nie wiem czy moglbym tak powiedziec, idol, ale Jan Pawel II,a
teraz chyba takze Benedykt XVI, ktorego bardzo cenie.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Marilyn Manson
hahaha
żartuje
myśle że może Bear
Grylls albo Steve Ervin
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
gentenmanpaul właśnie JPII jest dla mnie bardziej przykładem
niż idolem, ale tak to można określić. BenedyktaXVI też
cenię, jednakże Karol Wojtyła jest dla mnie pod tym względem
na I miejcu...
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
nie wiem czy idolem, ale moim jedynym autorytetem jest Jan Paweł
II. widzę, że nie jestem sama.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Bardzo lubię piosenkarkę - BEATA BEDNARZ
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Hymm dla siebie samego to ja jestem idolem...
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
nikt
nie mam idoli.. jestem
sobą..
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
przepraszam pomylka. ks Jerzy Popieluszko.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
nie ubóstwiam nikogo ponieważ znam swoją wartość i nie
muszę nikogo wielibić i naśladować......
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Idola nie mam, ale tak jak u poprzedników moim autorytetem jest
JP II.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
nie mam żadnego idola ale bardzo lubie nergala
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
nie mam idola. jakoś nigdy nie był mi potrzebny
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...