Taa.. byłam kilka razy u różnych i jakoś żaden mi nie
pomógł.
Ostatnio w szpitalu wysłali mnie do psychiatry, żeby zobaczyć
czy coś tam to nie jest wina psychiki, ten na mnie popatrzył i
próbował mi wmówić, że mam anoreksje
Więc każdemu 'specjaliście' mówię-'nie, dziękuje'.
Tak, ale nic nie pomogła. Siedziała i tylko słuchała co we
mnie siedzi. powiedziała coś tam, które nic nie pomogło więc zrezygnowałam. A po drugie,
nie lubie się wyżalać obcej osobie..
A mi kiedyś psycholog zaczęła na wstępie opowiadać jaka to
ona jest nieszczęśliwa i co to jej się złego nie przytrafiło
a jak skończyła to kazała mi narysować jakieś zwierze(nie
wiem czemu to miało służyć) i koniec wizyty
Taaa... chyba ze 100... i tak wszystkich oszukałem, że wszystko
jest zajebiście, bo mnie to wkur wiało...
No qrwa dajcie spokój... jestem nabuzowany mam ochotę komuś
przypier... a psycholog się mnie pyta z durnym uśmieszkiem...
"jak się czujesz? "
wygarniam to co mi ślina na język przyniesie "aha, zaiste...
hmmm..."
no i jak tu kurwicy nie dostać ?!
...
Ze swoich kilku wizyt parę lat temu pamiętam tylko rysowanie
jakichś kształtów, układanie obrazków, opowiadanie o
rzeczach nie związanych z właściwym tematem i ciągłą myśl:
"po cholerę to wszystko?". A na którejś z wizyt usłyszałem
pytanie: "co mógłbyś zrobić, żeby sobie pomóc?". No, to
była ostatnia wizyta. Kur.a, przychodzić do kogoś po radę i
słyszeć takie coś... Prosić kogoś o pomoc, żeby po kilku
godzinach gadania usłyszeć, że ten ktoś nie ma zielonego
pojęcia o co chodzi.. Cóż, może trafiłem na nieodpowiednią
osobę.. albo sam nie zajarzyłem intencji tej kobiety. Zresztą,
cały czas sprawiała wrażenie, jakby moje słowa jej jednym
uchem wlatywały a drugim wylatywały... Nie mam jakichś
pozytywnych wspomnień z tym związanych.
Jeśli chodzi o pedagoga szkolnego to w gimnazjum lądowałam tam
przynajmniej raz w tygodniu. Jakoś 2 lata temu mama przez długi
czas zmuszała mnie żebym poszła do psychologa ale postawiłam
na swoim. W zasadzie jeszcze mnie to dręczy ale wątpię że
wizyta u psychologa mogłaby mi pomóc.
nie nigdy.
wydaje mi się, że wystarczy mi w zupełności rozmowa z kimś z
mojego otoczenia i by rozwiązać swoje problemy nie muszę
mieszać w to kogoś obcego. tyle.
tak. nie chciałam się odzywać do dorosłych. w przedszkolu
żadna pani nie słyszała mojego głosu. nie pomogło. dopiero
sama się przełamałam i nawet wolę gadać z dorosłymi
Osobiscie - nie. Bliskie osoby - tak. I pomogło, m.in. z dość
ciężkim przypadkiem depresji (oczywiście przy jednoczesnym
przyjmowaniu leków od psychiatry)
Osobiscie - nie. Bliskie osoby - tak. I pomogło, m.in. z dość
ciężkim przypadkiem depresji (oczywiście przy jednoczesnym
przyjmowaniu leków od psychiatry)
Korzystałam, miałam problemy z odchudzaniem, anoreksja i te
sprawy... pomogła mi pani z wrelacji.pl, teraz już jem
normalnie i jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu...
Ja osobiście nie korzystałam jednak często teraz się słyszy
o problemach innych i wiem że wiele osób chodzi do psychologa z
różnych przyczyn. Takie czasy to na pewno nie wstyd.
Słyszałam o klinice http://psychiatra.eu/ że mają dobrych
specjalistów.
Oczywiście,że trzeba też włożyć swoją pracę w terapie
jednak odpowiedni specjalista dużo nam pomoże. Ja mogę
polecić klinikę http://psychomedic.pl/psychiatra-warszawa Jeśli
macie problemy warto się do nich udać.
Psychomedic to jedna z lepszych klinik, choć w zaburzeniach
odżywiania myślę, że pomocna może być prowadzona przez
wybitnych specjalistów terapia grupowa. Na stronie albo
telefonicznie tel. 22 253 88 88 - 7 dni w tygodniu można
uzyskać szczegóły i umówić się na wizytę kwalifikującą
do takiej terapii. Stale powstają tam nowe grupy. Warto
Tak, razem z żoną chodziliśmy na terapię małżeńską tutaj
- http://uwazna-psycholog.pl/ . Bardzo terapia nam
pomogła, wcześniej rozważaliśmy rozwód, a teraz jest między
nami naprawdę dobrze. Warto korzystać z pomocy.
Ja uważam,że jeśli ktoś nigdy wcześniej nie był u
psychologa, warto na początek spróbować terapii online https://psychomedic.online/ . Wiadomo,
że łatwiej jest rozmawiać o swoich problemach w domu niż
twarzą w twarz z drugą osobą, przynajmniej po raz pierwszy.
Korzystacie czasami z pomocy psychologa? Moja znajoma miała
problem z nerwicą. Udało jej się trafić do Pani Magdaleny
Senderowskiej http://psycholog-ms.pl/ .
Bardzo jej pomogła się z tym uporać.
Dobry psycholog jest na wagę złota. Znalezienie kogoś z
odpowiednim podejściem moze okazać się nie lada wyzwaniem.
Dobrze jest wcześniej zapoznać sie z tematem i sprawdzić
różne oferty. Wiem, ze Pani Magdalena Senderowska http://psycholog-ms.pl/ , ma dobre
podejście do pacjentów. Wiele osób jest zadowolonych z jej
pomocy.
Ja korzystam nadal. Jestem w trakcie terapii, ale jest już o
wiele lepiej, dlatego współczuję wszystkim, którzy piszą,
że nic im to nie dało. Być może ja trafiłam do kogoś
dobrego i naprawdę widzę rezultaty. Nie tylko ja, ale i moja
rodzina. Uważam, że warto. Jak ktoś jest z Wrocławia to mogę
polecić panią psycholog Katarzynę - to jej strona internetowa
http://www.psycholog-katarzyna.eu/
Najważniejsze to trafić do wspierającej psycholog. Ile ja się
nameczylam, to tylko ja wiem. Nieprzespane noce, nieuzasadniony
gniew, natłok myśli. to wszystko juz za mna. Trafilam do
najlepszej p.doktor pod sloncem. https://www.joannamielniczuk.pl/kontakt.html
Nie wiem jak by wygladalo moje zycie bez terapii.