Pytanie zadał(a) juliadupa, 03 grudnia 2010, 22:03
z jej 70letnim wujkiem (mężem siostry babci) spotyka się w każde święta (boże narodzenie, wielkanoc, święto zmarłych, imieniny urodziny..) Kiedy się witają, on próbuje pocałować ją w usta, łapie za tyłek. robi to tak, żeby nikt niczego nie widział. do tego mówi często jakieś dziwne teksty, ale wszyscy obracają to w żart. Jakiś czas temu została z nim sama i powiedział, że skoro się jeszcze nie calowała, to on ją może tego nauczyć. nie chce mówić o tym rodzicom, bo tak naprawdę nic by na to nie poradzili. musi przecież udawać miłą. Jak na razie stara się go unikać, ale i tak często jest skazana na spotkanie z nim. Czy z tej sytuacji rzeczywiście nie ma już żadnego wyjścia? ;/
jesli to dowcip to glupi skoro dziadek ma 70 lat. a jezeli to
prawda to powinna natychmiast powiedziec o tym fakcie rodzicom.
niech rodzice wytlumacza wujkowi co on probuje...
Pewnie nie powie rodzicom, podejrzewam że by myśleli ze zmyśla
. Moi też by mi raczej nie uwierzyli. Niech powie szkolnemu
psychologowi albo zaufanej dorosłej osobie
(nauczycielce,siostrze koleżanki..). Może z kimś takim rodzice
szybciej uwierzą i coś zrobią.
Odpowiadasz użytkownikowi smile4vere
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.