Aby nadać wypowiedzi odpowiedni charakter, ekspresji. Dla sporej
liczby ludzi to przyzwyczajenie. Nabywa się od najmłodszych
lat, a później ciężko się tego wyzbyć.
A Ty jaką masz teorię, Mniszku?
Poza tym, to, że ktoś przeklina nie znaczy, że żyje jak żul.
Zadałem to pytanie Aorta, żeby się dowiedzieć. Dowiedzieć
między innymi tego: "aby nadać wypowiedzi... ekspresji".
Rzeczywiście. To prawda. I świetnie ujęte. Chyba ta odpowiedź
będzie miała 1 miejsce .
Thanks.
Roy3000 też fajnie napisał: pospieszyć działanie.
Miriam: "dosadnie". Właśnie dobrze to wszystko wiedzieć naraz,
mieć "w jednym".
Wielu tutaj na Pytajni bardzo was lubię. Jesteście tacy prości
i szczerzy. Dlatego tu jestem i fajnie się bawię. Czasem ta
szczerość boli, ale to jest lepsze niż obłudne "słodzenie"
(Przyp Sal 27/6).
Ciekaw jestem też innych opcji wypowiedzi, odczuć.
Powodzenia Aorta.
czasami po to by komuś ubliżyć.
czasami po to by podkreślić nasze zdenerwowanie.
czasami po to by nadać wypowiedzi charakter.
czasami po to by sobie ulżyć
czasami zwyczajnie z przyzwyczajenia.
niektórzy używają przekleństwa jako znak interpunkcyjny.
Przeklinam gdy jestem zła, ale przy dzieciach się hamuję.
Przeklinam gdy muszę coś podkreślić tak aby ta osoba
zrozumiala. Dużo jest powodów do przekleństw
Nie ma chyba jednego czynnika, który mógłby odpowiedzieć na
to pytanie. To słowa nacechowane negatywną energią, trochę
taką złością, zależnie od kontekstu, bo mogą też być
używane w celu podkreślenia, że co jest bardzo dobre...
Gdzieś chyba się zetknąłem z takim stwierdzeniem, że
przekleństwa zmniejszają odczucie bólu, rozładowują złe
emocje itp. może faktycznie coś w tym jest, ale to raczej
robota podświadomości. Zdarza mi się używać takich słów,
chociaż je ograniczam
a używanie ku.rw jako przecinków jest krótko mówiąc oznaką
głupoty
kiedyś w autobusie siedział sobie chłop, wracający z roboty,
jak każdy był chyba padnięty, dlatego musiał pić piwo i w
rozmowie z kolegą przeklinał co drugie słowo, a czasami zdanie
było zbudowane z samych wulgaryzmów... Wreszcie jakaś
dziewczyna mu zwróciła uwagę, by przestał przeklinać i
dziwnym trafem się nie odezwał już w ogóle
Czasem nie da się dobitniej czegoś wyrazić, jeśli nie użyje
się jakiejś soczystej "-urwy" zamiast kropki na końcu zdania.
Ale zamiast kropki - a nie jako przecinków, gdzie w zdaniu
bluzga bluzgę pogania.
Odpowiadasz użytkownikowi agulka66623
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): agulka66623, 20 lutego 2015, 21:10
0
Wow, jakim wierszem mi się napisało xD
Odpowiadasz użytkownikowi agulka66623
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 20 lutego 2015, 21:14
0
oj .... przypadkiem Ci się udało
Odpowiadasz użytkownikowi muminek1177
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): agulka66623, 20 lutego 2015, 21:19
0
Ja nie wierzę w przypadki
Odpowiadasz użytkownikowi agulka66623
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.