ze SMIECHU
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Wlasnie... Chcialam jeszcze dodac,ze placze tez ze wzruszenia -
na filmach lub w sytuacji,kiedy ktos mi opowiada cos
smutnego...badz przeciwnie - cos radosnego
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): proszek , 11 września 2010, 22:55 0
Też tak mam
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Ze smiechu jak Maria
ale tak,
to teraz ze szczescia
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Raczej ze wzruszenia xD
A z tych dwóch to wybieram szczęście. (wygrałem milion?
)
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): Puszek1245 , 11 września 2010, 18:45 0
Nic nie wygrałeś
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Raczej od cebuli
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Ze śmiechu i na jednym filmie
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Ogólnie ze śmiechu, ale ostatnio to ze smutku
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Teraz częściej ze śmiechu
PS. Chyba ci się porządnie nudzi
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
zależy.... ale częściej chyba ze smutku
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
ze smiechu czasem od zlych wiadomosci. ale to raczej rzadko.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
rzadko płacze a jak już to albo z nerwów albo na tle
hormonalnym
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Ze smutku płaczę kilka razy dziennie, a ze szczęścia bardzo
bardzo rzadko...
Choć dziś płakałam ze śmiechu jak kwestowaliśmy w
supermarkecie i wchodziła druga zmiana
było fajne zamieszanie z
koszulkami, bo przebieraliśmy się przed głównym wejściem do
supermarketu
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
nie wiem . nigdy nie robiła statystyk . hah. trudno powiedzieć.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): listless , 12 września 2010, 01:01 0
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Najczęściej ze wzruszenia (na filmach) i ze złości
Ale ogólnie mało płaczę . Staram się tego unikać
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
ze smutku rzadko płaczę, inaczej odreagowuję smutek, więc
raczej częściej płaczę ze śmiechu xD
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Ostatnio łzy mi lecą z powodu przeziębienia i wyglądam jakbym
płakała
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Niestety zazwyczaj ze smutku...
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Częściej ze smutku, poza tym nie potrafię płakać ze
szczęścia.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Najczęściej ze smutku, wzruszenia, albo smiechu. Ze szczęścia
raczej rzadko.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Najczęściej z bezradności i ze złości. Ze szczęścia prawie
nigdy, często ze śmiechu i wzruszenia
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
ze smutku ostatnio...
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Ze smutku i ze śmiechu
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Zazwyczaj se smutku i z bólu, ale czasem z radości i ze
śmiechu
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
w tym roku ze smutku jakos
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
NIE płaczę nigdy ze smutku- jeśli już to ze złości, dla
wzmocnienia efektu w pewnych sytuacjach- wiem że to nieszczere
do końca, ale wtedy gdy potrzebuję czyjegoś
zrozumienia i pomocy dla swojej korzyści potrafię płakać na
zawołanie... Oprócz tego tylko dwa razy płakałam naprawdę, w
samotności.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...