Nie jest to może pytanie... ale jakiś głos w sprawie.
Teraz od tego roku >2011< w telewizji co chwila pokazują ludzi, sadystów, dręczycieli i morderców Zwierząt!!!!
1. przywiązali huskiego do samochodu aż urwało mu głowę
2. przywiązali konia, rzucali w niego nożami i siekierą
3. facet wyprowadził swojego psa na tory, w ostatnim momencie odskoczył ale pies nie zdążył - aż się poryczałam !
No jak tak można ?!?!?! Zwierzęta nie obronią się przed takimi ludźmi.
Yhh >>> Ogłaszam Rok 2011 za Rok Zagłady nad "Niby" Przyjaciółmi Człowieka - czy jakby to ująć.. ? :(
Rok Mordu Bezbronnych ? Ajj.
"Pies Przyjacielem Człowieka" ale Człowiek nigdy Przyjacielem Psa.
A Wy ? Jak się z Tym czujecie ? Mnie to tak ruszyło bo wolę zwierzaki od ludzi, więc trochę wyrozumiałości dla Ritty.
Pozdr :)
Hm, wg mnie przecież takie sytuacje już były i to nie raz, ale
teraz są nagłaśniane, bo właśnie teraz jest szansa, aby
zmieniło się prawo, na bardziej ostre, w stosunku do
dręczycieli zwierząt..
Jak się z tym czuję? Hm, ubolewam nad ich głupotą..
Odpowiadasz użytkownikowi Puszek1245
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): malinowa, 19 stycznia 2011, 18:31
0
nic dodać nic ująć.
NIe rozumiem jak można być takim sadystą i dręczyć takie
bezbronne zwierzątka, przecież to nie ludzkie
Jako, że pracuję w OTOZ i w schronisku dla zwierząt, mam
styczność z takimi sytuacjami. Często przywożone są
zwierzęta z interwencji Animals, bite, katowane,
wyniszczone-często nie da sie ich uratować. Na początku
podchodziłam do tego bardzo emocjonalnie, bardzo. Ale z czasem
zrozumiałam, że całego świata nie zwojuję i jak nie da sie
zmienić ludzi-to trzeba pomagać tym zwierzętom.
Co myślę o takich ludziach? Na pewno nie są zdrowi. Ale
ludzkim psychologiem nie jestem, więc nie chce nazywać 'po
imieniu' schorzeń ów ludzi.
Złota Rada Od Karmelka ?
Niczego nie da wam mówienie 'nie rozumiem takich ludzi',
'ubolewam nad tym', 'jestem oburzona' itp. To nic nie da-to tylko
sztuczne oszukiwanie siebie, że obchodzi Ciebie los tych
zwierząt. Tym zwierzakom należy POMAGAĆ przetrwać, pomagać
żyć. Bądź, gdy nie może się tego robić samemu-wspierać
organizacje, które się tym zajmują. Jeżeli nie można
zmienić ludzi, to można chociaż pomóc istotom, które niczym
nie zawiniły, które też chcą żyć. Puste słowa i gadanie?
Nie tędy droga.
Pozdrawiam
też jestem poirytowany i wściekły i uważam że dla takich
padalców powinny by surowsze kary ! kastracja ! nienawidzę
takich ludzi ! jak bym mógł, zabiłbym..
Proszę bez takich emotek, ja nie mam sumienia Demokracja demokracją ale da ludzi
którzy łamią podstawowe zasady i nie przestrzegają prawa,
powinien być zaostrzony kodeks karny, jeżeli oni nie
przestrzegają prawa dlaczego to prawo ma być dla nich
zasłoną?:/
za małe kary są, oni odbędą 10 miesięczne "sanatorium" na
koszt podatnika i po sprawie. Puki nie będzie bata na takie
zachowanie to nic nie jesteśmy w stanie zrobić.
A czy da się w ogóle znaleźć na takich ludzi odpowiednie
określenie?Nie...a jedyne co my możemy zrobić to pomagać tym
zwierzętom jak tylko umiemy,sami.Bo na kary sądowe to my nie
mamy co liczyć.