Hmmm
Np. w środku mają motylki i wielkie pragnienie bycia przy tej
drugiej osobie
Na wszelkie sposoby chcą zwrócić na siebie uwagę... że są w
pobliżu
Hmm no nie wiem
Yyym... Po prostu chcą być zauważone przez tą osobę i się
do niej zbliżyć bardziej i bardziej... na początku mają
głupawkę ale potem się wszystko normuje i są kochane i siajne
Myślę, że każda dziewczyna ma swój własny sposób
zachowywania się, gdy faktycznie się zakocha... dlatego ja może powiem na swoim
przykładzie... Czuję motylki w brzuchu, za każdym razem gdy go
widzę posyłam mu promienny uśmiech, zapominam przy nim o
złych rzeczach, mogę się wyluzować, być sobą... Staram się
często gdzieś choćby przelotnie go dotknąć, nie wiem
dlaczego tak robię... Uważnie słucham, gdy ma mi coś do
powiedzenia i staram się w miarę możliwości zrozumiem (to
zależy o czym mówi)...
Nic mi innego nie przychodzi do głowy
U mnie zakochanie to choroba - nie jem (nie potrafię, i
psychicznie i fizycznie), nie śpię...boli mnie żołądek,
błyszczą mi się oczy, smajl nie schodzi z twarzy. W kółko
się wszystkim popisuję.
więc jak ja się zakocham to nie mogę się na niczym
skupić,myślę tylko o jednej osobie,jem co chwile,a dlaczego to
nie wiem,z nikim nie chce mi się gadać,i jestem przytrzymana ha
Odpowiadasz użytkownikowi shady10
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.