Tak jak wyżej ;) Ja osobiście tego nie robię, nigdy nie robiłam i robić nie zamierzam. Znam natomiast kilka dziewczyn, które robią to nałogowo, naprawdę do przesady i powiem szczerze - nie wygląda to za fajnie... A jak to jest z Wami ??
Nie, ale jak mała byłam to obgryzałam czasem, później
stwierdziłam że od tego mam małą płytkę paznokcia (tak,
siedmiolatki też to obchodzi xd) i postanowiłam przestać.
Teraz pazurki mam dość ładne, ale mogłoby być lepiej.
Tak, niestety. To ze stresu. Już nie raz próbowałam przestać
ale jak na chama to mnie dalej dręczyło :/ ale uwierzcie mi, w
mojej szkole jest trudno się nie stresować Porąbane nauczycielki i tyle.
Ja kiedyś miałam spory problem z obgryzaniem paznokci, ale na
szczęście oduczyłam się tego podczas przygotowań do ślubu.
Od tamtej pory robię sobie często hybrydy, regularnie odwiedzam
kosmetyczkę, która stosuje fajne kolorowe żele do paznokci: http://www.neonail.pl/katalog/zele-uv/zele-uv-kolorow
e/ - dbam o paznokcie i teraz wszystkie koleżanki mi
zazdroszczą zawsze pięknych dłoni
ja kiedyś obgryzałam jak szalona, no i niestety nie wyglądało
to dobrze. Generalnie to jakaś masakra była jak chciałam
zapłacić w sklepie za coś, to wstydziłam się pokazać
dłonie. Czerwone, okropne skórki, no tragedie. Powiedziałam
sobie stop i postanowiłam się za paznokcie wziąć. Nie
umiałam za bardzo ich pielęgnować więc zapisałam się na
kurs stylizacji paznokci https://www.beautyextra.pl/. Nauczyłam się
wiele, teraz wyglądają jak milion dolców i też robię
paznokcie innym, zdobyłam fajny zawód
Kiedyś obgryzałam, ale odkąd robię sobie paznokcie hybrydowe
to jakoś mi to przeszło. Szkoda by było obgryzać takie ładne
paznokcie ozdobione pyłkiem o efekcie syrenki: http://nailscompany.eu/pl/722-mermaid-pylek-syrenki