Pytanie zadał(a) malinowa, 24 października 2010, 15:05
Mam kolegę , poznałam go 2 miesiące temu.
Od jakiegoś czasu nie odzywamy się do siebie.
Stało się tak bo on stwierdził, że nie może być moim kolegą bo jego koledzy mnie nie lubią...
Jak na początku spotykaliśmy się poza szkoła wszystko było ok ale w szkole mnie unikał.
Od tamtej pory nie odzywa sie ale wciąż mnie obserwuje.
Brakuje mi go i to bardzo. Nie chcę przyznać mu racji , że nie możemy się kolegować bo ja jestem taka jaka jestem , chciałabym żeby mnie akceptował taką jaka jestem ..
doradzcie mi czy ustopić i przyznać mu racjię czy dalej walczyć o to aby zaczął mnie akceptować ..?
Odpowiedział(a): xyz, 24 października 2010, 15:48[#odpowiedz]
3
jezu, szanuj się kobieto
chcesz mieć kolegę,, który wybiera znajomych na podstawie
opinii innych sraj na niego,
matko no nie ustępuj, bo nie
masz w czym ma niepoukładane
w głowie i tyle, znajdziesz kiedyś kogoś normalnego, a nie
jakiegoś piepszonego niedorostka.
Olej go, to jakaś sierota, skoro nie ma własnego zdania i nie
postępuje według własnych reguł tylko patrzy na innych,
Czarnaaa a Gandzia to się na pytajnię obraziła? czy szlaban ma
na kompa?
Odpowiadasz użytkownikowi muminek1177
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Czarnaaa, 25 października 2010, 00:53
0
Nie, po prostu zupełnie nie ma czasu A co, tęsknisz ?
Odpowiadasz użytkownikowi Czarnaaa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 25 października 2010, 06:41
0
Tak i to bardzo ..... hahaha
ależ skąd pozdrów Ją przy
najbliższej okazji