Pytanie zadał(a) Nikusia61293, 23 sierpnia 2010, 00:42
Jestem na dyskotece na której kłócę się z chłopakiem i mu na złość tańczę z jakimś typkiem, żeby wzbudzić w nim zazdrość. Mój facet się wkurza i idzie do domu. Jego koledzy zostają...I ciągle mnie i tego typka obserwują jak tańczymy. Dzisiaj się dowiaduję, że mojemu chłopakowi parę osób powiedziało, że z tym typkiem , którym tańczyłam się całowałam. Chociaż tak nie było...Poza tańcem nic nie było. Mój chłopak teraz właśnie ze mną zerwał bo mi nie wierzy. co robić?? walczyć o niego?? jak mu udowodnić, że go nie zdradziłam...To bardzo boli jak wciska mi coś , co nie miało w ogóle miejsca. Czekam na jakieś konkretne odpowiedzi . Dziękuję.
Ja nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy kłócąc się wciągają w
to innych, robią sobie NA ZŁOŚĆ i grają w gierki. Wydaje mi
się, że to nie jest dojrzała miłość ... Sama sobie
naważyłaś piwa ...
Sama sobie odpowiedz czy chcesz o niego walczyć ... Szczera
rozmowa chyba Ci tylko została ...
Wydaje mi się, że oboje musicie się jeszcze dużo nauczyć
Tak-jak ktoś osądza nas o to co w ogóle nie miało miejsca, to
bardzo boli...
Myślę, że powinnaś spróbować mu to wytłumaczyć, ale nie
zaczynać od 'ja się z nim nie całowałam' tylko od samego
momentu waszej kłótni, powiedzieć czemu z nim tańczyłaś
itd. i co się działo po tym, jak poszedł do domu. Nie mów
tylko obrazowo( robiłam to, było tak.. itp.)- tylko mów też o
uczuciach, Twoich uczuciach jakie Ci wtedy towarzyszyły.
A na przyszłość, wymyśl inną metodę by wzbudzić w nim
zazdrość
Pss > To był Twój wybór, Twoja decyzja...teraz bądź
konsekwentna... Jeżeli Ci zależy na Chłopaku zrób wszystko
aby Go odzyskać.
Dorwij Jego kolegów i z Nimi pogadaj czemu tak się zachowali,
czemu się tak brzydko wtrącili... I niech się przyznają
Twojemu chŁopakowi, że skłamali... Sama kombinuj i dowiedz
prawdy > Sama do tego doprowadziłaś... i po co Ci to
bylo?!?!?
Masz co chciałaś... Ciekawe jak ty byś postąpiła gdyby on
tańczyl z inną > Brawo > Jestem po stronie Twojego Faceta,
byłego faceta... zachowałaś się po szczeniacku i tak jak
Proszek > NIE DOJRZAŁA MILOŚĆ
Odpowiadasz użytkownikowi Ritta
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gentelmanpaul, 23 sierpnia 2010, 12:52
walczyć o chłopaka? ty nas pytasz? to coś do niego czujesz czy
nie? wszystko to twoja wina, więc teraz próbuj naprawić może najlepiej powiedz prawdę
chłopakowi, o tym wszystkim..... powodzenia, będzie Ci
potrzebne !
powiem tak, jak by cie kochał to najpierw powinien zabrać cię
z parkietu i pogadać a następnie wpie.rodlić temu kolesiowi i
powiedzieć do ciebie "i widzisz co zrobiłaś, chłopaczyna
leży zakrwawiony."
Niestety wy tak robicie, w większości przypadków się to
kończy solówkami po imprezie, do tego dążycie
W piz.du z taką dziewczyną, od razu szukam sobie innej a ta
może zostać moją koleżanką, roy jesteś w błędzie o taką
dziewczyne nie warto walczyć........
Z jednej strony postąpiłaś nie fair wobec niego tańcząc z
innym tylko dlatego aby wzbudzić w nim zazdrość i według mnie
on ma prawo Ci nie wierzyć.
Ale z drugiej strony skoro byliśćie razem przez jakiś czas i
on miał do Cb zaufanie to znaczy ,że coś jest nie tak bo
zaufania się tak szybko nie traci. :/
To może zależeć też od tego co koledzy mu powiedziali.
Mogli to inaczej sformułować i on inaczej to zrozumiał i
wyszło z tego nieporozumienie ...
Mam nadzieję, że poradzisz sobie z tym problemem.
A co do pytnia wydaje mi się ,że powinnaś dać sobie z nim
spokój , uwież mi ,że znajdziesz sobie lepszego , który
będzie Ci ufał pod warunkiem ,że nigdy go nie będziesz
wystawiać na taką próbę
Hahaha masz nauczkę i oby tak było zawsze gdy będziesz komuś
robić na złośc, życzę Ci tego z całego serca, bo związki
partnerskie są dla ludzi nieco dorosłych a nie dzieci
trzeba bylo nie robic mu na zlosc
co to w ogole za zachowanie :/ teraz to tylko mozesz liczyc na
to, ze on zgodzi sie spotkac z toba, wyslucha cie i moze
uwierzy.. a udowodnic, iz tamtego nie calowalas sie nie da,
jedynie, ze zaslugujesz aby ci wybaczyl jak poprawisz swoje
zachowanie
Hah masz za swoje Jak się robi
na złość to tak bywa ! Ale spróbuj z nim poważnie
porozmawiać i wytłumaczyć, że naprawdę nic nie było i
powiedz, że jeśli jemu zależy na Tobie to powinien wierzyć
Tobie a nie durnym kolegom...
Beznadzieja i dziecinada. Po co tańczyłaś z jakimiś obcymi
kolesiami?, Jak Ty byś się czuła gdyby on zaczął wywijać
przy Tobie z jakąś lalą? Nie dziwi mnie jego reakcja. Co
możesz zrobić? Starać odbudować się jego zaufanie. Dziecinne
robienie na złość zamień na szczerą rozmowę.
To masz się w drzwiach z rozdartą bluzką jak Rejtan
położyć, żeby Ci uwierzył? Co to za związek bez zaufania?
Poza tym, zachowałaś się strasznie dziecinnie. Pokłóciłam
się, to niech teraz zobaczy jak sobie wyrywam innego kolesia
--->bardzo dojrzałe - nie ma co... :-O
Jeśli zależy Ci jednak na tym związku, to przemyśl swoje
zachowanie, a potem szczerze z nim pogadaj i powiedz, że głupio
postąpiłaś zaczynając taniec z obcym kolesiem. Przyznaj się
że zrobiłaś to pod wpływem emocji po waszej kłótni. Może
da się przeprosić.
Nie chce mi się produkować długich odpowiedzi, więc tylko
zauważę, że zachowałaś się jak dzieciak i jeśli ci
zależy, to idź przepraszać na kolanach, a oprócz tego
pozbieraj dowody na potwierdzenie swojej wersji.
No cóż, chciałaś się bawić w gierki, to masz. Po co
tańczyłaś z tym gościem, skoro byłaś na imprezie ze swoim
chłopakiem? Poza tym - weź postaw się na jego miejscu. Gdyby
tobie koleżanki powiedziały, ze widziały go w jednoznacznej
sytuacji z jakąś dziewuszką chwilę po tym, jak opuściłabyś
klub w którym z tą dziewczyną tańczył - to co ,
uwierzyłabyś mu bez wahania? Spróbuj z nim pogadać. Nic
innego ci nie pozostaje.
Odpowiadasz użytkownikowi cherry8coke
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.