co do tematu to pytajnia schodzi na psy
za dużo dzieci neo : och, ślicznie, koffam dodę itp
oraz powtarzające się pytania:
-lubisz hanę montanę
-co lepsze hannah czy miley crus ?
-kochasz hanę montanę
to jest najbardziej denerwujące
Mnie zaczely wkurzac te pytania o Tille Tequille. Jak jedna osoba
moze najeb*c tyle pytan o to samo ?
Zgadzam sie z wszystkimi, ktorzy twierdza, ze pytajnia schodzi na
psy. Ja bym tu zrobil cos a'la test IQ przy rejestracji i
pozwalal pisac tylko osobom z IQ powyzej 120 albo 140.
Przynajmniej by ciekawe pytania były. Amen
Mi się akurat podoba pytajnia. Raz zadałam takie pytanie o
taniec ale nie wiedziałam że było już. Pewnie dlatego że
jestem nowa.
PS. mnie też wkurzają dzieci neo
he - wiadomka, że pytania bedą coraz głupsze wraz z
postepujaca popularniością stronki. To normalne, trza
ignorować takie pytania, albo dopisac kilka nieco
ironiczno-sarkastycznych uwag a
to potrafimy dobrze
PS> Rinkashimikika-dodałem + każdemu bo madrze prawią
Odpowiadasz użytkownikowi siesnimi85
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Rinkashimikika, 14 kwietnia 2009, 12:33
5
No bo do czego to doszło, żeby 11 - letni dzieciak nazywał
mnie debilką, a innym mówił, że mają się zamknąć? Mi to
aż ręce do ziemi opadły...
A w sarkastyczno - ironicznych uwagach to naprawdę pytajniowi
wyjadacze są nie do przebicia
niestety ale jak pojawiają się dzieciaki którym sie nudzi i
zadają głupie pytania tylko po to żeby sie pośmiać z faktu
że zadali jakieś pytanie związane z sexem to naprawdę jest
żałosne, albo te powtarzające się pytania - przecież jak
zadajesz pytanie to jest opcja żeby sprawdzić czy dane pytanie
już było więc co za problem sprawdzić ?! albo jacyś maniacy
co zadają 10 pytań odnośnie jednej osoby np hannah montana
niestety "schodzi" jest poprawnie xD
a pytajnia idzie na dno w zastraszajacym tempie. inetrnet jest
czyms, dzie kazda ofiara moze pocwaniakowac i nooby co na codzien
w szkole dostaja kokosy w leb moga sie powyzywac na wszystkich
dookola bo nikt takiego nie drapnie i gnoj czuje sie bezkarny. a
takie łosie jak killme [o ktorym niegdys mialem nawet dobre
zdanie] czy nazgan [ktory od poczatku wykazal sie "go&*&" e
glowie] tylko szukaja komu by tu cos niemiłego przysmarowac i
nad kim by sie tu uniesc, ale fakt faktem jest elita ktora ciety
jezyk uruchamia kiedy trzeba i tępi negatyw jak leci szkoda tylko ze dostaja tyle minusow
od noobow...
Miałem długą przerwę z wchodzeniem na pytajnię ( z 3
miesięczną)... i wtedy jeszcze nie było tu takiego burdelu.
Dobijają mnie pytania f.ex.:
Co to jest - Chodziło wtedy o sex analny...
Portal się "przejadł" kiedyś goście zadawali lepsze pytania i
odpowiedzi niż teraz co poniektórzy zalogowani użytkownicy.
Teraz nie ma pytań tylko jakieś opowiadania, testy, tak samo
jak odpowiedzi, pytanie o tym "czemu samolot lata" i jest 15 odp.
że "nie wiem", "bo tak"; kur.wa, to ma być jak na egzaminie,
pytanie odpowiedz. Najlepiej by było jak by admin zablokował
stronę na jakiś czas (ok miesiąc) i wiem że to zadziała, bo
udzielałem się na pewnym forum i tam tak zrobili, bo się syf
robił. Po jakimś czasie znowu zaczęło działać, NEO dzieci
poszły na inne fora robić syf a starzy użytkownicy cierpliwie
poczekali i wrócili.
Plus ode mnie.
Czasem odnoszę wrażenie, że ludzie mają chu.a do powiedzenia.
Przykłady? Ależ proszę:
1. Pytanie o pomoc w zadaniu domowym 4-klasisty. Odpowiedzi: 5-10
osób: "nie wiem / nie znam się / to nie moja dziedzina"
(śmiech na sali); 3-5 osób: "poszukaj w googlach"; 2-4 osoby:
"to pytanie jest głupie :/ "; 2-3 osoby: "wypierd*laj!"; I
uwaga, uwaga!: 1 osoba: "To całkiem proste, wszystko Ci
wytłumaczę.."
2. Pytanie dotyczące filmu/książki/piosenki. Odpowiedzi: 5-10
osób: "nie widziałem / nie czytałem / nie znam"; 3-5 osób:
"nie widziałem, ale to jest do bani" / nie czytam książek";
2-3 osoby (zminusowane): "bardzo mi się podobało / jest
świetne" / "Sądzę, że to było dobre, gdyż..."
3. Pytanie dotyczące problemów towarzyskich nastolatki.
Odpowiedzi: 5-10 os.: "było, poszukaj sobie / wypierd*laj! /
zajmij się nauką, dziecko! / to pytanie jest głupie"; 3-5 os.:
"masz 16 lat?! jesteś na to za młoda, zajmij się nauką"
(odpowiadający/a sam/a ma 14, 15 lub 16 lat...) ; 2-4: "nie chce
mi się odpowiadać / napisałbym, ale mi się nie chce / wiem,
ale nie powiem / za dużo do pisania"; 1-3: "zrób tak i
tak.."
I tak dalej, i tak dalej, przykładów mnóstwo a odpowiedzi
skrajnie szablonowe.
Po cholerę pisać, że się czegoś nie wie? Jeśli ktoś zadaje
pytanie, to co go obchodzi, że ktoś nie zna odpowiedzi na nie?
Co za idiotyzm, chwalić się niewiedzą..
A gry i testy? Hahaha, tu też można się uśmiać. Najpierw
ludzie się plują, że znowu pojawiła się
gra/opowiadanie/test/ch*j wie co a potem sami nabijają sobie 1/5
czy 1/4 wszystkich swoich odpowiedzi w tym pytaniu. I gdzie tu
sens i logika?
Ktoś gdzieś napisał, że to użytkownicy tworzą portal. I
słusznie. Więc jeśli ktoś twierdzi, że strona schodzi na
psy, to logiczne jest, że to dotyczy także jego. To od nas
zależy, co będzie się znajdować na tej stronie. Jeśli
zapełnimy ją śmieciami, to będzie śmietnikiem i niczym
więcej.