Zawsze w klasach od 0-4 byłam najlepsza z przewrotów..
Kiedyś jednak jak robiłam w 5 klasie, zrobiłam go na głowie.. i coś mi strzeliło w karku ;x bolało strasznie.. Od tej pory boję się robić przewrotów..Nawet gdyby mi płacili kupę kasy, za nic nie zrobię przewrotu.. ani w tył ani w przód.. Pani od WF jakoś to znosi.. nie karze mi robić.. ale.. moje koleżanki się śmieją.. ;( tylko ja w grupie nie umiem ;(
Boję się też stać na rękach..
Mieliśmy wf z chłopcami. Oni się z nas śmieją czego my to nie umiemy i wgl..
Dzisiaj jak stałam na rękach, zakręciło mi się w głowie i spadłam na podłogę całym ciałem ;/ strasznie bolało i nie mogłam wstać.. normalnie mnie zamurowało ... ;(
Boję się gimnastyki i zawsze przed WF sprawdzam, czy wyłożone są materace, drążki i inne ;/
Panicznie się boję i mam blokadę przed zrobieniem przewrotu..
Nie mówcie; Powiedz pani żeby ci pomogła.. bo naprawdę.. pani mi pomaga.. ale ja się strasznie boję, że zrobię sobie coś złego..
Jak zwalczyć lęk..?
to może poproś przyjaciółkę żebyście poszli do domu i na
łóżku jeżeli masz duże (a jak nie to do szkoły) i niech ona
ci pokaże i pomoże POMAŁU, POWOLI zrobić nie trzeba się z niczym śpieszyć
myślę, że Ci się uda. Ja
też nie umiem do tyłu przewrotów ale mam to gdzieś. ! A jak
się ktoś śmieje to go olej, nie wszyscy muszą wszystko
potrafić . !
Trzymam kciuki
Duzym plusem jest to, ze sie nie poddajesz
Jezeli ktos sie z Ciebie smieje to nie przejmuj sie tym, tylko
traktuj to jako Twoj power i motywacje, aby pokazac innym, ze Ci
sie uda. Pocwicz np w domu, nawet na lozku A jezeli juz bedziesz w pelni
zadowolona ze swoich osiagniec to pokaz tym 'znajomym' ze umiesz
juz to robic i ze zwalczylas swoja slabosc
powiedz nauczycielce przy tego typu cwiczeniach ze zyczysz sobie
jej asysty ! jest zobowiazana ci pomoc. nikt nie ma cie prawa
zmuszac do wykonania czegos czego sie obawiasz. to nie wstyd ze
nie chcesz sobie krzywdy zrobic i mysle ze nikt sie nie bedzie
smial. a juz napewno nie nauczyciel/ka.
nie przejmuj się u mnie w klasie ( szóstej) też kilka
dziewczyn nie umie przewrotu. Trening czyni mistrza
Musisz przezwyciężyć lęk i strach. Pomyśl sobie, że to
takie proste i próbuj od nowa, aż w końcu uda Ci się
osiągnąć cel.
ooo znam problem ja w
podstawówce panicznie bałam sie robić przewroty. Jak zblizał
się wf to strasznie panikowałam. Przewrotów nauczył mnie
ojciec na takiej wielkiej, grubej pierzynie Od tamtej pory się przełamałam i
nie sprawiało mi to juz trudności. co do stania na rękach- do
tej pory nie zrobię bo sie boję. Gdy musiałam robic w szkole,
to po prostu mówiłam nauczycielowi, że mi się robi słabo i
nie stanę mu ani na rękach ani na głowie. Zawsze
odpuszczali... Dlatego nie rób nic na siłę. Spróbuj znaleźć
jakiś sposób, żeby się przełamać i od nowa nauczyć fikać
koziołki
wiem o czym mowa.... też się bałam, a najbardziej chyba stania
na rekach, raz załamałam je i upadłam...... do tej pory się
boję, ale kiedy trzeba było zawsze robiłam, nie uciekaj przed
tym, a w końcu Ci się uda