Ja rysuję lubię a wychodzi mi tak sobie
lubię śpiewać też piszę
teksty [angielskich] piosenek
i piszę "powieść" mam już
ponad 350 stron, kilka osób zna już treść i cisną mnie
żebym pisał dalej
grałem też na gitarze ale chyba już nie umiem xD
Kiedyś próbowałam rysować/szkicować (portrety, natura itd)
ale jakoś nie bardzo mi szło. Natomiast mam wielki talent do
wkurzania wszystkich naokoło i do tego wyśmienicie potrafię
grać...na nerwach ahaha
Wiersze też zdarza mi się pisać, ale to nic takiego. Ostatnio
zastanawiałam się nad tym właśnie czy mam jakiś talent i
doszłam do wniosku, że na dzień dzisiejszy jestem
najprawdopodobniej beztalenciem.
Talentu nie mam, ale lubię sobie czasem pobrzdąkać, czasem uda
mi się nie zafałszować piosenki. Umiem wymyślać świetne
rysunki, gorzej z przelaniem tego na papier. Nieźle gram w
siatę, czasem uda mi się zaserwować skrót, albo ściąć
"gwoździa".
tak na serio nikt nie ma talentu tylko cos sie troche umie i
wyznacza sobie cel w zyciu.
Mi jokos tak sobie wyszlo z muzyka najpierw spiew - calkiem
nieźle , potem instrumenty kiboard - bardzo dobrze , i teraz
wytyczylem sobie nowy cel gitara elektryczna mój biologiczny
tata prowadzi WOŚP w czechowicach dziedzicach i mysle ze mi tez
sie uda.
sorry ze takie dlugie.