skoro sie rozstaliście to znaczy że coś było nie ten teges.
Nie bez powodu chyba zerwaliście? a czujesz co czujesz przez to
że dalej się kumplujecie... uczucie z czasem zgaśnie..
walcz o niego! jeśli go kochasz to się nie poddawaj! nic nie
masz do stracenia - jak nie wypali to będzie tak jak jest teraz
a przecież może się udać!
trzymam kciuki!
Sorry ale nie słyszałem dziwniejszego usprawiedliwienia ! Gdyby
to była prawdziwa miłość to właśnie powinien być z Tobą w
trudnych chwilach, a niewątpliwie matura jest jedną z takich bo
wymaga dużego zaangażowania umysłowego i wiąże się ze
stresem. Owszem powinien dać Ci czas na naukę i ograniczyć
Wasze spotkania ale nie zrywać To głupie, według mnie on nie jest pewny swojego uczucia! A
gdybyś np zachorowała to co powinien Ci powiedzieć; zrywam z
Tobą bo jesteś chora a ja przeszkadzam Ci w kuracji
Dziewczyno, skończysz liceum ,pójdziesz na studia a tam
będziesz miała co pół roku egzaminy 2 razy cięższe niż
matura, i co będziecie się co pół roku rozchodzić na czas
sesji To podejrzana sprawa, uważaj
Odpowiadasz użytkownikowi master
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 04 kwietnia 2009, 20:58[#odpowiedz]
Jak dla mnie to nie mam sensu. Skoro on zostawia Cię w takim
momencie(Twoja matura) kiedy potrzebujesz wsparcia i kogoś
bliskiego (wiem bo sama zdaję maturę) to nie jest poważny.
Skoro już jesteście tacy waleczni to chyba on powinien
powalczyć o Ciebie a nie odwrotnie no chyba że jest taki
dobry..........w te klocki.
Matura no cóż każde wytłumaczenie jest dobre.
Uważam ,że powinnaś o nim zapomnieć... byłam w takiej
sytuacji .... Myślę, że sory, ale jest skończonym idiotą, bo
jeśli zostawił ciebie przed maturą , bo musisz się uczyć i
wymyśla jakieś farmazony że ci przeszkadza to wątpie żeby
ciebie naprawdę kochał ...
heroin w jakich to my pięknych czasach żyjemy że to dziewczyna
stara się o względy chłopaka .
tak tak nie zmarnuj tego,a jak będzie trzeba to padnij mu do
stóp i proś abyście byli razem.
Chyba lekka przesada i ja tak uważam.czytaj wyżej popieram
haha dobre a co do:
Nazgan
ooo boże kolejne pytanie "łeeee cooo zrobić chlopak mnie nie
docenie łeeeee zaraz się zesram" to jak Ci to nie odpowiada to
nie pisz jak maasz ochote isc do toalety to
nie musisz oswiadczac tego calemu swiatu..
Odpowiadasz użytkownikowi paaatka111
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 12 kwietnia 2009, 16:17[#odpowiedz]
Przyjaźnij się z nim. Czekaj cierpliwie. Byłam w takiej
sytuacji tyle, że nie wiedziałam czy mnie kocha. czekałam za
nim ponad rok.
Nadeszła wiosna i tak jakoś wyszło.
Powodzenia!
Odpowiadasz użytkownikowi NaMarginesie
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.