28
Mieliście tak?
Pytanie zadał(a) Esme1234, 15 kwietnia 2010, 19:13
Czy kiedyś mieliście ochotę wyjechać z miejsca, gdzie obecnie mieszkacie gdzieś daleko, tak aby nikt Was nie znalazł, aby nikt nie wiedział, gdzie jesteście i zacząć całe swoje życie z tzw "czystym kontem" od początku, inaczej je poukładać? Jeżeli tak, to co Was zatrzymało? A gdyby ten wyjazd faktycznie się udał, to jak myślicie, jak by wyglądało teraz Wasze życie?
[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]
Odpowiedzi (28)
zdazyło się, nie raz. Ale to chyba zawsze się pojawiają tego
typu chwile kiedy już ręce opadają z bezsilności lub
człowiek jest w strasznych nerwach, tak, że nie jest w stanie
wymyśleć żadnego racjonalnego rozwiązania sytuacji. Jednak
zawsze potem opada pierwsze ciśnienie, pozbywamy się
najgorszych emocji i dochodzi do nas, że takie zostawianie
wszystkiego za przeproszeniem w piz*du jest najgorszym
rozwiązaniem, bo ciągnie za sobą kolejne problemy.
Nigdy nawet nie pomyslalam o czyms takim... Nie chcialabym
nigdzie wyjezdzac...
Chcialem i to nie raz, ale wtedy mialbym wiecej problemow, niz
mialem wczesniej.. a o tamtych i tak bym nie zapomnial..
tak, chcialbym kiedyś wyjechać do dużego miasta i ciekawe, czy
nie byłoby takich problemów 'zwyczajnych'
Wiele, bardzo wiele razy miałam taki zamiar. Ale nie mogłam ze
względu na mamę... Nie wiem jakby wyglądało i się nie dowiem
Tak, zdarzyło się...Ale nie wiem jak wyglądałaby moja
przyszłość, bo wszystko może się zdarzyć...
owszem, ale nie mogłam, raz byłam za młoda, teraz jestem za
bardzo zajęta... zostałam ze względu na rodzinę i
przyjaciół.
Wiele razy miałam chęć "Wsiąść do pociągu byle jakiego nie
dbać o bagaż, nie dbać o bilet..."
świetnie to ujęła Osiecka w tekście piosenki
świetnie to ujęła Osiecka w tekście piosenki
chyba jestem za mloda by miec takie mysli. oczywiscie, nie raz
cos takiego mi zaswitalo ale to tak przelotnie
pewnie ze tak. nadal bym chcial. poludnie hiszpanii, ew. okolice
figueres tam gdzie sie urodzil salvador dali. tam maly domek nad
morzem i zyc...
ew. lazurowe wybrzeze we francji bo po hiszpansku mowic nie umiem, to bym sie znow nastepnego jezyka musial uczyc.
jak kto chce to 1 osobe moge zabrac. ale na conajmniej 10 lat.
ew. lazurowe wybrzeze we francji bo po hiszpansku mowic nie umiem, to bym sie znow nastepnego jezyka musial uczyc.
jak kto chce to 1 osobe moge zabrac. ale na conajmniej 10 lat.
weź mnie, mnie! 
Bambus to takie dwuznaczne xD Nie to żeby mi się kojarzyło
bardzo chetnie 
ale pewnie i
tak bys nie pojechala.... taka laska jak ty to powinna
rolls-royce'm jezdzic a nie tylko jaguarem...
ale pewnie i
tak bys nie pojechala.... taka laska jak ty to powinna
rolls-royce'm jezdzic a nie tylko jaguarem...Czarna przesadzasz
Paul- pojechała bym nawet maluchem
Paul- pojechała bym nawet maluchem
Paul, wez mnie! xD
Mogę z Tobą jechać Paul
Pewnie że tak, miałam ochotę, a bo to raz...? zatrzymała mnie
niepełnoletniość. ale i konieczność edukacji i zależność
finansowa. i po tym moje życie toczyłoby się bez kłótni z
rodziną i bez fałszywych mord na mieście 
zatrzymała mnie
niepełnoletniość. ale i konieczność edukacji i zależność
finansowa. i po tym moje życie toczyłoby się bez kłótni z
rodziną i bez fałszywych mord na mieście 
ja raz tak miałam i nawet mi sie udało wyjechałam na całe
wakacje/znikłam...
ale to stare dzieje i nie ma co o tym gadać
moje życie się po tym bardzo zmieniło poznałam siebie, dojrzalam do wielu rzeczy wiele też rzeczy przemyślałam i wróciłam
ale to stare dzieje i nie ma co o tym gadać
moje życie się po tym bardzo zmieniło poznałam siebie, dojrzalam do wielu rzeczy wiele też rzeczy przemyślałam i wróciłam
Oi tak... Miałam i mam takie chwile. Nie dawno, gdy by pewna
osoba nie zachowała zimnej krwi.. już by mnie nie było. A
wcześniej, to przyjaźń. I tyle na ten temat
Mam tak często..ale nie dopełnię tego czynami co najmniej do
września.
Nie, nigdy tak nie myślałem... bo jest mi dobrze tu gdzie
jestem... ale chciałbym cofnąć czas i pozmieniać kilka
rzeczy...
żeby to raz.. często tak mam i kilka razy już tak zrobiłem..
zniknąłem sobie na kilka dni.. żeby odpocząć..
Oj tak.. Jakby wyglądało ? Sądzę, że teraz albo bym już
zdechła z głodu albo żyła jak jakiś menel.. Lepiej się
przemęczyć, aby potem było pięknie
oj mialam tak, ale wiem, ze bym zalowala potem, tesknilabym
zabardzo za tym brudem
ale na jakis czas, zeby tak wyjechac to fajna sprawa.
ale na jakis czas, zeby tak wyjechac to fajna sprawa.
nie, nigdy tak nie miałam.
Oj tak. I to nie raz. Zwłaszcza jak byłam jeszcze uzalezniona
(finansowo) od rodziców. Długo na to czekałam i wreszcie się
doczekałam W końcu FREEDOM
W końcu FREEDOM
pewnie.. i to nie jednokrotnie. A co mnie zatrzymało? Wiek..
Jestem za młoda, więc plan by się nie powiódł. Ale cóż..
to tylko kwestia czasu^^
To jest jedno z moich marzen. Tylko nie samemu a z ukochana osoba
albo przyjacielem/ przyjaciolka
Nie chcialabym nigdzie wyjezdzac
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
wyszukiwarka
podobne pytania
3
| |
3
| |
18
| |
3
| |
9
| |
14
| |
3
| |
3
| |
13
| |
10
| |
11
| |
31
| |
68
| |
19
| |
25
|
popularne słowa kluczowe
chłopak co dom dziewczyna film gra gry humor internet kobieta komputer ludzie milosc miłość muzyka na nauka nie piosenka polska pomoc praca prezent problem przyjaźń pytajnia pytanie relacje seks sex sport szkoła telefon włosy zabawa zdrowie związek śmierć życie
kategorie
Pytania: 18037, Odpowiedzi: 327621
