mi potrzebne. Teraz gdyby mi się przydarzyło wpaść,
to za skarby świata bym nie usunęła ! Gdzieś już pisałam na
ten temat i nie będę się powtarzać.
Nie, ja jestem przeciw, bo np. jakby się zdarzył taki
"przypadek" i rodzice nie chcą mieć dziecka, to mogą je
oddać, jest dużo rodzin, które chcą mieć dzieci, a nie mogą
to dla dziecka już lepsze niż śmierć.
Jestem przeciw temu, aby 'rodzice' za swoj blad odbierali zycie
dziecku.. klaudag dobrze napisala, znajdzie sie ktos, kto je
pokocha.. a jezeli chodzi o gwalty, to sam nie wiem..
przeciw. To jest morderstwo. Wiem, ze to indywidualna i osobista
sprawa, ale jak można akceptować zabójstwo kogoś, kto nigdy
nic nikomu nie zrobił. Za co? Za to, ze ma prawo do narodzin?
to zależy od sytuacji bo np: jak może przeżyć tylko matka lub
tylko dziecko to taka aborcja jest uzasadniona ale przez wpadkę
to nie. Oglądałem kiedyś taki film o aborcji,, Niemy krzyk'' -
nie jest to przyjemny film.
Jestem przeciwniczką aborcji, bo to jest morderstwo. Dlaczego
matki, które mordują swoje dzieci nie idą do więzienia, a
przestępca, który kogoś zabił idzie siedzieć do pudła na
kilka lat? W tym jest zero sprawiedliwości. Przecież można to
dziecko urodzić i chociaż oddać do domu dziecka. Przecież
każdy ma PRAWO DO ŻYCIA, to dlaczego w Polsce legalna jest
aborcja, gdzie o tym czy dziecko będzie żyło czy nie decyduje
ktoś inny?
Odpowiadasz użytkownikowi agrafka
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Kalientaa, 05 kwietnia 2010, 20:43
wg mnie mozna urodzić takie dziecko i jeśli nie będzie się
miało sumienia, to można oddać do 'okienka' gdzie po prostu
dziecko jest oddawane pod opiekę sióstr. Chyba, że ciąża
zagraża życiu, to taki przypadek zrozumiem. A jak głupia
nastolatka 'wpadnie' to sory, ale ją powinni zabić najpierw
przeciw, nawet w wypadku gdy dojdzie do gwałtu itp
życie ludzkie jest nienaruszalne od poczęcia do śmierci i nikt
nie powinien decydować o jego śmierci
zdecydowanie jestem przeciw. Przecież to zabicie własnego, nic
nie winnego dziecka. Rozumiem tylko aborcję w przypadku
gwałtu.
Jeżeli ktoś się decyduje na współżycie to niech i zakłada
możliwość "wpadki". Powinno się mieć świadomość swoich
czynów i umieć ponosić ich konsekwencje.