nie wiem czy ma prawo ale kiedys bylam swiadkiem takiej sceny.
uczen odpysknal cos do kierowcy a ten nie ruszyl z przystanku
dopoki mlody nie wysiadzie. kierowca zadzwonil do szkoly i
czekalismy pol h na dyrektorke az przyjdzie po niego.
Nie ma prawa. Ale niektórzy kierowcy po prostu są chamscy
Pamiętam jak raz wchodząc do autobusu trzasnęłam drzwiami
(wszyscy trzaskali no bo wiadomo, że za klamkę normalnie
zamknąć się nie da) i wtedy kierowca mi zagroził, że jak
jeszcze raz tak zrobię to mnie wywali z autobusu i będę
chodzić pieszo.
Ma prawo, kiedy pasażer nie stosuje się do ogólnie przyjętych
zasad np klnie i bluzga do innych pasażerów kierowca ma prawo
złapać gn.oja za wszarz i wyje...ać z autobusu
Ja znam takiego jednego kierowce, który potrafi, całą trasę
kłócić się z pasażerami, którzy siedzą nawet na końcu
autobusu. Wtedy można się nasłuchać obraźliwych epitetów i
przekleństw... więc nie zawsze tylko pasażerowie są
niekulturalni. Szkoda, że kierowcy nie można wziąć za szmaty
i wyrzucić, no bo kto wtedy przejmie kierownicę?
chyba nie ma prawa. kiedyś byłem świadkiem jak naćpany koleś
[z mojej szkoły z resztą] wsiadł do autobusu, robił rozrube,
rzucał się na kierowcę, chciał się z nim bić itd....
kierowca miał w sobie anielski spokój i nie wyrzucił go,
chociaż ja na jego miejscu zrobiłbym to na pierwszym miejscu i
wlepiłbym ryj tego chłopaka w chodnik...