Moja suczka jest właśnie w ciąży i trochę się martwię. Nie stać mnie na weterynarza (wizyta 50 zł), ale mój wujek ma sukę po wielu porodach. Jednak mimo wszystko może coś doradzicie? Suczka ma rodzić za jakieś trzy tygodnie
No niby tak, ale na przykład jak moja kotka rodziła, to dla
kociąt trzeba było np. przygotować karton z jakimiś
ręcznikami itede Jestem ciekawa czy w czymś trzeba pomóc
suczce
tyle tysiecy lat zwierzeta sie rozmnazaly i jakos nie
potrzebowaly asystenta przy porodzie, najlepiej bedzie jesli dasz
suce spokoj ona se sama bez ciebie lepiej poradzi a odbierac
porod u kota no pierwsze slysze hehehe komus tu sie chyba
kurew9sko nusdzi
No raczej sucz.ka nie pójdzie sama do sklepu po karton i nie
wyłoży go ręcznikami-to musisz Ty zrobić. Ale jeżeli chodzi
o sam poród to sucz.ka sama sobie poradzi, musisz jednak cały
czas być przy niej i pilnować by urodziła tyle łożysk ile
szczeniaków i by każdego szczeniaczka ''wyczyściła z
błonki'' jeżeli su.ka tego nie zrobi, zrób to Ty wilgotną,
ciepłą szmatką(DELIKATNIE!). No i przystawić od razu
szczeniaczka do sutka, jeżeli się ''zgubi'' to z powrotem
przyłożyć go w miejsce, gdzie może posączyć mleczko.
A to nie jest czasami tak, że su.ka po urodzeniu szczeniąt
może być agresywna, w stosunku do osoby, która chce się do
nich zbliżyć?
Odpowiadasz użytkownikowi Aorta
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Karmelek, 24 sierpnia 2011, 10:37
0
Odbierałam mnóstwo psich porodów i nie zdarzyło mi się, by
su.ka była do mnie agresywna. Chyba, że masz w zamyśle
zrobienie krzywdy to pies to wyczuje.
Odpowiadasz użytkownikowi Karmelek
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.