Pytanie zadał(a) xFuckingLovex, 25 kwietnia 2011, 17:58
Pytanie do ludzi tańczących. Taniec jest dla was hobby czy raczej wiążecie z nim swoją przyszłość? Tańczę taniec ragga & hip hop od 6 lat, ale wiem, że się z tego nie utrzymam. Myślę o podjęciu prywatnych lekcji czy kursów tańca, oczywiście po skończeniu studiów. Rodzina i przyjaciele mi tego odradzają. Twierdzą, że nawet z tego nie będę mogła się utrzymać, a w końcu kiedyś się zestarzeję i nie będę już mogła tańczyć. Martwi mnie to, bo taniec jest dla mnie wszystkim. Każdy mi mówi abym skończyła studia i znalazła sobie jakąś dobrą pracę. W marcu skończyłam 18 lat.
Moja wychowawczyni uczy hip hopu i niemieckiego z czego niemiecki
jest tylko po to aby się utrzymać . Ma 30 lat, kocha tańczyć
,teraz uczy w studiu tańca sama się u niej uczę. Jakoś
połączyła studia ze swoją pasją hobby którym jest taniec.
życzę ci tego samego .
Ja tańczę balet. Od bodajże czwartej klasy podstawówki. Ja to
kocham i uwielbiam tańczyć, jest to moje największe hobby.
Jednak nie wiążę z tym przyszłości, trudno jest się wybić
a tym bardziej później utrzymać na powierzchni tak, by móc w
ten sposób zarabiać na życie. Co nie zmienia faktu, że kocham
balet i chcę nadal ćwiczyć.
Odpowiadasz użytkownikowi CzarnoToWidze
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.