Moja mama cały czas ma coż do zrobienia, cały czas coś musi sprzątać cały czas jest coś do zrobienia, a to zamieść i umyć podłogę a to posprzątać w kuchni, cały czas się coś znajdzie. Ona nie potrafi usiąść na czterech literach i odpocząć, wziąść się za prawdziwe życie, cały czas coś do roboty, od kiedy pamiętam. To nie tylko moja opinia, moja siostra i tata uważają podobnie. To jest taka postawa cięrpiętnicy, że cały czs musi coś robić i narzeka, że jak ona tego nie zrobi to nikt inny jej nie wyręczy, ale ona sobie sama pracy szuka. Jak jej zwracamy uwagę,to się oburza, bo ona ma zawsze rację. Oprócz tego pracuje zawodowo, a my nie mamy jakiegoś wielkiego domu,żeby było co sprzątać, tylko nieduże mieszkanie w bloku. Nawet teraz w Wielką Niedzielę musiałą zamieść przedpokój i w kuchni, i właśnie naczynia zmywa. Ja nie weim jak można tak żyć, jeszcze cały czas nam mówi, zrób to, zrób tamto. Czy u was jest podobnie? Mnie taka postawa niesamowicie wkurza:/
Przerąbane z taką mamą. Tak, trzeba wiedzieć kiedy zwolnić,
dzieci są ważniejsze niż czyste podłogi. Ona ucieka w to
sprzątanie przed czymś. Przed rzeczywistością pewnie. Ja
staram się wypośrodkować, albo wciągnąć starszego syna do
pomocy- mówię mu: pomóż mamie, będzie szybciej, a potem
razem coś porobimy.
Ta, poczekaj, za kilka lat bedzie gorzej
U mnie też nie ma takiego problemu, ale ja sprzątam jak trzeba.
Może ona po prostu chce sie czuć potrzebna? Albo jest
nieszczęśliwa.
moja mama sprzata tyle co potrzeba i nie narzeka. mi nigdy nie
kazala pomagac. i dlatego ja sie nie nauczylem i dzis tez nie
sprzatam.
niestety nie umiem ci pomoc ale chyba xxxx ma dobre
wytlumaczenie.
Moja mama ma adhd, co do sprzątania. Więc wiem o czym mowa.
Pomagam jej, mimo to i tak słyszę, że mało robię, sorry, że
nic nie robię... Ale cóż, nic nie poradzisz.
moja mama nie, bo wiékszosc prac domowych wykonuje za niá tata
to on czésciej przebywa w domu.
Ale moja tesciowa faktycznie gdyby mog£a ca£y czas by
sprzáta£a choc czysciutko ma w domu tak, ze mozna jesc z
pod£ogi. Ale to juz tak jest, ze jak sié ma swoje to sié o to
dba. Ja tez non stop biegam i sprzatam. Czasem zdarza mi sié
zawieché z£apac i nie roic nic dwa dni ale to zadko raczej.
To moja mama ma tak, ze to ja z siostra większość domu
sprzątamy a jak już wysprzątamy to ona szuka choćby troche
kurzu żeby się podrzeć ze jest źle wysprzątane ... To jest
chore
Może kup mamie bilet do kina lub SPA, zabierz na spacer itd. W
tym czasie zatrudnij kogoś kto za nią posprząta np. www.clarsystem.pl Pokaż jej inny aspekt
życia.