Pytanie zadał(a) loveSick, 12 kwietnia 2010, 21:35
mam 20 lat a moj 27 letni chlopak artur sie rozwodzi z kobieta z ktora byl kilka lat jednak im sie od dluzszego czasu nie uklada. mają 4 letniego synka ktory dodatkowo komplikuje sprawe. rozwód maja za kilka dni bez orzeczenia o wine. za ktorym razem sąd moze dac im rozwod? ile trzeba czekac do następnej sprawy? z gory dzieki
NIE WPISALAM SIE TU ZEBY WYSLUCHIWAC WASZYCH KOMENTARZY NA TEN
TEMAT. NIE WIECIE JAK JEST WIEC ZA PRZEOPROSZENIEM NIE PIER*OLCIE
GLUPOT. CHCEM TYLKO WIEDZIEC JAK WYGLADA SPRAWA I ILE TRWA LUDZIE....
badz powazna. nie wyopowiadajj sie na ten temat bo chyba za mloda
jestes.
Odpowiadasz użytkownikowi loveSick
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Czarnaaa, 12 kwietnia 2010, 23:14
6
Hahahahaha no to teraz pojechałaś Spadłam z krzesła Naucz się czytać albo
przynajmniej kup okulary A i na
marginesie to nie wiek świadczy o dojrzałości Ale skąd może to wiedzieć twoja
szara komórka ?
Odpowiadasz użytkownikowi Czarnaaa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): listless, 04 kwietnia 2011, 17:35
0
z tego co zauważyłam to Ty krytykujesz ludzi, a w tej krytyce
kierujesz się głównie wiekiem .
lovesuck to ty masz na twarzy naucz sie czytac. spadaj gosciu nie
otrzebuje twojej pomocy . narka
Odpowiadasz użytkownikowi loveSick
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Czarnaaa, 12 kwietnia 2010, 23:11
7
Tjaaa takaś inteligentna że nie zorientowałaś się, że Paul
przekręcił to celowo Braaawo
dla twojej szarej komórki
Tak, to też celowe, nie pomyliłam się
aleś ty bystra dziewczynko spadaj stad i oszczedz mi marnowania
czasu na twoje zalosne komentarze. nie podoba ci sie pytanie to sza przeproseniem sp*erdalaj.
halo jest tu ktos normalny?
Odpowiadasz użytkownikowi loveSick
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Czarnaaa, 12 kwietnia 2010, 23:17
4
Krytyka boli co Szczególnie
gdy ktoś ma rację A
spie.rdalać to możesz zaraz stąd ty phi, też mi coś
to ten twój niby chłopak się w końcu ku.rwa żeni czy kur.wa
się rozwodzi, czy jedno i drugie, bo coś tu nie pasuje, jestem
trzeźwy a w ogóle się nie kumam.
Odpowiadasz użytkownikowi roy3000
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Puszek1245, 12 kwietnia 2010, 23:20
To wszystko zależy od sądu. Ale jeżeli nie będą drzeć ze
sobą przysłowiowych kotów to powinno się udać chyba od razu.
Jeśli oboje tego chcą. Tak się domyślam bo jakoś nigdy się
tym nie interesowałem
miałem cię zjeb.ać za twoje zachwianie tutaj bo robisz tutaj
chlew, ale powiem ci tak że rozwód może być długi bo w grę
wchodzi małe dziecko, no chyba że ojciec go nie chce więc
pójdzie szybciej.
no to kicha, znając życie matka chce go zatrzymać, takie
procesy są trudne, żmudne i wywalają na wiesz wszystkie brudy,
lepiej zacznij sobie kogoś innego szukać bo długo rozwodu
mieć nie będzie.
Hahaha no nie jaja sobie robisz nie ma czegoś takiego jak sprawa
rozwodowa bez orzekania o winie To dopiero na sprawie strony
ustalą czy chcą takiego rozwodu czy jednak będzie ustalana
przyczyna rozpadu związku, w tym wypadku przyczyną rozpadu
małżeństwa jesteś Ty a więc wina będzie po stronie Artura,
chociaż mam nadzieje że się pogodzą i nie dojdzie do rozwodu,
a co sobie postukał to jego, życzę im szczęścia z całego
serca, wierzę że ciągle się kochają........
h ci w d muminek oni juz z gory ustalili ze bedzie bez winy....
zreszta o mnie ona nie wie oby
ciebie spotkalo cos podobnego to nie bedzie ci tak do smiechu.
pozdr
Odpowiadasz użytkownikowi loveSick
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 14 kwietnia 2010, 07:35
-1
Ja miałbym jeszcze jedno pytanko, ale się wstydze zapytać.....
bo to pytanko bardzo intymne, mogę zapytać?...... tutaj czy na
PW?
ja pierdziele, czy tu wiecznie tak musi być, że jak ktoś
zadaje pytanie to zamiast odpowiedzi na temat wiecznie musi się
biczowanie odegrać ? :/ gdzie ta dziewczyna napisała, że
potrzebuje oceny sprawy i jej postępowania ? mam wrażenie, czy
faktycznie zmieniliśmy nazwę na moralizatornia.pl ?
P.S. Przykro mi, ale nie znam się na rozwodach. Proponuję
zajrzeć na fora prawne i tam poszukać odpowiedzi bądź zadać
właśnie tam pytanie.
Nie znajdzie bo jest związana ze mną ! nierozerwalnie i
nierozłącznie
Odpowiadasz użytkownikowi proszek
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): maria666avaria, 14 kwietnia 2010, 09:53
2
Wiesz...w odroznieniu do Ciebie wolalabym jednak,aby moj chlopak
nie mial zony
A poza tym Ty sie tak nie bulwersuj... Mnie po prostu dziwi fakt
jak mozna zwiazac sie z chlopakiem,ktory ma zone... To jest dla mnie w tym wszystkim
najdziwniejsze...
Hej Bejbe w najlepszym wypadku skończy się na jednej sprawie za
rozwód zapłacą po połowie a wyrok sądu otrzymają w terminie
do dwóch tygodni, dziecko będzie z matką a jego ojciec będzie
się z nim widywał tak często jak to ustalą w sądzie lub
jeśli matka się zgodzi częściej....
Jeśli jego żona się nie zgodzi może to nawet trwać kilka
lat.
Nie chcesz umoralniania? wiem próbujesz uciszyć swoje
sumienie
Gdybyś kiedyś zmieniła zdanie mam brata kawalera, On jest
zaj,ebisty w te klocki