I niech mi teraz ktoś wytłumaczy na rozum durnia ze stacji benzynowej.
Bo ja rozumiem (?) (o ile można powiedzieć że rozumiem) to w ten sposób.
1. W ciągu tygodnia mam pojechać do ZUS
2. Skoro jestem z Rudy Śląskiej...Więcej
Rodzice mojej koleżanki pozwali ZUS, bo nie chciał przyznać renty jej ojcu (jadąc busem miał wypadek, ma kilka drutów w nodze, ledwo chodzi, ZUS uznał, że on udaje i jest zdolny do pracy). Jakie są szanse, że wygrają tą ...Więcej