.... tam zabrać ?!?!?!
Ema wszystkim. Sprawa dotyczy zamieszkania w Akademiku...
Mieszkał ktoś z Was ? Chodzi o to co ja mam tam zabrać... heh ubrania i chemie, tj kosmetyki - wiadome. Ale czy jest tam lodówka ? Bo rodzinka chce mnie obładować jedzeniem a nie wiem czy tam będę miała gdzie to trzymać... A kołdra i poduszka ? Hmm
Napiszcie mi co tam jest z takich rzeczy a co muszę wziąć ? Napisane jest, że kuchnia w pełni wyposażona ... Nawet w naczynia i sztućce ? Nie mam pojęcia i nie mam kogo ze znajomych zapytać...
Pozdr :)
Hah - naczynia i sztućce - pobożne życzenia Przecież studenci zawinęliby to
wszystko dnia pierwszego Co do
lodówki to zależy od akademika - na UJ nie mają a u nas są.
Kołdra i poduszka też jest, u nas są nawet koce.
Nie mieszkam w akademiku, ale często w nim bywam i zazwyczaj w każdym pokoju mają
lodówki Weź po prostu sobie
jakiś garnek, może czajnik
Reszta powinna być, a jak nie...to będziesz miała wokół
siebie tylu sąsiadów, że na pewno ktoś Ci coś pożyczy,
jeżeli Ci zabraknie
podstawowe naczynia takiej jak kubek, sztućce czy talerze to
radziła bym wziąć. poza tym może pościel ? w sensie poszwy..
bo kołdra i poduszka to zwykle wyposażenie ale z powleczeniem
ich jest gorzej z tego co słyszałam
lodówki zwykle są ale różnie to bywa.
Odpowiadasz użytkownikowi listless
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Czarnaaa, 18 września 2011, 19:33
0
Poszwy też są w każdym akademiku
Odpowiadasz użytkownikowi Czarnaaa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): listless, 19 września 2011, 18:16
0
no tak ale w różnym stanie
a proponuję gąbkę do naczyń swoją zakupić bo z tego co
słyszałam to te akademikowe to żyją własnym życiem tak mówię żebyś się
zastanowiła nim po nią sięgniesz
wez pas cnoty zeby cie nie daj boze ktos nie wykorzystal no tak
to nic nie potrzebujesz tam wielkiego moze jakas karma dla psow
bedzie potrzebna w krotkich chwilach gdy odzyskasz szczatkowa
swiadomosc zoladek moze dojsc do glosu i przemoc nieodparta chec
wlania w siebie etanolu srodkow czystosci do klozetu oraz
wysokobiałkowej kremowej odzywki produkcji meskiej na ktorej to
glownie bedziesz opierala swoja diete na studiach.
...to że wpier.dala.sz krmę dla psów - nie znaczy że i ja jej
skosztuję... pas cnoty mi nie potrzebny bo dzi.wką nie jestem !
więc oszczędź sobie cwe.lu komentarzy to chu.jowo ci idzie.
Goń się
Odpowiadasz użytkownikowi Ritta
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): daNoitte, 19 września 2011, 18:12
0
Aj Rittuś, daj spokój, dzielił się doświadczeniami.
prosze prosze jakie chamstwo sie szerzy wsrod mlodziezy. ja tu z
radami i pomocna dlonia a ta tylko jezyk nienawisci. dziecieca
mordka dobrze napisala ze dzielilem sie doswiadczeniami, wiec nie
grymas mloda i tren ostro miesnie jezyka zwacze i okrezne ust
zebys byla przygotowana na egzamin te dolne okrezne tez mozesz
potrenic bylem widzialem, uczestniczyc nie uczestniczylem i wbrew
sugeracji moje zarowno tylne jak i przednie drzwi nie zostały
jak dotad wylamane