Pytanie zadał(a) Karmelek, 11 października 2010, 22:44
Czy często wpadacie w histerię? Jakie są to zazwyczaj sytuacje? Strach, silna presja, zmęczenie, ciąg niepowodzeń, może coś innego? Umiecie ją opanować?
W histerie nigdy nie wpadłem jak już to już się wkur.wiam na
ten pier.dolony AGH
Odpowiadasz użytkownikowi roy3000
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Czarnaaa, 12 października 2010, 17:31
0
A co Ci się tam takiego strasznego przydarzyło
Odpowiadasz użytkownikowi Czarnaaa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): roy3000, 12 października 2010, 23:11
0
a kur.wa z tymi wpisami, kumasz czaczę jestem na 3 semestrze a
ja jeszcze nie mam wszystkich wpisów z 1 semestru człowiek jedzie 160km, bierze
wolne w tygodniu a te ch.uje mówią że im się teraz nie chcę,
a później idiota ma pretensję, nich no ja tam wparuje do tego
dziekanatu, nieroby jedne.
Odpowiadasz użytkownikowi roy3000
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Czarnaaa, 13 października 2010, 16:32
0
Hahaha to nieźle Ale tak to
bywa, już też miałam okazję się przekonać
Ja często wpadam w histerię, nawet bardzo. Są to wszystkie
sytuacje które wymieniłaś plus nieporozumienia z pewną
osobą... No i raz wpadłam w histerię jak facet z którym
byłam półtora roku ze mną zerwał. W takich sytuacjach wpadam
w histeryczny płacz którego za cholerę nie mogę opanować i
ryczę tak godzinami...
Nie, ja się zazwyczaj denerwuję podświadomie, co owocuje
objawami nerwicy dopiero jakiś czas później. Podczas
określonej sytuacji nic się ze mną nie dzieje, ale np.
tydzień później zastanawiam się, czemu serce wali mi jak
oszalałe, albo mam zawroty głowy. Badania miałem robione i
wszystko jest niemalże w idealnej normie, w której i tak się
mieści.
zdarza mi się. ale bardzo, bardzo rzadko i generalnie są to
już ekstremalne sytuacje i bardzo silne emocje muszą mną
targać - silny stres, presja. czasem strach czy jakieś ogromne
zdenerwowanie. czy umiem ją opanować ? krzyczę i panikuje,
kończy się to zazwyczaj płaczem i jeśli ktoś nie pomorze mi
się uspokoić to sama mam z tym problem .
Odpowiadasz użytkownikowi listless
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): listless, 17 października 2010, 23:07
Ja też rzadko wpadam w histerię. Zazwyczaj dzieje się tak, gdy
jestem bardzo przemęczona i zawalona nauką :/ Wtedy bym tylko
ze wszystkimi się kłóciła ehhh... nienawidzę tego.
W histerię wpadam jak widzę pająka lub komara który jest
bliżej niż 1 metr ode mnie ... nie żartuję ale wtedy nie
mogę się uspokoić przez cały dzień, płączę, krzyczę, i
nikt nie może mnie dotknąć tak że mogę pomyśleć że to ten
robal bo go zbije na miejcu . Wiem , głupie, ale taka prawda !