zaczynacie myśleć o kimś poważnie, ale ta znajomość nie jest jeszcze do końca zaawansowana i dowiadujecie się, że druga osoba jest bezpłodna? Czy ta informacja wpływa na wasze relacje? Zmienia się wasz stosunek do tej osoby?
Cześć paszczaki Oczywiście że
zmienia się radykalnie stosunek do takiej osoby na negatywny, w
wieku 18-25 (przykładowo) myśl o tym że można zostać ojcem
lub matką to totalny kosmos, coś czego nie bardzo można
ogarnąć ale to z czasem się zmienia ...
Ja akurat natrafiłam na osobę która wie że jest możliwość
że nie będzie dziecka i to nie dlatego ze względu na to że
jestem bezpłodna - bo nie jestem ale niestety większość osób
wie że chorowałam i mogę nie utrzymać ciąży. Jakoś nie
lubię tak o tym gadać i kilka razy pisałam ten komentarz, ale
przecież nie ma się czego wstydzić prawda? Nic przecież nie
jest zasądzone.
Pewnie, że nie ma się czego wstydzić. Taka jest fizjologia
człowieka i to akurat nie do końca jest zależne od Ciebie. W
ogóle, właśnie, nic nie jest przesądzone. Medycyna idzie do
przodu.
Ja dowiadując się o takim fakcie nie zmieniłabym podejścia do
tej osoby, zaczęłam myśleć poważnie o tej osobie, zależy
mi... Różne wypadki przypadki chodzż po ludziach. Powiedzmy,
że jestem po ślubie, nagle mam wypadek w którym tracę
możliwość zajścia w ciążę - i co ? Mąż mnie zostawi ? Bo
nie spłodzę jemu "syna" ?
Są ewentualnie inne rozwiązania.
Takie moje zdanie.