Odpowiedział(a): Czarnaaa, 16 sierpnia 2010, 18:46
0
Wiesz że ja jakoś też ?
Odpowiadasz użytkownikowi Czarnaaa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): ELECTROfanatic, 16 sierpnia 2010, 18:48
0
Jak Ziemia kiedyś wybuchnie (bo nigdy nic nie wiadomo) to
reinkarnacja nic nie da
Odpowiadasz użytkownikowi ELECTROfanatic
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Depeszka, 16 sierpnia 2010, 20:02
0
Póki co nie wybucha jakoś
Odpowiadasz użytkownikowi Depeszka
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): comandante, 16 sierpnia 2010, 20:14
0
ELECTROfanatic a tylko ziemia jest we wszechświecie ? może odrodzisz się w innej galaktyce
jako coś o czym nie masz pojęcia
a co do pytania to ja raczej wierzę w niebo w sensie w życie wieczne ale nie przywiązuję do tego
jakieś zaskakująco dużej wagi. Nie zawiodę się jeśli się
okaże że po śmierci nic nie ma albo że się odrodzę jako
jakiś robak po prostu cieszę
się tym co mam teraz a to co będzie potem to nie wiem
oczywiscie ze tak. mam nadzieje ze dostapie kiedys laski
spotkania sie ze Stworca. inaczej zycie nie mialo by sensu. nie
wiem czy to "niebo" ale tak to nazwalismy. w pieklo i diabla nie
wierze. raczej w potepienie.
Bog ksztaltowal czlowieka z prochu ziemi ,i wdmuchiwal w jego
nozdrza dech zycia,i stal sie czlowiek dusza zyjaca.O zmarlym
powiedziano,ze jest ,dusza martwa.Gdy w chwili smierci,
tchnienie go opusci, wraca do swej ziemi, wowczas przepadaja jego
zamiary.Kiedy wiec czlowiek umiera,umiera cala osoba i nie
pozostaje nic ,co mogloby dalej zyc lub przejsc do innego
ciala .W Pismie Swietym nigdzie nie znajdziemy wyraznego
sprecyzowania takiej nauki.