TAK Chemia!
Co za niezrozumiały, trudny przedmiot.. nie rozumiem chemii, nie mam talentu
do chemii, nienawidzę chemii.. zabierzcie ode mnie tą
chemie
Jakby można było dwa przedmioty to fizykę chętnie bym
usunęła.
Reszta niech zostanie, a o historie(< 3) będę walczyć jak
lew
Z takich szkolnych to z pewnością INFORMATYKA Nudniejszych lekcji w naszej
szkole nie da się wymyślić 2
godziny pod rząd siedzenia przed monitorem i robienia tak
absurdalnie durnowatych ćwiczeń to była przesada
fizyka. za dużo wzorów i tego wszystkiego, jak siedzę parę
godzin nad jednym tematem Z TATĄ, bo pani oczywiście nie umie
nawet uciszyć klasy to jakoś
ogarniam. a reszta może zostać
oprócz życia seksualnego paprotników i mchów..
Technologie informacyjną (bo to oczywiście prócz nazwy nic nie
zmienia), fizykę (w mojej szkole nie jest w ogóle potrzebna i
tak mamy za dużo przedmiotów) i wf (po ch*uja nam lekcja na
której co ciągle są wypadki i pogotowie jest wzywane?)
Z tej perspektywy to ŻADNEGO
bo jak widzę w pracy młodych ludzi dla których Chiny leżą
jeszcze w Europie a o podanie daty pierwszej wojny światowej
graniczy z cudem, nie mówiąc już o tym że musiałem ludziom
tłumaczyć jak się średnią liczy (ręce opadają). Jak tak
dalej będzie to Polska nadal będzie zaściankiem Europy.
Polska to inteligentny naród ale lekko głupawy.
Odpowiadasz użytkownikowi roy3000
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Puszek1245, 05 września 2010, 16:04
1
Może nie głupawy, ale leniwy, bo jak Polak chce, to potrafi i
nie raz było to udowodnione
Odpowiadasz użytkownikowi Puszek1245
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Czarnaaa, 05 września 2010, 16:09
1
Po pierwsze - zgadzam się z poprawką Puszka a po drugie - nie
można tak wszystkich wrzucać do jednego worka !
"Polska to inteligentny naród ale lekko głupawy." dobrze
napisałem bo polak jest inteligentny i potrafi ale nie potrafi
tego dalej pocisnąć, np. zbuduje przekładnie i opublikuje w
sieci jak działa, ktoś to podchwyci i opatentuje, ile było
podobnych przykładów gdzie polak coś wymyśli ale nie
pomyślał. O to mi chodziło.
Może wyjdę na kujona czy coś, ale żadnego. Z żadnym nie mam
jakichś wybitnych trudności i na każdym jednak jest jakiś
interesujący temat. Lubie mieć dużą wiedzę. A w żadnym
razie nie wykreśliłabym w-f, bo dzięki niemu mogę się
trochę rozruszać. Jak dla mnie cały dzień siedzieć albo
stać to też nie za fajnie.
jak chodzilem do szkoly to tylko matmy nie znosilem ale i ona
jest czasem potrzebna wiec nic bym nie wykreslal a wrecz
przeciwnie, jeszcze pare przedmiotow bym dodal (wybaczcie)
Ja nie wykreśliłabym żadnego przedmiotu, bo może są nudne,
ale zawsze pożyteczne, bo przecież aż skręca człowieka jak
ktoś zacznie się "hwalici sfojimi talętami i stóprocętowym
wykożystaniem muzgu" (cytat z gg mojej starszej koleżanki
która nie chodziła do szkoły bo rodzice nie kazali. I tak jak
Gentelmanpaul dodałabym jakieś przedmioty. I zaczęła
stosować "kindersztubę" Czasem
by się przydała...