'Hehe, jaki gÓpek idzie'
A tak na serio to nie wiem, ja jak idę i widzę kogoś obcego,
to jakoś nic o nim nie myślę, czasem się uśmiechnę i
spojrzę w oczy, a czasem po prostu idę nie zwracając na tą
osobę uwagi
"Hehe, ten gość przypomina Poker Face'a z Komixxów!"
"Nie no, czy on nie widzi, że te ciuchy są niemodne?!"
"Człowieku, uśmiechnij się czasem, bo już ci tak
zostanie!"
"Kur.wa, wygląda jakby mi chciał wpierd.olić!"
"I z czego się śmiejesz, ja tu wyrażam siebie i swój
styl!"
"O jaki miły chłopak! Jestem już taka stara! Jak go poproszę
o pomoc z tymi torbami to na pewno nie odmówi!"
"Dokąd mu się tak śpieszy?"
To zależy w jakim miejscu, bo np. jak w czasie pracy w
schronisku wyskoczę do supermarketu to patrzą się jak na
dziecko specjalnej troski Bo mam
na sobie robocze ciuchy(brudne zazwyczaj), kalosze itd.
A nie mam pojęcia xD Czasem się zdarza, że jakieś laski się
na mnie krzywo patrzą A faceci
zaczepiają pod różnymi pretekstami Często też słyszę jak jacyś
idioci mijając mnie mówią "Ale ona ma cycki" xD
Nie zastanawiałam się nad tym. Nie wiem co sobie mogą o mnie
mysleć obcy ludzie, ale nie interesuje mnie to. Dla mnie ważne
jest co myślą o mnie osoby mi bliskie.
Hm, od kilku miesięcy jestem nr 1 w tematach osiedlowych dresów
z uwagi na moją dziewczynę i
z pewnością nie mówią nic pozytywnego. Podzielę to
jakoś:
Ekipa JP1oo% : "Co za zj*b"
Dziewoje 15 - 18 lat (część pierwsza): "Ale on przystojny."; (
część druga) "Kur*a, on pewnie nie pali"; ( część trzecia)
Pewna alkoholiczka: "Ale słodki chłopak"
Sąsiedzi - z pewnością nic złego
Inni kolesie raczej się mną nie interesują
i wiele, wiele innych. Mi zależy na tym, by ktoś miał o mnie
zdanie słuszne, a czy pozytywne - jego sprawa i powody
O, idzie sobie takie coś
Tak na serio to nie wiem co sobie o mnie myślą, i nie obchodzi
mnie to. Ale ja czasami o innych to niewyobrażalne rzeczy
myślę
"Ale ona jest poważna-w ogóle się nie uśmiecha"
"Pewnie jest niemiła"
"Jest zarozumiała" - nie wiem czemu, zawsze jak idę mam
podniesioną do góry głowę, jakbym chciała powiedzieć:
jestem od Ciebie lepsza
"ale dziwaczka" - moja cała okolica
"a, to ta, z plastyka...ma taką wielką teczkę i rozpycha się
z nią w autobusach" - większość szarej ludzkości
"o kur*wa, ale ona ma długie włosy! Może się nimi podcierać"
- dryblasy w kapturach
Mijając na ulicy: "Czemu ona się tak wpatruje w ten chodnik?"
albo głupie blondynki: "OMG, nie może jakoś przyklepać tych
włosów? Żaal"
A w szkole to mnie naprawdę opinia większości nie interesuje,
bo połowa odwala taki lans, że dobrze, że się mojej opinii
nie domyślają
mi się wydaje ze obcy ludzie , którzy przechodzą obok mnie
myślą se tak : chyba ja gdzieś widziałem .. nie zdaje mi się
albo nic nie myślą lub w myślach mówią sami do siebie jakie
ja mam to dziwne oczy lub ładne buty
Odpowiadasz użytkownikowi malutka15
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.