To Ty? Moim zdaniem nie jest źle,
ale dałabym to do sprawdzenia jakiemuś poloniście żeby
wyeliminował ewentualne błędy np. "rosnie tętno na mojej
bani." - Nie wiem czy to jest poprawnie.
Kompletne zero, jeżeli używasz niezbyt cenzuralnych słów typu
,,pizdzie" itd i każesz takie wypociny oceniać innym świadczy
tylko o tym że jesteś zwykłym burakiem, tagi do tego tekstu to
rynsztok a nie hip hop, co panna cię olała i musisz się
wypłakać?
Skończ już. W takim razie ja jestem burakiem, bo mi się to
podoba? Niecenzuralne słowa? Proszę Cię, w kawałkach disco
polo, które chyba preferujesz, jest więcej odpychającego,
prostackiego gó.wna. Nawet jeśli panna go olała, to co z tego?
Nie płacze, a odreagowuje w taki sposób. Masz jakiś
problem?
"tagi do tego tekstu to rynsztok a nie hip hop" Ty wiesz co to w
ogóle jest hip - hop, czy rap? Radzę poczytać, posłuchać i
zaznajomić się ze znaczeniem słowa "slang".
Odpowiadasz użytkownikowi Aorta
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 18 sierpnia 2013, 22:05
0
Aorto czytaj ze zrozumieniem, Czy Ty kazałaś nam oceniać ten
tekst? Pokaż mi jeden kawałek w którym zostało użyte
,,piz.da" ale nie mówimy o parodii, dawaj ten kawałek
Odpowiadasz użytkownikowi muminek1177
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 18 sierpnia 2013, 22:10
To rozkaz? Nie mam zamiaru spełniać Twoich rozkazów, tym
bardziej, że zarzucasz mi nierozumienie czytanego tekstu, kiedy
sam masz z tym problem. Nigdzie nie napisałam, że w piosenkach
disco polo jest używane słowo "piz.da", napisałam jedynie,
zacytuję: "w kawałkach disco polo, które chyba preferujesz,
jest więcej odpychającego, prostackiego gó.wna". Więc czego
Ty ode mnie chcesz?
Druga sprawa, dlaczego nie odniosłeś się do kwestii wyrażania
emocji, odreagowywania, zabrakło argumentów? (Chodzi o fragment
"co panna cię olała i musisz się wypłakać?") Czy honoru,
żeby przyznać się do tego, że czasami piszesz bezmyślne
bzdury dla zasady?
Odpowiedział(a): muminek1177, 19 sierpnia 2013, 21:28
0
Tak się składa że kiedyś pisałem wielokrotnie że słucham
każdej muzyki disco polo też ale to że preferuje to już chyba
drobna przesada, słowa typu
,,wje.bałem,,zjeb.ałem,zjeb.ałaś,piź.dzie,kur.wa,szm.ato i
pie.rdol" to są słowa powszechnie uznane za obraźliwe lub
wulgaryzmy a nie żaden slang, no chyba że bełkot meneli pod
sklepem nazywasz slangiem. No jasne że nie czytasz ze
zrozumieniem, nie napisałem że każdy komu się to coś podoba
jest burakiem dorobiłaś sobie jakąś ideologię i naskakujesz
na mnie nie wiem czemu, gdzie w dp jest więcej prostackiego
gó.wna? owszem bywają banalne teksty ale nie ociekają takimi
wulgaryzmami jak te tutaj, wiedziałem że nie podasz mi
przykładu i zastanawiałem jak się wykręcisz, postawiłaś na
wykrzykniki, że niby rozkaz, no można powiedzieć że Ci się
udało, ja powyżej wyraziłem swoje własne zdanie i tyle nie
musi Ci się ono podobać ale nie naskakuj na mnie, ja do Twoich
wypowiedzi nic nie mam, a jak masz naprawdę z tym aż taki
problem to możemy się bić
Ogólnie nie lubię hh ani rapu poza małymi wyjątkami. Samo
słowo "nawijka" utwierdza mnie w przekonaniu że jest to coś
czego ie chcę słuchać. Jeśli chodzi o przekleństwa to używa
się ich w każdym gatunku muzyki, niektórzy po prostu nawet
"fuck" po angielsku nie rozumieją. A jeśli są one motywem
przewodnim utworu to trzeba być na prawdę dobrym żeby się
rezultat podobał.
I żeby tam była jakaś melodia...
To pierwsze jest takie sobie moim zdaniem, flow OK ale nie
porwalo mnie. Za to to drugie co tu wrzuciles jest zaje biste!
Buja glowe, ekstra bit, bliski mi temat ( ) i az sie chce wcisnac REPLAY.
Odpowiadasz użytkownikowi 4lesSandro
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.