Zastanawiam się czy chłopiec chodzący jeszcze do podstawówki mógłby jeździć [sam, bez żadnych papierów za pomocą pieniędzy i legitymacji szkolnej ] pociągiem..?Ponoć chce przyjechać na wakacje, ale on często ``bajkuje`` ;)
:::DOPIERO CO ZAŁOŻYŁEM KONTO :) :::::::::::::::::::::
Nie wiem jak to wygląda od strony prawnej, ale w Niemczech
miałam dużo dużo mniej niż 12 lat, a już jeździłam
sama...S-bachn-ą itp. itd.
Jak miałam 10 lat to sama leciałam samolotem do Grecji(ale
wszystko było dogadane i załatwione na lotnisku, stweardessa
odprowadziła mnie prosto do brata)...a ja jak zwykle
panikowałam, że moja torba nie wyjedzie
W Polsce też już grubo parę lat temu jechałam sama, więc
wydaje mi się że można, aczkolwiek mówię-nie wiem jak to od
strony prawnej wygląda.
teoretycznie moze. a praktycznie to podejrzewam ze moglby
wystapic problem np. w pociagu dalekobieznym. dziecko bez opieki
doroslej osoby to problem odpowiedzialnosci prawnej np. w czasie
wypadku. podmiejskie koleje to mysle zaden problem. sam
jezdzilem. zreszta i male dzieci jezdza do szkoly (od 5 klasy)
zapytaj pracownika koleji. konduktora czy nawet kasjerki albo
zadzwon na informacje kolejowa.