Cześć wszystkim, wczoraj udało mi się prawie wyjść z ciała, ćwiczę od jakiegoś miesiąca i widać skutki. A więc, wczoraj gdzieś ok. 24:00, jak zwykle ćwiczyłem i w pewnym momencie po całym ciele rozchodziły się jakby ciarki a potem bardzo silne mrowienie, trochę trudno było mi oddychać, więc przerwałem, myślicie że jakbym tego nie przerwał to bym wyszedł. Z góry mówię, że w to wierzę mam kontakty z osobami, które to robią i dobrze się przy tym bawią. Po za tym wczoraj już prawie osiągnąłem ten stan. Pozdrawiam.
Heh, wiedzie, że dostałem opieprz od mamy, bo jej powiedziałem
co robię, czemu to zrobiła, myślicie, że ma jakieś powody?
Zawsze gdy mówię o OOBE to mnie atakuje... (W sensie, że
dostaje opieprz)
nie wierzę w takie rzeczy typu wychodzenie z ciała....według
mnie do bujdy na resorach, ale skoro w to wierzysz to może
spróbuj ten proces dokończyć to się przekonasz
Żadne bujdy. Sam kiedyś próbowałem ale świadomego snu nie
OOBE. Po tygodniu widać było 1sze efekty tzn pamiętałem
każdy sen każdego dnia. Kiedy 1szy raz udało mi się
świadomie śnic to doznałem uczucia mrowienia i duszności.
Wiedziałem że śnie, że lezę w łóżku ale nie mogłem
ruszać ciałem. Właśnie przez te dziwne uczucie przestałem
eksperymentować. Później się dowiedziałem że na początku
właśnie tak człowiek się czuje i że to nie jest niczym
dziwnym w miarę upływu czasu można nauczyć się kontrolować
co się robi zupełnie bez strachu.
Nigdy wcześniej o tym nie słyszałam.Poczytałam trochę i
naprawdę mnie to zaciekawiło.Będę próbować ale trochę mam
wątpliwości że można coś takiego zrobić Zawsze marzyłam o takim zjawisku i
będę próbowała
Odpowiadasz użytkownikowi JjJuUuLlLaAa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 08 grudnia 2010, 07:06
1
Julka a co wyjdzie z Twojego ciała? Nie ośmieszaj się i nie
pisz że dusza bo przecież Ty nie wierzysz w Boga no co wyjdzie co?
snl182 napisał, że miał uczucie mrowienia i duszności, nie
mógł się ruszać, ale był świadomy tego, że śni. To chyba
bardziej jest paraliż senny i wcale nie trzeba ćwiczyć
świadomego snu. Wiem coś o tym, bo miałam kilka razy taki
paraliż i to jest okropne uczucie, a nie bawiłam się w żadne
świadome sny ani nic w tym stylu. Wczoraj miałam coś takiego,
ale na szczęście nie trwało to długo
Haha, ubawiłem się czytając wypowiedzi niektórych osób. Nie
chodzi mi o tych co napisali o swoich przeżyciach z OOBE, czy
tam z LD, bardzo się cieszę z tego. Ale chodzi mi o osoby,
które nie mają na ten temat zielonego pojęcia. Piszą i tylko
zaprzeczają temu co istnieje, wiem, że OOBE istnieje, tylko
trzeba to praktykować i ćwiczyć. Dla wiadomości jakbyście
nie wiedzieli to ludzie w Hinduiźmie praktykują to. Jest to
metoda lewitacji, czyli patrzą na siebie jakby z innej
perspektywy, czyli robią OOBE, uważają, że dzięki temu
stają się lepsi, bo są blisko Boga.
SZUKAM OSOB INTERESUJACYCH SIE ..mam dwa wjscia za soba i troche
doswiadczen nietypowych w drodze do doskonalenia oobe....chetnie
porozmawiam i powymieniam doswiadczenia z innymi osobami ktore
sie interuja oobe, medytacja i swiatm astralnym moje gg-44098861
Odpowiadasz użytkownikowi sarajulka
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.