A jak Ci się wydaje.ja jeśli o czymś nie mam pojęcia to nie
neguje i nie obrażam a jeśli znam i mi się nie podoba to pisze
w tem sposób by było widać że to moje zdanie.zresztą szkoda
słów......
bardzo chamskie pytanie. ja bardzo nie lubie jak sie robi zarty z
religii. nie chcesz wierzyc nie wierz.zwierzeta tez sa
niewierzace. zaspakajaja tylko swoje potrzeby jak nazrec sie i
podtrzymac gatunek. nie musisz nas wierzacych obrazac ani
wysmiewac. popatrz najpierw na siebie.
Odpowiadasz użytkownikowi gentelmanpaul
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 24 lipca 2009, 12:37
1
Chamskie pytanie a kim ty jesteś? Co ty sobą reprezentujesz?
Czy w ogóle masz własne zdanie na jakikolwiek temat? Wolność
każdemu służy i jest potrzebna do normalnego nieskrępowanego
rozwoju intelektualnego. Zazdroszczę zwierzętom ich wolności.
Przykro mi jest, że nie mogą zając miejsca zagorzałych
głupotą i uwstecznionych umysłowo katoli w cywilizowanym i
nowym bez otumanienia świecie. Ciemniakom nie wiele jest
potrzeba do życia. Żyją od dogmatu do dogmatu od różańca do
litanii a jak zajdzie konieczność pokazania się z tej dobrej
katolickiej strony to katol popełnia zbrodnię czy
przestępstwo. Włamując się do sklepu czy innego obiektu
oczywiście z Bogiem na ustach, znakiem wiary robiąc krzyż
żegna się, aby udało mu się i nie został złapany.
Zakłamanie katolików jest czymś, co poraża ludzi
inteligentnych mających naukowe zgodne z prawami natury
myślenie pozbawione fikcji. Katolicy a obecnie już nie tylko,
bo i ci innych wyznań czy ateiści głębieni i prześladowani
są przez duszpasterzy w czarnych sukniach. To, że konsekwentnie
dojeni z kasy, a katolicy nie zdają sobie sprawy z „dobroci i
wiary jedynie w kasę” tych panów. Głoszone przez klechów
zasady wiary w tym godność, skromność, uczciwość,
miłosierdzie i nie zabieganie o interesy dobra doczesne, czyli
ziemskie to jest obce klechom. Jak to ma się do zachowania i
postępowania klechów? Czarnuchy żyją jak pączki w maśle a
biedota ogłupiona zdycha z głodu i braku pieniędzy na leki, bo
oddaje watykańskim okupantom za zbawienie, odkupienie i życie
wieczne, czy to nie paranoja?
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 31 lipca 2009, 21:22
0
Co ty pitolisz? To nie do gentelmanpaul tylko do gościa co mu
odpowiedział. Katolik włamuje się do sklepu z modlitwą na
ustach? Popełnia zbrodnie? Ty się dobrze czujesz?! Prawdziwy
wierzący by tego nie zrobił z powodu przykazań
kościelnych a jak ci żal
dupę ściska, bo nie żyjesz jak "pączek w maśle" to zostań
"klechą"...
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 03 sierpnia 2009, 22:12
-1
Gościu zastanowiłeś się wogóle co piszesz, by WIERZYĆ w
cokolwiek trzeba mieć rozum a Ty co na wszystko masz
wytłumaczenie choć i tak niektórych spraw nie potrafisz
wyjaśnić.Ciemniak to dobre określenie ale dla Ciebie, a jeśli
tak bardzo zazdrościsz zwierzętom zrzuć ubranie i biegaj z
gołą du*pą po lesie, zażyj troche tej wolności
Wiesz... michelle za te tagi "religia katolicy sraka" to bym ci
chętnie przypie rdolił...
Religia - wybór należy do każdego... a to że większość
wybrała Katolicyzm to już nie nasza wina więc nie obrażaj
Katolików...
Nie neguje wyboru innej wiary i nie wrzucam na innych bo,
przeszli na inna wiarę... to jest ich wybór ja wybrałem to co
uważam za stosowne...
Rządzi większość tak jest,było i pewnie będzie a, że
większością są Katolicy to się nie dziw, że "religie
katolicką mozna zauwazyc wszedzie" (...)
Wierz sobie, w co chcesz, ale nie narzucaj całemu
społeczeństwu tego twojego poglądu o konieczności
wszechobecności w życiu świeckim katolickiego otumanienia.
Postęp nauki i rozwój najnowszej medycyny blokowany jest przez
upiorne katolickie dogmaty, bo jak można powiedzieć, że tylko
Pan Bóg jako jedyny i władny stworzył człowieka skoro obecnie
można każdy narząd do przeszczepu wyhodować z macierzystej
komórki. Zapłodnienie pozaustrojowe in-vitro, wyhodowanie
człowieka w próbówce, zapłodnienie, do którego zbędna jest
sperma mężczyzny to nowości niemieszczące się we łbach
katoli tych nawet w Watykanie. Opóźniają swoje ustosunkowanie
się do osiągnięć nauki, bo ileś dogmatów trzeba zmieniać.
Ile lat po odkryciu uznał kościół, że ziemia jest kulą, a
ile istnień ludzi nauki myślicieli spalono na stosie tylko za
to, że głosili teorie naukowe sprzeczne z doktryna kościoła.
Nikomu nie są potrzebne rehabilitacje i przyznawanie są do
błędów, ale wiara w kasę jej robienie jest niezachwiana od
początku istnienia katolicyzmu i jej sens niezmieniony. Ciemnota
kościoła zabrania przerywania ciąży, jeżeli lekarze
stwierdzają, że płód jest uszkodzony i urodzi się potworek.
Kto ma zajmować się opieką takich potworków i niekochanych,
bo poczętych w wyniku gwałtu dzieci? O co w tym wszystkim
chodzi? Czy kościół pomógł tym niechcianym dzieciom w domu
dziecka w czymkolwiek? Głoszenie ujmujących kazań
wyciskających łzy (umiejętność w tym zakresie klechów nie
podważalna) a rzeczywistość to diametralnie różne problemy.
Są miejsca kultu, czyli kościoły sale katechetyczne, niech tam
się modlą, omamiają czy produkują katolicy a niech nie
narzucają wszystkim ciemnoty i zakłamania, po co wychodzą do
domów i na ulicę zmuszając innych do przyjmowania klechów czy
określonego postępowania świeckich urzędów według
śmiesznych ogłupiających i uwsteczniających naród dogmatów.
Wieszanie krzyży w instytucjach państwowych czy w sejmie to, co
to jest jak nie inwazja i deptanie demokratycznych swobód
wolności wyznaniowej ludzi, ale nie katolików? Wiara winna być
pokazywana przez katolików, na co dzień ich godnym
postępowaniem a jak jest wiemy? Czy zbrodniarze, przestępcy,
gwałciciele i molestujący seksualnie to katolicy a może
przybysze z innych planet?
error tą srakę to ja napisałam bo się wkurzyłam bo mi cały
czas wyskakiwało że jakiś błąd. a co do tego że "rządzi
większość" to przepraszam bardzo ale od rządzenia to chyba
rząd jest a n ie kościół? wolę już chyba kaczki niż
czarnych. a z pytaniem chodziło mi o kościół katolicki
(księży itd.) a nie o ludzi wierzących
michelle, błagam a czemu w Polsce jest tylu nieuków czemu tylu "katoli" ja pierdziele
co w tych szkołach teraz uczą
a z tą "sraką" to dowaliłaś ma maxa. Kobieto jeżeli nie
potrafisz obsługiwać komputera to na pewno nie zrozumiesz
żadnej z tych odpowiedzi.
99% wierzy w to co ich rodzice, a potem się obnoszą, że to ich
wolny wybór. To ma mało wspólnego z wolnym wyborem, np. mój
brat, który chodzi do podstawówki nie miał żadnych alternatyw
religijnych (nie był ich świadomym innych wierzeń) i zdziwił
się, kiedy usłyszał jak ktoś mówi, że nie ma Boga.
To co to za wybór, kiedy dzieciom pakuje się do głowy, to że
Jezus czynił cuda i był Bogiem na równi z tym, że w 1939 roku
wybuchła II wojna światowa?
i tak jesteś katoliczką
przyjęłaś sakrament chrztu ?
sakrament Komunii Świętej ?
jeśli tak jesteś chrześcijanką i katoliczką
a jeśli już byś chciała być ateistką nie staniesz się nią
100-procentową
pepej wcale nieDecyzje
podejmujemy sami do jakiej religii chcemy należeć,czy chcemy w
coś wierzyć
A co może kilkumiesięczne dziecko,mylisz się i to bardzo!
a co ma chrzest i komunia do tego co wierzysz?
jak cie chrzcza to nie pytają o zdanie !
a komunia w wieku 8 lat , czy takie małe dziecko moze
sprzeciwić sie rodzica, i w ogóle czy ma swoje zdanie w kwesti
wiary.
Religia w szkołach = pranie mózgu !
Odpowiadasz użytkownikowi kalaudia
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 08 lipca 2009, 11:56[#odpowiedz]
3
1. W Polsce jest tylu 'katoli', bo:
a) dzieci przejmują wierzenia rodziców, więc siłą rzeczy
przekazują wiarę dalej i dalej
b) katolicyzm przetrwał w Polsce dzięki konserwatyzmowi
Polaków - niechętnie przejmowaliśmy zagraniczne 'nowości',
bardziej ceniąc sobie to, co 'nasze'. Czymś takim była m.in.
religia katolicka. Dlatego nie mamy prawosławia, protestantyzmu,
islamu czy czegoś innego, choć kilkanaście razy religie te
przewijały się przez Polskę, dobrowolnie lub nie.
c) religia ta najwyraźniej 'pasuje' Polakom.
2. Wkur.wia mnie, jak jakieś nastoletnie ignorantki pieprzą o
'katolach' tylko dlatego, że coś im nie pasuje w zasadach
wiary.
haha no żebyś się nie
zdziwił roy.
Mam nadzieję że jednak ludzie otworzą w końcu oczy bo jeśli
będzie tak jak mówisz no to już naprawdę będzie koniec
świata
kobieto nie znasz historii Polski więc się uspokój.
Posłuchaj co mają do powiedzenia ludzie którzy byli na wojnie.
Z tego co widzę to jedyne pojęcie o wojnie masz z gier
komputerowych.
tylko ciekawe kto je daje.
nie wiem z jakiej racji przy moich wypowiedziach jest tyle
plusów, a nie jestem powalona do tego stopnia żeby je sobie
sama dodawać xd
Przed moja wypowiedzia z gory zaznaczam ze nie mam sie za mega
madrego i inteligentnego.. Moi rodzice to zatwardziali katolicy
zreszta jak cala moja rodzina, co niedziela na galowo do
kosciola, ja jestem po chrzcie, komunii i bierzmowaniu.. jednak
na cale szczescie przejrzalem na oczy i szenioritta ma 100%wa
racje ze wszyscy myslacy ludzie to ateisci, bo kazdy kto zacznie
chodz troche dociekac prawdy przestanie wierzyc i tak bylo zemna
no chyba ze ktos wierzy w bajki o trolach wampirach i innych
stworach to nie potrzebuje zadnych dowodow i powiem jeszcze ze
ateisci wiedza wiecej o tych katolickich bzdurach niz sami
katolicy bo katolikom wiedza nie jest potrzebna tylko spokoj na
duszy, wie ze kiedy jest w ciezkiej sytuacji nie ma wyjscia to
sie pomodli i ma chociaz nadzieje, to jest jedna z glownych
przyczyn dla ktorych katolicy nie chca zaczac sie nad tym
zastanawiac, ja nigdy nie szukalem poparcia w bogu nie modlilem
sie zawsze wierzylem we wlasne mozliwosci i sam darzylem do tego
zeby wszystko bylo dobrze dlatego latwiej bylo mi przestac
wierzyc, otworzcie wreszcie oczy i zastanowcie sie czy czlowiek
ktory 10 000 lat temu wyszedl z jaskini i stwierdzil ze trawe
stworzyl jakis bog bo inaczej nie mogl sobie tego wyjasnic mial
racje.. bo od tego sie zaczelo a pozniej ludzi zaczeli w tym
drazyc az do czasow wypierania katolicyzmu przez nauke, kosciol
na was zarabia to czemu ma przyznac racje nauce, najpierw bylo ze
czlowiek jest potomkiem adama i ewy po teorii ewolucji kosciol
juz inaczej sie tlumaczy (a przynajmniej ksiadz ktorego
"nawracalem") znajdzcie mi chodz jeden pierwiastek w ludzkim
ciele ktorego nie ma na swiecie, nie jestesmy niczym nie zwyklym
poprostu zwyklymi robakami powstalymi w procesie ewolucji tak
samo jak malpy zyrafy glizdy motyle.. poprostu wyewoluowalismy
bardzo pod kontem intelektualnym i narobilo nam sie siana w
glowie kazdy stara sie wyjasnic w jakis sposob to co nas otaczabo
bo uwaza ze jak jest madrzejszy od malpy to znajdzie wyjasnienie
na wszystko a prawda jest taka ze kazdy jeden z nas w tym temacie
jest prosty jak konstrukcja cepa.. wszechswiat jest tak ogromny i
tak nie zbadany ze na 101% sa cywilizacje 1000x bardziej
rozwiniete intelektualnie niz my i niewierze ze oni wierza w
boga, prawdopodobnie juz dawno nie raz zwiedzili ziemie, maja z
nas beke i traktuja jak rozrywke.. trzeba poprostu troche sie o
religii dowiedziec odniesc sie z tym do nauki i wyciagac wnioski
co jest bardziej prawdopodobne i wierze ze kazdy normalny
czlowiek przestanie wierzyc a przynajmniej bedzie bral duza
poprawke na to
Odpowiadasz użytkownikowi Airwaves88
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 08 lipca 2009, 22:52
po pierwsze Kościół nie neguje teorii ewolucji więc nie wiem
dlaczego wnioskujesz że jest inaczej, radził bym trochę
poczytać. Adam i Ewa hmm to zapraszam Pana niech pan wytłumaczy
ludziom 2k-3k lat temu jak powstał człowiek, zaczniesz im
mówić że nastąpił wielki wybuch i antymateria zaczęła się
rozszerzać, pewnie zrozumieli by od strzału, ludzie
myśleć. Napisałeś że we
wszechświecie są inne cywilizacje które się z nas śmieją,
kurcze to jest też 1000x takich z których my się śmiejemy bo
są na etapie budowy kija. Więc albo zmień księdza albo
poczytaj zanim zaczniesz nawracać bo się nie popisałeś.
Ciekawi mnie co było powodem waszej nagłej zmiany? za daleko do
kościoła