w wakacje remont w domu... do szkoły nie chodzę już przeszło
miesiąc, ale i tak zakuwać trzeba było... nie planuję nic
nadzwyczajnego, miesiąc oczekiwania na wyniki matur... a potem
się upije.
Z jednej strony nie mogę się doczekać wakacji bo OBÓZ, a z drugiej strony stres bo potem
nowa szkoła, nowi znajomi, internat... Zastanawiam się, czy
mnie przyjmą do tej szkoły na której mi zależy...
hm... u mnie od jakiegos czasu koniec roku to 31 XII. nie chodze
do szkoly (buuee). a planuje hiszpanie (gibraltar prawie) +
wycieczka do afryki. ale mam zaczac chemoterapie i nie wiem czy
mi nie przepadnie...(oplacilem juz) to wtedy planuje lozeczko i
wycie z bolu od rana do rana...
W sumie szkoła zabiera mi dużo czasu. Jak będą wakacje, to
codziennie praca w schronisku, więc wiele się nie zmieni(zasuw
będzie cały czas...). Na pewno pojadę na trochę do kogoś,
tylko jeszcze nie wiem gdzie. I mam już zaplanowany wypad pod
namiot, ze znajomymi na Pałuki.
Mam już wakacje i jest mi z tym cholernie źle... Tęsknię za
moimi kochanymi i mam świadomość, że będę się z nimi
bardzo rzadko spotykać, o ile w ogóle będę Nic mnie nie cieszy..... Chciałabym
znowu być w 1 liceum...
Cudownie Mam tyyle rzeczy
zaplanowanych Na razie w sumie
nuda, bo tak w zasadzie koniec matur, ale wynudze się do mw
połowy czerwca, a potem już zacznie się coś dziać.
Jeśli przy okazji mogę zrobić małą reklamę, to jeżeli nie
macie co z wakacjami robić, nudzicie się któreś pod rząd, to
polecam wam wstąpić do harcerstwa Jeśli się naprawdę wkręcicie w sensowną drużynę, to
daje wam gwarancje,ze kolejne wakacje będą przepełnione
naprawdę fajnymi rzeczami i wcale nie potrzeba do tego kupy
kasy
Cóż boję się że nie dostanę się do wymarzonej szkoły no i
nie wiem jak to będzie na wakacjach na krecie, szkoda że
gimnazjum to tylko trzy lata ale
trudno mam WAS
mam to szczęście, że wraz ze szkolnymi wakacjami wakacje mam i
ja JUPI więc będę miała więcej czasu
dla siebie fakt faktem zlecenia
wciąż do wyrobienia ale to będzie pikuś w drugiej połowie sierpnia szykują
się wakacje w Polsce i imprezy imprezy imprezy
nie powodują u mnie zbytniej radości. Co prawda można dłużej
pospać i troszkę odpocząć, ale w wakacje muszę najwięcej
rodzicom pomagać.
Nie mam żadnych planów na wakacje.