Hmmm moja 18stka. Rodzice wynajęli mi klub, cattering i dj'a
zaprosiłem sporo znajomych. I tyle pamiętam hahah Ogólnie wódka lała się
hektolitrami .... Pełno butelek Finlandii .... Muza była
wyjechana w kosmos ... leciała Rihanna
Odpowiadasz użytkownikowi proszek
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): maria666avaria, 11 września 2010, 22:04
0
A ja myslalam,ze nasze wesele bylo najcudowniejsza impreza w
Twoim zyciu
Ejj to nie fair Ja byłam na
wieeelu zajebisty.ch imprezkach i nie umiem jednej wybrać.
Ale na pewno fajne są te zabawy w klubach(Euphoria)..wszystkie oprócz jednej świetnie
wspominam.
Fajne były urodziny mojego kolegi, które zrobił w
lesie..odpowiednio dzień wcześniej był tam ze swoim
ojcem..porobili szałasy, przygotowali wszystko na ognisko itp.
my przyszliśmy na gotowe..i tam to sie dopiero działo.. było
strasznie klimatycznie, choć na koniec alkohol zabił klimat
tego wszystkiego i wszyscy pousypiali jak siedzieli.
I wszelakie 18-nastki, bo zawsze są takie wyjątkowe, inne,
specyficzne, odmienne.
Następne-ślub mojego brata-pomysł mieli zajebisty!
I jeszcze 1000 innych...
heheh to jak wybieranie najlepszej piosenki Jacksona,
szczegółów nie podam, ale moje krzywe akcje zajmują 1,4
gigabajtów z różnych bib, w ogóle alkohol i impreza to złe
połączenie hihihihi.
Sporo tego było ale chyba taka najlepsza to był sylwester 09/10
poznałem sporo nowych ludzi,
nawiązałem nowe znajomości, dużo się działo.. Pamiętam jak
ok godziny siedziałem w wannie z 2 dziewczynami i piliśmy wino
później ktoś nam odkręcił
wodę, byliśmy cali mokrzy i nie w stanie wyjść z tej wany..
Później jeszcze sporo się działo ale wszystko pamiętam jak
za mgłą.. Ale był też jeden minus tej imprezy- poznałem
pewną dziewczynę.... ale o tym to wolę nie pamiętać
Szczerze mówiąc to nie potrafiłabym wybrać. Jak człowiek
umie się bawić, to wszędzie się będzie dobrze bawił i nawet
sam rozkręci imprezę (skromnie mówiąc)
Było tego baaardzo dużo Jedna
to miniony sylwester - byłam z moją przyjaciółką u jej
faceta, lała się Tequila xD Była shisha, poza tym wino,
wódka, piwo, szampan i po tej mieszance nawet kaca nie miałam
Nawet tańczyliśmy,
śpiewaliśmy, kumpel coś tam dla nas zarapował Wywaliliśmy węgielek z shishy i
spaliliśmy mu drewniane schody, właściwie to ciągle nam się
coś wywalało xD Druga której nie zapomnę to impreza u kumpla
z klasy po maturach. Piliśmy drinki, tańczyliśmy jak
nienormalni, była shisha oczywiście, paliliśmy zeszyty w
kominku, graliśmy w Twistera ( wygrałam ) tańczyłam na znaku drogowym,
biegałam po mieście i darłam ryja xD Ale po tym już niewiele
pamiętam No i wczoraj się też
świetnie bawiłam mimo że nie na imprezie. Byliśmy ze
znajomymi w kinie i z horroru zrobiliśmy komedię Ja pod koniec filmu, jak wszyscy
trwali w napięciu, rzuciłam na pół kina ( kumpel mówi, że
na całe xD ) "Ale ona gruba"
Taa, na której poznałam K i w
ogole z tej imprezy nic nie pamiętam, a narabana nie byłam
Hahaha, ta co uciekałam przed skinami z Friend
Poszłyśmy nawalone i to jak. Widzimy stoją sikni, a my co? Oi
oi oi! Czym łeb pastujesz, FUCK NAZI itp, i rura Nie wiedziałam, że potrafie tak
szybko uciekać hehehe strae
dobre czasy..
Moja 18
I jeszcze jedna impreza w klubie Park
pamiętam dokładnie, bo to było moje pierwsze wyjście "w
miasto" odkąd wyprowadziłam się z domu i zamieszkałam sama.
Impreza zamuszysta. wieczór i noc nie do zapomnienia.
Znajomości wtedy zawarte także
Odpowiedział(a): pepej94, 18 listopada 2010, 20:49
0
a tak na marginesie :
tego lata postanowiliśmy sobie zrobić małe co nie co %% u
koleżanek bliźniaczek na działce, my tu sobie pijemy a kolega
nagle woła : Karolina, Ola,Wasi starzy
my szybko biegiem do domku sobie usiąść jak gdyby nigdy nic ,
gadamy ze starszymi ich a tu nagle ojciec koleżanek dopatruje
się kapselka od piwka i takie
coś : co to jest ? no kapsel. dużo macie tego? nie, tylko 2
kraty, to dobra to jedziemy z powrotem.
Hm, mam nadzieję, że Sylwester w tym roku będzie czymś
niezapomnianym
Co prawda jak na razie mam zaproszenie od przyjaciółki, ale mam
do niej 130 km, troszku dużo
No ale chociaż nie musiałbym się bać, że mnie mama
przyłapie na czymś głupim
Hm, albo spędzę to niedaleko mnie.. Zobaczy się jeszcze, ale
chcę czegoś mocnego
ja jeszcze ja takiej mega imprezie nie byłem. Ale niedługo
szykuje mi się integracja w pracy http://drivingexperience.pl/artykuly/tor-lodz/ -
myślę, że to właśnie tą imprezę zapamiętamy na długo
Niezależnie od tego czy planujecie zorganizować sporą imprezę
czy mniejszą warto też pomyśleć nad dobrą oprawą muzyczną.
Firma http://www.2t.com.pl/naglosnienie/ może wam
zapewnić kompleksowe nagłośnienie estradowe. Niezależnie od
tego czy impreza będzie odbywać się na sali, w plenerze, czy w
namiocie. Dysponują oni wszelkimi niezbędnymi sprzętami:
cyfrowymi mikserami, mikrofonami, odsłuchami etc.
Muzyka na imprezach jest najważniejsza. Warto zaopatrzyć się w
wysokiej jakości sprzęt taki jak np. od www.skleptonsil.pl/ , i nie martwić
się, że inne głośniki mogą nie dać rady
Odpowiadasz użytkownikowi marecki811
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.